Rozmawiamy z gitarzystką, pedagogiem, laureatką krajowych i zagranicznych konkursów gitarowych Anną Pietrzak i Carlem Peterssonem- szwedzkim pianistą, artystą na stałe związanym z wydawnictwem płytowym Naxos oraz cenionym wykładowcą.
PIK: Jak radzą sobie Państwo artystycznie w tych dziwnych czasach?
Anna Pietrzak i Carl Petersson: W sierpniu 2019 roku przeprowadziliśmy się do Vancouver w Kanadzie, gdzie próbujemy się odnaleźć w muzycznych realiach tego kraju. Różnią się one w dużym stopniu od tego, co jest nam znane. Sztuka, muzyka tak jak i system szkolnictwa muzycznego znajdują się prawie całkowicie w sektorze prywatnym. Ma to zapewne swoje plusy, których w pełni jeszcze nie możemy docenić, ale ma też sporo minusów. W szkolnictwie skutkuje to najczęściej brakiem kontroli poziomu nauczania i przeradza się głównie w bussines, w którym nie liczy się jakość tylko ilość. Nauczanie jest powierzchowne i sprowadza się wyłącznie do okrojonej wersji gry na instrumencie z całkowitym pominięciem wszystkich dodatkowych przedmiotów, które są niezbędne do wykształcenia w pełni świadomego muzyka. Model polskiego kształcenia jest nam wciąż bardziej bliski.
Covid oczywiście bardzo pomieszał nam w szykach tak jak wielu, wielu innym ludziom. Carlowi odwołano ponad 30 koncertów w 2019 roku w tym tournée w Chinach, Szwecji, Niemczech i w Czechach. W lutym 2021 powinien odbyć serię koncertów z orkiestrą brandenburską w Niemczech, ale to prawdopodobnie też zostanie wstrzymane.
W Kanadzie od marca 2019 roku życie kulturalne całkowicie zamarło. Filharmonie, teatry, galerie i muzea zamknięte są do dnia dzisiejszego. Festiwale, konkursy i koncerty przeniosły się na wirtualne sceny. Wielu muzyków w całym świecie stanęło przed bardzo poważnym dylematem, czy dalej zajmować się muzyką, wchodzić w onlinowe kształcenie i inne opcje bądź kompletnie zmienić branżę. Część szybko szkoli się na programistów, inni zostali kierowcami Ubera, Fedexu, niektórzy zwłaszcza mężczyźni rozpoczęli fizyczną pracę. Jest to naprawdę przygnębiająca sytuacja, która będzie miała długofalowy wpływ na kulturę muzyczną w świecie. Nam się udaje na razie wytrwać głównie dzięki dydaktyce. Cały czas pracujemy też nad nowym repertuarem i realizujemy nowe projekty.
Chcielibyśmy się z Państwem podzielić jednym z nich. Jest to koncert, który nagraliśmy dla The Vancouver Chopin Society, i który będzie dostępny na kanale YouTube tego towarzystwa do dnia 16 stycznia.

Na zdjęciu: Anna Pietrzak
P: Jakie kompozycje umieścili Państwo w programie recitalu?
A i C: Program jest zróżnicowany i zawiera kompozycje solowe jak i utwory skomponowane na duet: gitara i fortepian. Na początku znany Grande Valse brillante Es-dur op 18 Fryderyka Chopina. Potem Introduction i Fandango Luigi Boccheriniego. Pierwotnie utwór ten wchodził w skład kwintetu D-dur stanowiąc dwie jego ostatnie części. Z czasem cały kwintet uzyskał przydomek Fandango ze względu na taneczny charakter ostatniej części. W 1969 brytyjski gitarzysta Julian Bream opracował dwie ostatnie części tego kwintetu na gitarę i klawesyn i to właśnie w tej wersji wykonujemy ten utwór.
Kolejnym punktem programu jest Iberia Isaaca Albèniza na fortepian solo. Carl wykonał wszystkie trzy części znajdujące się w pierwszej księdze: Evocation, El Puerto i Corpus Christi en Sevilla. We wszystkich pobrzmiewają echa folkloru hiszpańskiego i odwołania do jakże bogatej kultury tego kraju. Ostatnia część w tłumaczeniu Boże Ciało rozpoczyna się ludową piosenką La Tararrą i ukazuje procesję kroczącą ulicami Sevilli. Utwór kończy się w bardzo sakralny sposób.
Seis brevidades to cykl sześciu miniatur skomponowanych w 2008 roku przez Sérgio Assada, brazylijskiego kompozytora i gitarzystę. Utwory te utrzymane są w kręgu muzyki latynoamerykańskiej i próbują uchwycić ulotne chwile pojedynczego dnia. Cykl rozpoczyna deszczowy poranek w Chicago Chuva, potem jest Tarde, czyli gorące popołudnie. Feliz, które oznacza radość, jak sam kompozytor wspomniał, określa stan zadowolenia odczuwany po dobrze spędzonym dniu. Ginga to rodzaj swingu imitujący kołyszący się sposób chodzenia Brazylijczyków. Cantiga to pieśń inspirowana paryskim zmierzchem, a ostatnie Saltitante ilustruje radosny moment powrotu do domu w podskokach przez paryskie kałuże.
Kolejnym punktem programu jest Eight Miniatures for Piano and Guitar based on and inspired by Polish Folk Music (2018), których autorem jest Marek Pasieczny, znakomity polski gitarzysta i kompozytor, sercem Polak, a talentem świata obywatel.

Na zdjęciu: Carl Petersson
Jest to tzw. internetowa premiera tego cyklu, który został nam dedykowany i który z wielką radością wykonujemy podczas koncertów. Ludowe melodie takie jak Czerwone jabłuszko, W murowanej piwnicy czy Cichy zapada zmierzch, uzyskują zupełnie nowe i świeże brzmienie, dzięki zastosowaniu bogatej harmonii i ciekawych pomysłów kompozytorskich. Na zakończenie programu gramy kompozycję chińską Colorful Clouds Chasing the Moon autorstwa Rena Guanga, w opracowaniu Burdeti Duo.
Chiny już na zawsze pozostaną bliskie naszym sercom. Carl w latach 2016-2018 był wykładowcą Uniwersytetu w Changsha w prowincji Hunan. Dzięki temu oboje spędziliśmy trochę czasu w tym wyjątkowym kraju podziwiając niezwykle bogatą kulturę oraz doświadczając wyjątkowej życzliwości i gościnności mieszkańców.
P: Brzmi znakomicie.
A i C: Chcielibyśmy w tym miejscu podziękować towarzystwu Chopinowskiemu za możliwość zrealizowania tego koncertu, a przede wszystkim Iko Bylickiemu i Patrickowi Mayowi.
Pozdrawiamy serdecznie wrocławian i życzymy szczęśliwego Nowego Roku obfitującego wyłącznie w miłe niespodzianki.
P: Dziękujemy za rozmowę, życzymy wszystkiego dobrego i klikamy w link do recitalu: https://www.youtube.com/watch?v=3xXoIi7oPto&t=1840s
oprac.d.o.\PIK
foto: z archiwów artystów | www.annapietrzak.com , www.carlpetersson.com