Córka Bobby’ego McFerrina, Madison, w Starym Klasztorze śpiewała a cappella. Jej ciepły, wyrazisty głos dopełniały tylko loopy, czyli ścieżki dźwięku przygotowane na żywo, podczas koncertu. Zbudowała miły nastrój, nawiązała świetny kontakt z publicznością.
I, na co zawsze publiczność reaguje z entuzjazmem, bezbłędnie wymówiła słowo „Wrocław”, a nie tak, jak zazwyczaj zagraniczni artyści Wroklaw.
Po wrocławskim koncercie artystka odwiedzi Warszawę. Powodzenia!
Wrocław, 2019.10.23
Ethno Jazz Festival / Stary Klasztor
Tekst i zdjęcia Krystyna Kubacka-Góral