Na scenie towarzyszyło jej trzech instrumentalistów: szwedzki saksofonista Otis Sandsjö i kontrabasista Petter Eldh, z którymi nagrała jej pierwszy solowy album, oraz Kit Downes, (organy Hammonda).
Koncert rozpoczęły rytmiczne, mocne dźwięki kontrabasu, które niespodziewanie zaprowadziły nas w krainę zmysłowej łagodności. A to za sprawą Lucii Cadotsch, która hipnotyzującym głosem przywitała nas piękną piosenką What’s new.
Sporo dodali też od siebie jej instrumentaliści, zmieniając nieco nastrój wieczoru. Szalony popis na organach Hammonda dał Kit Downes.
W zniewalającym wykonaniu Lucii Cadotsch usłyszeliśmy przepiękne piosenki z repertuaru jazzowych diw. Artystka złożyła muzyczny hołd między innymi Ninie Simone i Billie Holliday. Jedną z piosenek, Speak Low, skomponowaną przez Kurta Waila zadedykowała zaś feministce i pacyfistce Róży Luksemburg.
Na bis Lucia Cadotsch zaśpiewała skomponowany przez Henry’ego Manciniego utwór Moon River nagrany przez Audrey Hepburn w 1961 do kultowego dzisiaj filmu Śniadanie u Tiffany’ego.
Wcześniej szerzej nie znana wrocławianom Artystka, zachwyciła festiwalową publiczność. Wielkie Brawa!
Wykonawcy:
- Lucia Cadotsch – śpiew
- Otis Sandsjö – saksofon tenorowy
- Petter Eldh – kontrabas
- Kit Downes – organy Hammonda
19.11.2021
Narodowe Forum Muzyki Sala Czerwona
plac Wolności 1, Wrocław
Tekst: Krystyna Kubacka-Góral
Zdjęcia NFM