Owszem, możemy mówić o apokalipsie, o końcu znanego świata, o perwersji patrzenia i o brudzie, ale ten traci swoje opychające własności, staje się za to tym, co uświadamia nam bezruch, statyczne trwanie, które w zaskakujący sposób okazuje się być przyjemne.
Jak nuda, jak medytacja – być może to kwestia słońca, światła, które wypełnia i odsłania kurz.
Orłowski nie fotografuje „dramy” upadku, nie interesują go spadające samoloty, ognie piekielne czy strumienie krwi. Koncentruje się na czasie po, kiedy już wszystko, co było do przegrania, zostało przegrane, a upokorzenie i strach wypaliły się, ustępując miejsca spokojowi i bezmyślności.
Być może jest to tylko zmęczenie, przepalenia wynikającego z oczekiwań i napięć, być może jest to aktywne działanie zmierzające od całkowitego połączenia się z życiem. Czyste nie zakłócone niczym trwanie. Wolność od wszystkiego.
Gabriel Orłowski
Urodzony w 1989, mieszka i pracuje w Warszawie. Fotograf, muzyk i artysta multimedialny. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi z dyplomem magistra sztuki w 2016. Orłowski wystawiał prace na wystawach indywidualnych i grupowych w Europie (m. in. w Galerie du Jour Agnes B. (Paryż, 2014), Galeria Leto (Warszawa, 2015), Galeria Zigutamve (Wiedeń, 2018), a także na targach MIA Photo Fair (Mediolan, 2019). Współpracuje z włoską galerią Shazar. Autor książek i zinów.
Data:
czwartek, 11.04.2019 - piątek, 31.05.2019
Godzina 11:00
Wykonawca / Organizator:
Galeria Miejsce przy Miejscu 14
Lokalizacja:
Miejsce przy Miejscu
plac Strzelecki 12-14
50-224 Wrocław
Bilety:
Wstęp bezpłatny - 0 PLN