Od czwartku trwa 7. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci. Spektakle, które można oglądać (jeszcze do środy) m.in. na wszystkich scenach Wrocławskiego Teatru Lalek, koją, stanowią remedium na problemy, przynoszą nadzieję, otuchę i radość, wzruszają i inspirują. Organizatorzy zadbali o dobrostan dzieci i dorosłych w programie Przeglądu umieszczając same rarytasy.
Niedziela we Wrocławskim Teatrze Lalek minęła nam pod znakiem pławienia się w naturze i zieloności oraz dostrzegania piękna w różnorodności.

„Púpätko” przyjechało ze Słowacji
„Púpätko” przyjechało ze Słowacji i czarowało najmłodszą publiczność powolnym, harmonijnym, falującym rytmem, soczystą zielenią, piosenkami o wodzie, słonku i pączku. Magicznej aurze spadających kropel, luster, drewnianych ażurowych liści poddali się zgodnie rodzice z pociechami. Fotorelacja na stronie – https://pik.wroclaw.pl/pupatko-divadlo-jana-palarika-trnava-slowacja-fotorelacja/

„W trawie. Laboratorium sensoryczne” Teatru Groteska z Krakowa
„W trawie. Laboratorium sensoryczne” Teatru Groteska z Krakowa było swoistą kontynuacją zachwytu naturą. Spektakl rozpoczął się już w foyer, na Scenę na Piętrze szliśmy tropem żuczków, mrówek, biedronek ponaklejanych na schodach. Fotorelacja na stronie – https://pik.wroclaw.pl/w-trawie-laboratorium-sensoryczne-teatru-groteska-z-krakowa-fotorelacja/
Reżyserką zachwycających mikroświatów dla najmłodszych widzów teatralnych była Alicja Morawska-Rubczak (znana wrocławskiej publiczności m.in. ze spektakli „Dżungla”- https://pik.wroclaw.pl/?s=dżungla i „brzUCHO” – https://pik.wroclaw.pl/?s=brzucho ).
Dzieci, podczas kilkudziesięciominutowych spektakli wchodziły w interakcje z animatorami, okazywały zainteresowanie, zniechęcenie, złość, lęk, płakały, śmiały się, dotykały, uderzały, przeglądały się… reagowały swobodnie i z zachwytem, jakby mimochodem poznawały magiczny świat teatru.

„Perfekty i Ambaras” Teatru Lalek Pleciuga ze Szczecina
„Perfekty i Ambaras” Teatru Lalek Pleciuga ze Szczecina był hitem niedzieli. Zagrany koncertowo, napisany świetnym językiem, nowatorsko zainscenizowany. Miał w sobie wszystko, czego potrzebuje spragniony ciekawych rozwiązań scenicznych i mądrych historii młody i starszy widz. Niezwykłe światy, nieoczekiwane zwroty akcji, literackie, niejednoznaczne dialogi, groteska, absurd, zabawy słowotwórcze… niosły sztukę na wyżyny kreatywności i mądrego zdziwienia.
„Perfekty i Ambaras” jest znakomitą próbą pogodzenia koncertu rockowego ze spektaklem. Wyśmienicie obsadzeni w rolach aktorzy szczecińskiej Pleciugi grają m.in. na elektrycznych gitarach, perkusji, harmonijce, instrumentach klawisowych i śpiewają- to dzieje się na drugim planie, w pierwszym- toczy się opowieść o braciach, którzy w swojej podróży do domu spotykają mordoryjów, trafiają do Liberlandii… odkrywają piękno w różnorodności. Piękna, mądra, rockowo wystylizowana historia. Fotorelacja na stronie – https://pik.wroclaw.pl/perfekty-i-ambaras-teatru-lalek-pleciuga-ze-szczecina-fotorelacja/
Po raz kolejny okazało się, że tandem Krofa (reżyser) – Wojtyszko (dramaturżka) jeździ po wyżynach teatralnych możliwości i nie bez przyczyny na szczytach zgarnia prestiżowe nagrody.
Jakub Krofta i Maria Wojtyszko trzymają swój oryginalny rytm i styl, uczą nas nowego teatru dla dzieci. Po premierze „Sprzedawców bajek” przyznali, że towarzyszy im w tych odkryciach syn, który towarzyszył szefostwu WTL-u na scenie. Brawo. Czy jest rower dla trzech osób? Może jeździłoby im się wtedy wygodniej? Ale czy wygoda sprzyja twórczości?
Oprac. do i jo