W sobotę, 22 listopada 2025 roku we wrocławskim klubie Firlej, przy ul. Grabiszyńskiej spotkały się ze sobą poezja, muzyka i interpretacja. Autentyczność i prawda wykonawcza utworów śpiewanych przez artystów zaproszonych na festiwal „Pieśniarze Niepokorni” był okazją do wysłuchania sensów ukrytych w słowach Wysockiego, Brodskiego, Cohena, Kaczmarskiego, Czyżykiewicza, Kasprowicza i innych wybitnych poetów piosenki zaangażowanej.
W tegorocznej edycji festiwalu udział wzięli artyści kilku pokoleń. Radosław Fenger zaprezentował utwory Jacka Kaczmarskiego w autorskim wykonaniu. Osiemnastoletni wokalista i gitarzysty, którego interpretacje utworów Jacka Kaczmarskiego zyskały uznanie jurorów ogólnopolskich festiwali – dwukrotnie na przeglądzie twórczości Przemysława Gintrowskiego „Pamiątki” oraz na festiwalu piosenek Jacka Kaczmarskiego „Źródło wciąż bije”, wzbudził szczególny entuzjazm swoim wykonaniem „Obławy”.
Anastazja z Mariupola – piosenkarka i literatka przedstawiła autorski program, w którym znalazły się zarówno jej własne utwory, jak i piosenki Wiktora Coja. Kameralne, pianistyczne aranżacje wzbogaciła odwagą mówienia o sprawach trudnych soczystym językiem.
Wrocławski zespół Yanistan, znany z projektu „Piosenki internowanych”, zaprezentował m.in. nowy repertuar, przypominając, że muzyka może być świadectwem historii i międzypokoleniowych emocji, które nigdy nie tracą swojej aktualności. Wysocki w ich wykonaniu rozpalił emocje publiczności do czerwoności.
Po przerwie na scenie wystąpił Mirosław Czyżykiewicz – bard, malarz, gitarzysta, poeta, legenda polskiej sceny autorskiej. Jego koncerty od lat są synonimem artystycznej szczerości, zaś twórczość łączący lirykę z refleksją i subtelną ironią. I nie inaczej było podczas festiwalowego wieczoru w Firleju. Wzruszająca głębia interpretacji utworów, m.in. z programu „Ave”, którą zaproponował Mirosław Czyżykiewicz, zanurzyła publiczność w – rzadko dziś osiągalne – głębokim skupieniu potęgując wrażliwość na odczuwanie sensów, treści i emocji.
Zespół Trupięgi zaproponował eklektyczną, ciekawą w brzmieniu i wyrazie scenicznym podróż przez frazy z poezji Bolesława Leśmiana. Połączenie melancholii, grozy, czułości i rockowego sznytu przypadło do gustu publiczności XII edycji Festiwalu „Pieśniarze Niepokorni”.
Oprac. i fot. Do






































