Jak zacząć rodzinną przygodę z górami? Jak zachęcić dziecko do wyruszenia na szlak? Jak motywować na trudnych szlakach? Kogo zaprosić na wspólne wędrowanie? Jak dojechać na górę? Dlaczego warto wspiąć się jeszcze wyżej? Gdzie się schronić w górach? Jak zdobyć odznakę i dlaczego warto? Jak szukać górskich inspiracji? Jak pokonywać własne słabości? Czego można nauczyć się w górach?- na te i wiele innych pytań znajdujemy odpowiedzi w książce Moniki Bronowickiej „O rodzinnym wędrowaniu. Jak zacząć chodzić z dziećmi po górach”. Zaś wypowiedzi specjalistów – psycholożki, fizjoterapeutki i ratownika GOPR- uzupełniają ciekawą lekturę.
Monika Bronowicka stworzyła wciągającą opowieść o terapeutycznym wymiarze rodzinnego wędrowania i o rodzinach zakochanych w górach. Ale przede wszystkim – napisała piękną opowieść o górach Dolnego Śląska, która skutecznie zachęca czytelników do planowania wypadu w Sudety.
Autorka wyjaśnia, że nie napisała poradnika, ale raczej opowieść – zaproszenie w góry, na szlak do ogniska. Chciałabym, żeby ta książka była taką „rozmową przy ognisku” rozpalonym gdzieś wysoko w Sudetach, może na szczycie Kalenicy w Górach Sowich albo Borówkowej w Górach Złotych. Przy tym ognisku z kiełbaskami i piankami na kijach, ziemniakami w popiele usiedlibyśmy my wszyscy: Ty czytelniku, który być może już wędrujesz po górach i Sudety znasz jak własną kieszeń i chętnie posłuchasz o naszych wrażeniach i Ty czytelniku, który jeszcze nigdy nie byłeś w tych górach, ale jesteś ich po prostu ciekaw oraz my, bohaterowie tej górskiej opowieści – pisze we wstępie Monika Bronowicka.
Potem zaprasza czytelnika do świata Uli (swojej córki), znajomych, z którymi planuje wędrówki i legendarnych bohaterów na czele z Karkonoskim Duchem Gór, czyli Liczyrzepą.
„O rodzinnym wędrowaniu. Jak zacząć chodzić z dziećmi po górach” Moniki Bronowickiej czyta się z dużą przyjemnością. Opisane przez przewodniczkę i historyczkę pomysły na wędrowanie po Sudeckich szlakach z dziećmi są interesujące i skutecznie niwelują zmęczenie kilkugodzinnym maszerowaniem po lasach i między skałami.
Efektem ubocznym przeczytania książki może być zmasowany najazd młodych turystów z rodzicami na górskie szlaki w okolicach Jeleniej Góry czy Szklarskiej Poręby. Autorka skutecznie, z literackim i przewodnickim talentem, opisuje, wyjaśnia i tłumaczy jak chodzić, gdzie chodzić, z kim chodzić…pisze o tym, czego sama doświadczyła, a nie o tym , co przeczytała w przewodnikach. Nieduża książeczka jest cennym źródłem praktycznej wiedzy.
Oprac. do.
Tekst powstał dzięki Wydawnictwu Niespieszne.