Mostek Pokutnic – Punt Widokowy na Katedrze św. Marii Magdaleny we Wrocławiu to jeden w wielu punktów widokowych we Wrocławiu, ale trzeba przyznać, że widok z mostka pokazuje prawdziwe piękna Wrocławia.
Mostek Pokutnic to jeden w wielu Punktów Widokowych we Wrocławiu, jednak to jeden z niewielu w centrum miasta. Z wysokości 45 m idealnie można z niego podziwiać panoramę Wrocławskiego Rynku. W wieży prowadzącej na mostek nie ma windy, na górę prowadzą kręte schody (dokładnie 247 schody), wejście odradzane jest osobom cierpiącym na klaustrofobie. Mostek czynny jest przez cały rok.
Legenda mostku pokutnic
Już sama nazwa Mostku Pokutnic lub Czarownic, jak nazywają go niektórzy, sugeruje, że z miejscem tym wiąże się legenda. I rzeczywiście, jakiś czas po powstaniu mostku, wśród mieszkańców zaczęły krążyć plotki, że po zmroku słychać stamtąd jakieś dziwne odgłosy: jęki, szuranie, czy szelest podobny do odgłosu zamiatania. W pierwszej wersji uznano, że to dusze zmarłych we Wrocławiu podróżnych.
Legenda jednak zyskała wkrótce całkiem nowe oblicze i została skrupulatnie wykorzystana do wychowawczych celów przez marki. Zaczęły one straszyć swoje nieposłuszne córki, że po mostku przemieszcza się pokutujące dusze dziewcząt, które za życia wolały zabawy zajmowały się zwodzeniem kolejnych adoratorów zamiast stać się przykładnymi żonami i matkami. Za karę miały co wieczór męczyć się, sprzątając wąski mostek. Zatroskane kobiety uważały, że przyprowadzając tam co wieczór swoje córki wybiją im z głowy podobne pomysły.
Motyw tej zmodyfikowanej legendy niektórym może wydać się podobny do mickiewiczowskich „Dziadów”. W drugiej części jednym z przywoływanych duchów jest właśnie dziewczyna, która z upodobaniem rozkochiwała w sobie kolejnych młodzieńców, jednak żadnego z nich nie obdarzyła prawdziwym uczuciem i nie wyszła za mąż. To spowodowało, żę po śmierci nie mogła odnaleźć spokoju i błąkała się po ziemi w ramach pokuty. Opis ten niewątpliwie działa na wyobraźnię, teraz można sobie tylko zadać pytanie, co było inspiracją, i kot pierwszy wpadł na taki pomysł – wrocławskie matrony czy Mickiewicz?
Kolejna legenda, tłumacząca nazywanie tego miejsca również Mostkiem Czarownic, wiąże sie z czasami, kiedy zawzięcie polowano na czarownice. W Polsce, w niektórych rejonach trwało to nawet do XVII wieku. Podobno oskarżone o czary kobiety miały za zadanie przejść po wspomnianym moście. Jeśli im się to udawało, uznawano że pomógł im w tym szatan, natomiast jeśli runęły w dół… zostały uniewinnione. Może warto podczas romantycznego spaceru po Wrocławiu zabrać tam swoją narzeczoną? Tak na wszelki wypadek…
Legenda o dzwonie grzesznika
Dzwon Grzesznika ważcy 113 cetnarów (ponad 7 ton) odlany został najprawdopodobniej 17 lipca 1396 roku przez wybitnego wrocławskiego ludwisarza Mateusza Wildego i wisiał w południowej wieży kościoła św. Marii Magdaleny. Chociaż wcale nie był najpotężniejszym dzwonem Wrocławia (wielki dzwon fary św. Elżbiety był dwukrotnie większy), z pewnością należał do najsłynniejszych w naszej części Europy.
Legenda głosi, że giser zostawił ucznia przy kotle z wrzącym metalem i nakazał mu pilnowanie warsztatu. Czeladnik jednak chciał sprawdzić, jak wygląda roztopiony metal i odkręcił kurek. Wtedy wybito czop i cała zawartość kadzi spłynęła do formy. Chłopiec podbiegł do ludwisarza, aby wytłumaczyć, co się stało i przeprosić ludwisarza za zniszczenie wielkiego działa. Mistrz Mateusz w gniewie wbił nóż w pierś czeladnika i prędko wrócił do warsztatu. Okazało się jednak, że dzwon został perfekcyjnie odlany. Za zabójstwo skazano gisera na śmierć. Miał jeszcze prawo od ostaniej prośby. Mistrz pragnął jedynie usłyszeć jak brzmi jego dzieło, które stworzył dla kościoła farnego św. Marii Magdaleny. Zezwolono więc, aby przy egzekucjo ludwisarzowi towarzyszył dźwięk jego dzwonu. W południe na Rynku ustawiono szafot. Nad miastem zabrzmiał donośny dźwięk.
Wrocławianie nazwali nowy dzwon Dzwonem Biednego Grzesznika. Jego bicie odprowadzało skazańców na śmierć oraz witało pątników, którzy przybyli do śląskiej stolicy. Z czasem bardzo mocno wrósł w tradycję Wrocławia, stając się jednym z najważniejszych symboli Miasta. Słynną legendę wykorzystał pisząc balladę Der Glockenguß zu Breslau Wilhelm Müller.
Podczas obu wojen światowych Dzwon Grzesnika nie podzielił losu wielu innych dzieł ludwisarskich i nie został przetopiony na działa. Kościół św. Marii Magdaleny przetrwał II wojnę światowej bez większych strat 17 maja 1945 roku, już po zakończeniu działań wojennych we Wrocławiu, w świątyni wybuchł skład amunicji, najprawdopodobniej podpalony przez radzieckich żołnierzy plądrujących i dewastujących konające miasto.
