6 grudnia w cyklu „Reżyserzy popkultury” spotkaliśmy się z Agnieszką Smoczyńską, reżyserką m.in. „Córek Dancingu”, „Fugi”, „Arii Divy”, „Waszej wysokości”, współreżyserką pierwszego polskiego serialu dla Netflixa. Rozmowę w sali kinowej Dolnośląskiego Centrum Filmowego prowadziła Kaja Klimek.
Ponad dwugodzinna dyskusja przeplatana była fragmentami filmów i scen ze spektakli teatralnych wyreżyserowanych przez Agnieszkę Smoczyńską.
Przypomnijmy, że Agnieszka Smoczyńska pochodzi z Wrocławia, tutaj uczyła się w I LO w klasie o profilu filmowym. Studiowała historię sztuki na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu, ukończyła kulturoznawstwo na Uniwersytecie Wrocławskim (2002) oraz kurs dokumentalny Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy. Ma również absolutorium wydziału reżyserii filmowej i telewizyjnej na WRiTv Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (2005). Jest stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za osiągnięcia artystyczne. Podczas studiów nakręciła dwie etiudy –„Kapelusz” oraz „3 love”, które zostały bardzo dobrze przyjęte i zdobyły kilkanaście nagród w Polsce i za granicą. W 2007 roku, wspólnie z Robertem Bolesto, zaadaptowała opowiadanie Olgi Tokarczuk, na podstawie którego powstał film krótkometrażowy „Aria Diva”. On także okazał się sukcesem. Zdobył nagrody na wielu festiwalach, m.in. w Krakowie i Nowym Jorku. Jest reżyserką głośnego filmu „Córki dancingu” (2015), nagrodzonego na 41. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni (za najlepszy debiut) oraz na Sundance Film Festival (Nagroda Specjalna).
Podczas piątkowego spotkania, które niebezpiecznie zbliżało się do bycia także sobotnim, reżyserka zdradziła nieco szczegółów technicznych i finansowych związanych z produkcją filmową. Opowiadała o inspiracjach artystycznych i związkach filmu z teatrem. Czym jest „teatralność” w filmie? Jak „filmowość” przenieść na scenę? – pytała Kaja Klimek – prowadząca spotkanie. Jakie napięcia towarzyszą filmowi, a jakie spektaklowi? Jak montaż wpływa na ostateczny kształt filmu? Dlaczego tak ważny w Pani spektaklach i filmach jest taniec i dźwięk? – zastanawiał się uczestnik spotkania w DCF-ie.
Po rozmowie z widzami reżyserka zbierała gratulacje, podziękowania i kwiaty… za artystyczne wrażenia i przeżycia, którymi obdarowuje widzów.
Niektórzy, zainspirowani mikołajkowym spotkaniem, w swoim kalendarzu wydarzeń kulturalnych zapisali:
Wybrać się na „Świętą Kluskę” do Teatru Nowego w Warszawie, na stronie Ninateki znaleźć „Arię divę” i przypomnieć sobie znakomitą rolę Gabrysi Muskały w tej krótkometrażówce, zobaczyć spektakl „Wasza wysokość”…
A tych z Państwa, którzy nie widzieli „Fugi” i „Córek dancingu” zachęcamy do nadrobienia zaległości, bo Agnieszka pracuje nad kolejną niebanalną fabułą.
oprac. Dorota Olearczyk
fot: Julian Olearczyk i Dorota Olearczyk