Cztery wybitne niezależne filmy amerykańskie pokazywane podczas Berlinale znajdą się w programie 11. American Film Festival. O berlińskich nowościach w programie AFF opowiada Ula Śniegowska, dyrektorka artystyczna festiwalu.
Program dokumentalny tegorocznego American Film Festival jak zwykle obfitować będzie w obrazy Stanów Zjednoczonych, których próżno szukać w codziennych doniesieniach medialnych. W ramach AFF 2020 widzowie ponownie odkryją utajone prawdy o USA, ale i po prostu nieznane oblicza postaci z amerykańskiego życia kulturalnego i społecznego – m.in. legendarnego Bruce’a Lee, Orsona Wellesa czy Denisa Hoppera. Spośród kilkunastu bardzo różnorodnych filmów dokumentalnych zaprezentowane zostanie kilka, które złożą się na program konkursu American Docs oraz pokazów specjalnych. Wśród nich m.in. opowieść o amerykańskim królu operacji plastycznych, dyskryminacji wpisanej w kod nowoczesnych technologii oraz historia muzycznych fascynacji byłego prezydenta USA.
Bohater dzieciństwa fanów kina średniego pokolenia doczekał się wreszcie biografii. Wejście smoka to przecież jeden z największych hitów lat 80. w polskich kinach, a o znaczeniu Bruce’a Lee w popkulturze niech świadczy fakt, że Tarantino poświęcił mu jeden z wątków Dawno temu w… Hollywood. W filmie Jak woda (Be Water) śledzimy opowieść o życiu i nieoczekiwanej karierze urodzonego w San Francisco mistrza sztuk walki, ale i dyskryminacji panującej w biznesie filmowym tamtych czasów.
Kolejne spotkanie z wielkimi gwiazdami kina zapewni dokument Hopper/Welles. W tym przeprowadzonym przez Orsona Wellesa wywiadzie-rzece z gwiazdą i współautorem Easy Ridera, Denisem Hopperem, mowa jest nie tylko o ich fascynacjach, ale i o polityce czasów, gdy obaj twórcy znaleźli się na „zakręcie” kariery. Swobodnie prowadzona rozmowa ukazuje różnice w temperamencie i stylu sławnych aktorów-reżyserów, którzy zmienili oblicze kina. Materiał odnaleziony i udostępniony światu przez Filipa Rymszę (autora rekonstrukcji projektu Wellesa Po drugiej stronie wiatru sprzed dwóch lat) i polską firmę produkcyjną Fixafilm, miał swoją premierę na zakończonym właśnie festiwalu w Wenecji.
Michael Salzhauer to osobistość z naszej perspektywy szerzej nieznana, ale niezwykle popularna na Florydzie. Bohater dokumentu Doktor Miami (They Call Me Dr. Miami), rozchwytywany chirurg plastyczny, to lokalna gwiazda – operacje powiększenia biustu do rozmiaru F transmituje na żywo i nagrywa hiphopowe teledyski o zaletach swoich zabiegów. Co nie przeszkadza mu pozostawać konserwatywnym ojcem nastoletniej córki. W filmie fascynuje nie tylko sama postać popularnego doktora, ale stan umysłu, potrzeb i styl królujący w amerykańskiej metropolii.
Także na Florydzie rozgrywa się wyprodukowany przez Darrena Aronofsky’ego pod auspicjami „The New York Timesa” pierwszy pełnometrażowy film Lance’a Oppenheima. Coś na kształt raju (Some Kind of Heaven) to historia nieznanych z imienia i nazwiska Amerykanów w starszym wieku, mieszkańców specjalnej enklawy emerytów. Ich indywidualne historie stają się zaczątkiem refleksji o wartościach, marzeniach, życiu w podzielonej ekonomicznie Ameryce. I jak to często bywa z American Dream, raj okazuje się być znacznie mniej idealny, niż się wydawało.
Inne tytuły dokumentalne AFF 2020 to: Zakodowane uprzedzenie (Coded Bias) o dyskryminacji, objawiającej się nawet w pozornie bezstronnej technologii, The Last Out, gdzie twórcy prowadzą nas śladami dobrze rokujących bejsbolistów kubańskich, którzy w dążeniu do dobrobytu i sławy stają się ofiarami machiny biznesu sportowego, a także Jimmy Carter: Rock and Roll President, portret 39. prezydenta USA, skoncentrowany na jego muzycznych fascynacjach, z udziałem Williego Nelsona, Boba Dylana oraz Bono.
Data:
czwartek, 05.11.2020 - niedziela, 15.11.2020
Godzina 10:00
Wykonawca / Organizator:
American Film Festival
Lokalizacja:
Kino Nowe Horyzonty
ul. Kazimierza Wlk. 19a-21
50-077 Wrocław
Bilety:
Cena wkrótce - 0 PLN