W mgnieniu oka kościół stracił prawie wszystkie dachy. Z obu wież z jękiem spadły renesansowe hełmy. Mostek pokutnic w jednej chwili przestał istnieć. Wieża południowa została rozpruta wzdłuż na pół. Dzwon Grzesznika spadł, wydawszy ostatnie rozpaczliwe dźwięki, rozbił się o bruk i zamilkł na zawsze.
Dziś kościół św. Marii Magdaleny, niegdyś duma Wrocławian, stoi niemy i pozbawiony swojej korony. My Wrocławianie, mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy potężne wieże zwieńczone pięknymi hełmami oraz usłyszymy symbol stolicy Śląska – legendarny Dzwon Grzesznika
Katedra św. Marii Magdaleny – Historia
Katedra jest głównym kościołem diecezji wrocławskiej Kościoła polskokatolickiego. Została przekazana mu 27 V 1972. Jej historia jest znacznie dłuższa. Ów kościół jest jedną z najstarszych świątyni lewobrzeżnego Wrocławia. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1 V 1226r. W tamtych czasach ordynariuszem wrocławskim był Bp. Wawrzyniec. Przekazał on kościół parafialny św. Wojciecha tego dnia przybył dominikanom krakowskim. Fundował jednocześnie kościół św. Marii Magdaleny, którego budowa miała zacząć się wkrótce. Część historyków uważa, że swój wkład miał książę Henryk Brodaty oraz okoliczni mieszkańcy.
Pierwszy kościół był o wiele mniejszy od dzisiejszej budowli. Zajmował bowiem powierzchnię obecnego prezbiterium. Niestety nie przetrwał zbyt długo. Zniszczyli go Tatarzy w 1241r. Obudowa trwała w latach 1241-1248. Budowa w kształcie, jaki znamy dziś miał początek w 1342r. Nie była to jednak chęć upiększenia kościoła lecz konieczność. Otóż 8 V 1341r. budowla spłonęła w wielkim pożarze. Nowa budowla późnogotycka była o wiele okazalsza od tych, które fundowali książęta czy kler. Swe powstanie zawdzięcza mieszczaństwu sprawującymi nad nią patronat. Budowa potrwała do 1362r. Z tego roku pochodzą wieże oraz sklepienia nawy głównej i bocznych. Prostokątne prezbiterium zbudował Pieszko. Nie wszystkie części pochodzą z tego okresu. Kaplice woków całej bryły pochodzą z XV i XVI wieku. Drewniane gotyckie zostały pokryte blachą ołowianą w 1481r.
Przez lata świątyni przybywało ołtarzy i świetności. W 1512r. Kościół mógł się pochwalić 58 ołtarzami oraz wieloma wspaniałymi nagrobkami. Kościół stał się znany także z innego powodu. Otóż 25 X 1523r. Zostało tu odprawione pierwsze nabożeństwo protestanckie we Wrocławiu. Odprawił je ks. Jan Hess. Przez lata kościół zmieniał oprócz wyznania także hełmy. W 1522r. Został usunięty hełm południowy, a w 1564r. Także północny. Gotyckie hełmy zostały zastąpione nowymi, renesansowymi, krytymi blachą miedzianą rok później.
Część zmian wprowadzili także protestanci, którzy przejęli świątynie. W XVI stuleciu otynkowali i pobielili wewnętrzne i zewnętrzne ściany kościoła. Usunęli także wiele napisów, dzieł malarskich i gotyckich witraży. Ich miejsce zajęło szkło. Podczas remontów w XVII wieku wprowadzono we wnętrzy renesansowe zmiany.
Niestety kościoła nie omijały pożary. Duże szkody spowodował tez z 23 III 2887r. Spłonęła północna wieża, która została odbudowana w latach 1890-1892r. Podczas remontów przywrócono świątyni gotycki wygląd. Największe zniszczenia przyszły po pożarze 17 V 1945 roku. Odbudowa trwała w 1947 oraz latach 1960-1970. We wnętrzu przywrócono średniowieczną kolorystykę oraz fakturę sklepień i ścian.
Katedra jest trzynawowym, dziesięcio-przesłowym kościołem zakończonym prezbiterium w kształcie prostokąta. Kościół posiada cztery portale, lecz jeden jest wyjątkowo cenny. Jest nim portal romański pochodzący z opactwa ołbińskiego. Przeniesiono go w 1546r. Co roku we wnętrzach kościoła odbywają się koncerty dorocznego festiwalu Vratislavia Cantans a także inne koncerty.
Dawny miejski kościół parafialny św. Marii Magdaleny
Kościół farny św, Marii Magdaleny wznoszono etapami od ok. 1330 r. obecnie jest gotycką bazyliką z dwiema wieżami, które w 1481 r. zwieńczono iglicowymi hełmami. W kaplicach i na zewnętrznych ścianach bogaty zespół nagrobków i epitafiów. Stąd J.Hess nawoływał w XVI w. o reformę Kościoła śląskiego.
Zobacz też:
Miejsce:
Punkt Widokowy – Mostek Pokutnic przy Katedrze św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
ul. Szewska 10
50-122 wrocław
Godziny otwarcia:
Poniedziałek: 10:00 - 19:00
Wtorek: 10:00 - 19:00
Środa: 10:00 - 19:00
Czwartek: 10:00 - 19:00
Piątek: 10:00 - 19:00
Sobota: 10:00 - 19:00
Niedziela: 10:00 - 19:00
Bilety:
Bilet normalny 15 PLN
Bilet ulgowy ( dzieci 5-13 lat, senirzy po 65 roku życia) 10 PLN
Rodzinny 2+1 35 PLN
Rodzinny 2+2 40 PLN