W środę Synagoga pod Białym Bocianem falowała w rytmie klezmerskich piosenek w czeskim wykonaniu.
Zespół Mamalör z Ostrawy zagrał utwory inspirowane klezmerskimi melodiami i dopełnione własnymi, autorskimi kompozycjami. Bezpretensjonalne piosenki śpiewane przez wokalistkę i aktorkę ostrawskiego teatru Komorní scéna Aréna Terezę Cisovską słuchało się znakomicie. Grupa wykonała także tradycyjne piosenki jidysz oraz utwory w języku hebrajskim. Muzycy sami siebie określili żartobliwie „wędrownymi grajkami żydowskiej muzyki”.
Zespół występował na licznych festiwalach w Czechach, na Morawach i na Śląsku, kilkakrotnie już zagrał też w Polsce. Niedawno nagrał płytę „Pumpernakle”, na której znajdziemy piosenki z tekstami znanych czeskich poetów Antonína Sova i Františka Gellnera. Między innymi utwory z tego krążka usłyszeliśmy podczas 20. Festiwalu Kultury Żydowskiej we Wrocławiu. Grupa, w skład której wchodzą: Tereza Cisovská – wokal, Tereza Vranešicová – akordeon, Palo Nowak – instrumenty perkusyjne, Jiři Macháček – skrzypce, Marek Cisovský – gitara, Jakub Freywald – gitara basowa, z wdziękiem i humorem zgranej i dobrze się bawiącej kapeli rozbujała i rozśpiewała publiczność Synagogi. Koncert zespołu Mamalör z Ostrawy świetnie współgrał z radosnym świętem, które skrywa w sobie słowo „Simcha”.
oprac. Dorota Olearczyk
foto: Julian Olearczyk