Położony około 60 km. na północ od Wrocławia Milicz to przede wszystkim „stolica” Doliny Baryczy, malownicze stawy rybne i raj dla ornitologów i miłośników ptaków. W regionie jest mnóstwo doskonale przygotowanych dróg rowerowych, piękne lasy i doskonale zorganizowana infrastruktura do spływów kajakowych.
Wśród okolicznych atrakcji znajdziemy jednak nie tylko znane Stawy Milickie czy wieżę ornitologiczną, ale wiele innych, na pierwszy rzut oka niepozornych atrakcji, np. drewniany wiatrak, możliwość przejażdżki parową kolejką wąskotorową i… tramwaj – bibliotekę! Oczywiście okolice Milicza słyną również z licznych regionalnych produktów spożywczych, karpia, soków, przetworów owocowych i miodu. Milicz to idealny kierunek na wycieczkę w stylu slow, gdzie możecie naprawdę poobcować z naturą i spróbować lokalnych smaków.
Zamiast gotowego projektu wycieczki proponujemy subiektywny wybór dwunastu miejsc wartych odwiedzenia w Miliczu i okolicach, które pomogą Wam samodzielnie zaprojektować weekendową wycieczkę.
- Przejażdżka kolejką wąskotorową: https://goo.gl/maps/tjyBeoiJQbUq4Hri6
- Park wodny w Krośnicach: https://goo.gl/maps/UGteWcTeQ7Gu9Yuy5
- Spacer po rezerwacie przyrody „Wzgórze Joanny”: https://goo.gl/maps/gQVCz9cUMJwU1jFz6
- Wieża widokowa Ptaków Niebieskich: https://goo.gl/maps/DBmZfRkJ2kePakrs6
- Muzeum bombek w Miliczu
- Piękne miejsce na spacer wśród stawów i tramwajowa biblioteka: https://goo.gl/maps/PdEovb2TpCFsQMNN7
- Czatownia ornitologiczna: https://goo.gl/maps/hog7nhFeuQvngR1K7
- Ścieżka dydaktyczna w Rudzie Sułowskiej: https://goo.gl/maps/XzkeebmwcNckjP69A
- Rynek w Miliczu: https://goo.gl/maps/DPEayCxrApyt4pVN7
- Kościół św. Andrzeja Boboli w Miliczu: https://goo.gl/maps/6CMpQpPPz7cvjPzz9
- Park przypałacowy w Miliczu: https://goo.gl/maps/FfaK7oCvq2NFZTc98
- Wiatrak Duchowo: https://goo.gl/maps/DVj5L7cVgC9PvvuJ7
Gdzie zjeść:
- Gospoda 8 Ryb: https://krotki.link/AnDkU3
- https://turystyka.krosnice.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=12&sub=12&strona=1
- http://www.barycz.pl/
- http://dbpoleca.barycz.pl/home?lang_id=1
tekst i foto: Piotr Muskała