Jeszcze w zeszłym roku prawie nieznany, niepozorny szczyt w Górach Suchych, na który prowadzi jedno z najbardziej stromych i najtrudniejszych technicznie podejść w całych Sudetach – Muflonowa Perć, doczekał się „uznania” i zbudowano tam platformę widokową. Na Gomólnik dojść można jednak nie tylko „hardcorową” percią, ale również zwykłym szlakiem turystycznym, a z nowej platformy rozciąga się piękna panorama okolicznych gór.
Ja proponuję około 10 – kilometrową pętlę ze schroniska Andrzejówka, gdzie możecie zaparkować samochód, albo dojechać miejskim autobusem z Wałbrzycha (niestety kursuje rzadko). Na koniec wycieczki warto posilić się w klimatycznej Andrzejówce, gdzie kuchnia jest bardzo smaczna a ceny wciąż miarę rozsądne. Szczególnie dobre są zawsze ciasta.
Wycieczkę zaczynamy przy Andrzejówce, można tam bez problemu zaparkować samochód, jeśli przyjedziecie o w miarę wczesnej godzinie. W okolicach 10 na parkingu może być już trochę tłoczno i będziecie musieli parkować nieco poniżej schroniska. Ciekawy jest już sam dojazd do schroniska, prowadzi bowiem tuż obok działającego kamieniołomu, gdzie wydobywa się melafir. W stronę Gomólnika idzie się żółtym szlakiem (uwaga, nie pomylcie się, bo w przeciwnym kierunku szlak żółty zaprowadzi Was na Waligórę).
Po nieco ponad 3,5 km marszu traficie na skręt w prawo (zaznaczony tabliczką kierunkową na nową platformę widokową na Gomólniku). Po kawałku zejścia traficie na Przełęcz pod Gomólnikiem. Stamtąd można „zaatakować” szczyt na dwa sposoby – nowo wyznaczonym zielonym szlakiem lub przez Muflonową Perć. Aby trafić na perć musicie obejść szczyt od prawej strony i szukać w krzakach tabliczki „Muflonowa Perć”.
Podejście percią jest bardzo strome i stosunkowo trudne technicznie, słabo oznakowane w terenie i „zakrzaczone”, więc to wariant dla koneserów. Idąc „normalnie”, czyli szlakiem, platformę znajdziecie kawałek za oficjalną tabliczką szczytową.
Z Gomólnika musicie wrócić do żółtego szlaku, skręcić w prawo i dojść do ciekawej formacji skalnej Skalna Brama. Dalej można zrobić jeszcze „odboczkę” na ruiny zamku Rogowiec. Powrót do Andrzejówki jest bardzo prosty – cały czas niebieskim szlakiem.
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/36i2g
Parking: https://goo.gl/maps/W6PsA4PNAak1XiAc8
Rozkład jazdy autobusów: http://rozklad.walbrzych.eu/
Schronisko Andrzejówka: https://www.andrzejowka.eu/
Tekst: Piotr Muskała / Zdjęcia: Magdalena Korzystka – Muskała