Ze względu na niewielką gęstość zaludnienia, morfologię terenu i dziki charakter przyrody, często bywają porównywane z Bieszczadami. Aktywnym turystom oferują liczne szlaki piesze i rowerowe. Zimą wiele kilometrów tras znajdą tam również narciarze biegowi. W 2014 r. atrakcyjność turystyczną okolicy zwiększyła budowa drewnianej wieży widokowej na szczycie Czernicy (1083 m n.p.m.). I właśnie Czernica jest celem naszej wycieczki. Doskonałym punktem startowym będzie malowniczo położona w Dolinie Białej Lądeckiej niewielka wieś Bielice. Jeszcze niedawno niemal całkiem opuszczona, dziś przeżywa turystyczny renesans. Dzięki zapomnieniu i specyficznemu położeniu „na końcu świata” Bielice zyskały specyficzny charakter i klimat.
Samochód parkujemy na samym końcu Bielic, na niewielkim parkingu koło leśniczówki https://goo.gl/maps/6bJwdLTqJbjifG3r9. Z parkingu ruszamy w górę rzeki, żółtym szlakiem w kierunku Czernicy. Początkowo idziemy wzdłuż doliny Białej Lądeckiej, jednak już za chwilę odbijamy w prawo i zaczynamy wspinać się dość stromą ścieżką w górę po zboczach Szerokiej Kopy. Gdy ścieżka nieco się wypłaszczy trafimy na Bialski Dukt. Wędrujemy nim kawałek, cały czas trzymając się żółtego szlaku, który po kilkuset metrach znów odbija w prawo i prowadzi stromym podejściem na Płoskę. Dalej, wędrując już grzbietem, docieramy do celu naszej wędrówki. Z wieży na Czernicy rozpościera się widok na Masyw Śnieżnika, Góry Bystrzyckie i Orlickie, Góry Sowie, Góry Złote i Jeseniki.
Z Czernicy do Bielic można wrócić kilkoma drogami. Najkrótszy będzie powrót żółtym szlakiem. Jeśli jednak macie jeszcze czas i siły, można pomaszerować dalej. Ze szczytu czerwonym szlakiem dotrzemy do Wielkiego Rozdroża i dalej wracamy Bialskim Duktem do szlaku żółtego. Można też dojść jeszcze dalej, aż do Przełęczy Suchej, skąd Duktem nad Spławami dotrzemy do szlaku zielonego i doliną Białej Lądeckiej do Bielic.
W drodze powrotnej warto zatrzymać się na włoską kawę i pizzę w Coffee Ride, zlokalizowanej w pięknie odremontowanym budynku dawnego dworca kolejowego w Lądku Zdroju (https://g.page/Coffeeride_ladek?share).
tekst i foto: Piotr Muskała