Opowieści o 51. bohaterach z krwi i kości, którzy uratowali ludziom życie, pomogli lepiej zrozumieć świat lub po prostu rozbawiali to propozycja familijna nie tylko dla miłośników zwierząt. Służy do czytania, oglądania, wypełniania luk, pisania o swoim pupilu i rozwiązywania zagadek. Kolorowa publikacja przyciąga wzrok i zachęca do spędzenia z nim czasu.
Jesteśmy w 95 procentach tacy sami jak goryl. A w 90 procentach tacy sami jak kot. Nawet banan, choć brzmi to nieprawdopodobnie, ma 60 procent takich samych genów jak my. Nic zatem dziwnego, że tak bardzo lubimy zwierzęta. Każdy przecież wie, że pies go nie zdradzi, kot najlepiej pozna, czy jesteś zadowolony czy smutny, a słoń po jednym spotkaniu zapamięta cię do końca życia. Zwierzęta są niezwykłe, i to nie tylko z powodu wrodzonych zdolności, ale również dlatego, że w wyjątkowych sytuacjach dowiodły, że są mądrzejsze, niż mogłoby się nam zdawać – czytamy we wstępie.
W kolejnych rozdziałach poznajemy kundelka Łajkę, owieczkę Dolly, labradorkę Fridę, słonia Ning Nong, gołębia Cher Ami, niedźwiedzia Wojtka i wiele innych zwierząt, które wsławiły się nieprzeciętnymi czynami. Każda z historii opisanej na jednej stronie opatrzona jest złotymi myślami, zabawnym komentarzem i rysunkiem.
Książkę można z powodzeniem czytać dziecku lub z dzieckiem od początku, środka lub od końca. Można wybrać tylko te opowiadania, które wydają się najciekawsze, a pozostałe pominąć lub zostawić na inne czasy.
Tytuły rozdziałów wyznaczają drogę czytelnikowi, która wije się po zwierzęcych ścieżkach: naukowych, ratunkowych, wyjątkowych, gwiazdorskich i niewiarygodnych.
oprac. Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.