Na dobre jazzowe rozpoczęcie roku z Coltrane’m zaprosił nas do Vertigo Darek Rubinowski. To członek zespołu, który kilka lat temu zdobył Grand Prix Konkursu na Indywidualność Jazzową 52. Festiwalu Jazz Nad Odrą.
Dla wrocławskiej publiczności, która jak zwykle stawiła się tłumnie, wybrał kultowe już utwory, między innymi z albumów Blue Train i A Love Supreme.
Na początek, młodzi muzycy zagrali lekki Good Bait oraz przepiękny i bardzo nastrojowy Soultrane. Powoli rozkołysali publiczność, pewnie zmęczoną sylwestrowymi petardami, wzruszającym, ponadczasowym After The rain. Muzycy zagrali też niedawno odnaleziony przez syna Coltrene’a, utwór Villia.
I’m Old Fashioned z płyty Blue Train, niespieszny, melancholijny i kojący jak powrót do krainy dzieciństwa. Po przerwie było bardziej energetycznie dzięki takim świetnym utworom jak, między innymi, Transition, lazy bird, satellite czy wise one. Nie obyło się tu bez brawurowych solówek wszystkich członków zespołu.
A na bis prawdziwa gratka dla miłośników dobrego jazzu; Resolution z „A Love Supreme”
Warto wracać do muzyki z tych ponadczasowych albumów, która jest jak powrót do źródeł z długiej podróży, pełnej eksperymentalnych i awangardowych, lecz nie do końca stricte jazzowych brzmień. Po raz kolejny mieliśmy okazję przekonać się, że dawne utwory giganta jazzu nie straciły nic ze swego czaru.
Wystąpił zespół w składzie:
- Filip Miguła – fortepian
- Darek Rubinowski- saksofon tenorowy
- Bartek Chojnacki- kontrabas
- Dawid Opaliński – perkusja
Vertigo Jazz Club & Restaurant Wrocław, 06.01.2020r.
Tekst i zdjęcia Krystyna Kubacka-Góral