Jak dobrze, że nie musimy żyć w nieskończoność, że ta udręka kiedyś się skończy z korzyścią dla nas i naszych bliskich- mówią jedni, inni szukają sposobów na wydłużenie swojej obecności na tym świecie. Niezależnie od tego, w której grupie się znajdziemy w książce laureata Nagrody Nobla – Venki Ramakrishnana- znajdziemy coś dla siebie.
„Dlaczego umieramy. Co nauka mówi nam o starzeniu się i dążeniu do nieśmiertelności” napisał biolog monekularny, amerykański biofizyk pochodzenia indyjskiego.
Już na początku popularnonaukowej publikacji naukowiec pisze tak. Żeby ludziom żyło się łatwiej ze świadomością śmiertelności, wszystkie kultury wykształciły wierzenia i sposoby radzenia sobie ze śmiercią odrzucając jej ostateczność. Badacz wyróżnia strategie dążenia do nieśmiertelności i ujmuje je w cztery kategorie. Pierwsza zakłada próbę życia jak najdłużej, druga – fizyczne odrodzenie po śmierci, trzecia- istnienie nieśmiertelnej duszy, czwarta oznacza trwanie dzięki spuściźnie (np. potomstwo, dzieła sztuki).
Naukowiec używa sugestywnych metafor. Na przykład – komórka cechuje się złożoną choreografią. Pobiera składniki odżywcze i wydala odchody, wymienia się towarami i usługami jak dobrze funkcjonujące milionowe miasto.
O starzeniu się pisze jako o stopniowym procesie pojawiania się defektów i ostatecznie ogólnosystemowej awarii, jaką jest śmierć.
O śmierci pisze filozoficznie, że następuje ona w każdej skali, od cząsteczek po narody, u bardzo odmiennych bytów można odnaleźć wspólne cechy wzrostu, starzenia się i schyłku.
Dalej czytamy o DNA, o białkach, mitochondriach, o nieprzejadaniu się. Jedząc mniej spalamy mniej kalorii, dzięki czemu nie powstaje tak wiele szkodliwych chemicznym produktów ubocznych.
Kolejne rozdziały wciągają czytelnika w dolegliwości i bólowe, które pojawiają się z upływem lat i pobudzający wyobraźnię naukowców mit o wampirystycznych upodobaniach.
Autor nie pomija tematów zawiązanych z komórkami macierzystymi, których liczba zmniejsza się z wiekiem. W rozdziale pt. „Świry czy prorocy” opisuje wysiłek badaczy, który podejmują w celu walki ze starością, m.in. zamrażanie głów i mózgów.
Okazuje się, że naukowcy z różnych dziedzin – biologii, fizyki, chemii, inżynierii genetycznej i sztucznej inteligencji – tworzą nowe, coraz bardziej wyrafinowane narzędzia do manipulowania genami i komórkami, które mają znaczący wpływ na proces starzenia się. Czy dzięki ich wysiłkom zdołamy w końcu przechytrzyć choroby i śmierć, i żyć zdecydowanie dłużej niż obecnie? A czy powinniśmy żyć dłużej lub – o zgrozo!- wiecznie?
W „Dlaczego umieramy” Ramakrishnan podrzuca czytelnikom dużo tematów pod rozwagę, dyskusję i inspirujące zamyślenie.
Oprac. do
Tekst powstał dzięki uprzejmości PWN.