Polska prapremiera musicalu „Dzień Świstaka” stworzonego na podstawie filmu o tym samym tytule już w najbliższą sobotę, 11 października, w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Spektakl reżyseruje Marcin Wierzchowski, w rolę Phila Connorsa wciela się Albert Pyśk. Zapowiada się olbrzymie przedsięwzięcie sceniczne z rozbudowaną scenografią adresowane do widzów w wieku 16+. Spektakl z napisami w języku angielskim ma trwać około 3 godzin (z jedną przerwą).
Jest czasem taki moment w życiu, który staje się wydarzeniem egzystencjalnym. Może on trwać rok, może dwa, nic się wtedy nie zmienia, idziemy jedną, znaną, utartą ścieżką, którą nazywamy koleinami naszego życia… – na spotkaniu z dziennikarzami reżyser opowiadał o pomyśle na musicalową realizację filmowej historii o cynicznym prezenterze prognozy pogody. Każdy nosi w sobie swoją własną klatkę świstaka: codzienność, która przestała działać; relacje, które nie dają już oparcia; moment w życiu, który powinien minąć, ale nie chce się skończyć.
W którą stronę zaprowadzą widzów realizatorzy wrocławskiej premiery? Czy pomogą odnaleźć odpowiedzi na ważne pytania? W rolach głównych zobaczymy Alberta Pyśka i Mirellę Burcewicz. Scenariusz przetłumaczył Marcin Wierzchowski, a teksty piosenek Rafał Dziwisz. Za dramaturgię odpowiada Maciej Bogdański, kierownictwo muzyczne obejmie Łukasz Bzowski. Choreografię przygotuje Piotr Stanek, kostiumy zaprojektuje Paula Grocholska, a scenografię Joanna Załęska.
Oprac. i fot. do