Dzień Matki, wybory do Europarlamentu, urodziny bliskiej mi osoby, Mirosław Czyżykiewicz w Starym Klasztorze… W niedzielę, 20- lecie płyty „Ave”, świętowaliśmy z jej autorem w Sali Gotyckiej Starego Klasztoru we Wrocławiu.
Znakomite teksty, nieprzemijające prawdy, wyśmienite aranżacje i mistrz Czyżykiewicz w „wykwintnym rynsztunku i w najlepszym gatunku” (parafrazując słowa utworu „Tańcz! – Parlando” prezentowanego podczas jubileuszowego wieczoru).
Dwadzieścia lat temu nakładem Pomaton EMI ukazała się na rynku muzycznym „AVE” – autorska płyta Mirka Czyżykiewicza – barda, poety i kompozytora. Wtedy też Czyżykiewicz przyjechał do Wrocławia z materiałem i zaprezentował go w Starym Klasztorze. Oglądałam i słuchałam tego koncertu z namaszczeniem godnym kongenialnym wydarzeniom. Sposób gry na gitarze, interpretacja nieobojętnych utworów zmieniły mój sposób odbierania piosenki. Dziś, sceniczny projekt przygotowany przez Artystę, w którym po 20 latach sięga do repertuaru z płyty, korzystając z oryginalnych orkiestrowych ścieżek dźwiękowych nagranych w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej brzmi tak samo dobrze, a może nawet lepiej. Prawda zawarta w tekście i interpretacji posiwiała i pomarszczyła się, ale dzięki temu nabrała wymiaru ponadczasowego. Utwory Czyżykiewicza, Hardego, Brodskiego, Gałczyńskiego wybrzmiewają dziś zaskakująco dobrze i aktualnie.
W objęciach Czyżykiewicza ta sama, ale już sfatygowana, gitara lutnicza Bogusława Teryksa, za plecami barda wizualizacje multimedialne przygotowane przez Magdalenę Janusz domykające projekt sceniczny „20 lat AVE”…i fantastyczne wykonania „Pielgrzymów”, czy „W stylu Horacego” w nieco zmienionej wersji i z odświeżoną frazą muzyczną.
To było znakomite spotkanie z bardowskim mistrzem łacińskiego pozdrowienia. Wieczór zakończył się „Końmi narowistymi” i „Moją cygańską” Wysockiego zgraną i zaśpiewaną na bis.
tekst: Dorota Olearczyk
foto: Julian Olearczyk i Dorota Olearczyk