Ostatnio wpadła mi w ręce fascynująca książka o zimorodkach, jaskółczych gniazdach, borowych żeremiach, nieświszczukach, ślimakach lewoskrętnych, pająkach, małżach, białorzytce żałobnej i wrednych krabicach. W „Architektach natury” Mario Ludwig prowadzi czytelnika przez niezwykły świat najpiękniejszych budowli zwierząt.
Opis obyczajów różnych gatunków zwierząt autor prowadzi z językową łatwością i zacięciem poetyckim, np. zimorodek przypomina w locie migocący kamień szlachetny.
Czytelnik dowiaduje się o jednej z najdroższych zup świata, która składa się z ptasiej śliny pozyskiwanej z jaskółczych gniazd i o ptakach, które do dezynsekcji gniazda potrafią użyć niedopałków papierosów.
Fascynująca wydaje się meksykańska fala nieświszczuków. Zwierzęta te skokami chcą sprawdzić przytomność umysłu krewniaków siedzących obok i zadecydować, czy mogą śmiało ruszyć na żer. Jeśli kolega żwawo podskoczy, a za nim natychmiast kolejni- jeden po drugim- naśladując ów skok, to znak, że kolona jest czujna.
O ślimakach czytamy, że ich królowie, czyli te mięczaki, które mają, bardzo rzadkie, muszle lewoskrętne napotykają problemy z rozmnażaniem się. „Gdy ślimaczy król zapragnie seksu, wygląda to mniej więcej tak, jakby ktoś chciał podać prawą rękę jednorękiemu mańkutowi”.
O pająkach i zdolności tkania sieci dowiadujemy się ze szczegółowego opisu, w którym znajdujemy takie oto terminy: nić lepka i nielepka, nić obwodowa, przewodnia, pomostowa, promieniowa, asekuracja. Aż chce się spróbować znaleźć gdzieś w plenerze pająka tkającego taką sieć, tym bardziej, że cała budowa ponoć trwa zaledwie pół godziny.
Ciekawa może też być obserwacja białorzytki żałobnej, która zleca samcowi test sprawnościowy w składaniu kamieni. Ale do tego potrzebna byłaby podróż w skaliste obszary Hiszpanii, gdzie żyje ten mały ptaszek.
W „Architektach natury” znajdziemy jeszcze wiele interesujących historii i spojrzymy na świat zwierząt inaczej niż dotychczas. Będziemy wraz z nimi kopać, murować, sklejać, zszywać i splatać. Bez użycia jakichkolwiek narzędzi utworzymy niesamowite budowle: kawalerki, napowietrzne pałace, podziemne metropolie, potężne drapacze chmur, więzienia, kampery. Dostrzeżemy, jaki geniusz tkwi w naturze.
tekst: Dorota Olearczyk