Dom dla Kultury OP ENHEIM ponownie zaskoczył skalą swojego najnowszego przedsięwzięcia. Po zeszłorocznym udanym projekcie z udziałem Mirosława Bałki oraz Andy Rottenberg i tym razem możemy się spodziewać sztuki najwyższej próby. Mowa oczywiście o otwartej w ubiegłym tygodniu wystawie zatytułowanej die Sammlung.
Die Sammlung to niemieckie określenie dla słowa kolekcja. I właśnie o kolekcji jest to opowieść. Opowieść tym bardziej niezwykła, że jej akcja ulokowana została w kameralnej przestrzeni piano nobile barokowej kamienicy w samym sercu Wrocławia, a bohaterem jest właśnie kolekcja – będąca nie tylko przejawem pasji i miłości do sztuki, ale również żywym wyrazem przeobrażeń zachodzących we współczesnym świecie.
W ramach ekspozycji zaprezentowane zostały prace pochodzące z dwóch wyjątkowych kolekcji, skupiających dzieła sztuki wybitnych artystów głównie z Niemiec, Polski i Ameryki. Na wystawie zobaczymy obiekty należące do zbioru sztuki współczesnej OP ENHEIM oraz do słynnej kolekcji ABIS, stworzonej przez niemieckiego kolekcjonera – Ericha Marxa, na co dzień udostępnianej w berlińskim Hamburger Bahnhof, a której część oglądać mogliśmy trzy lata temu we Wrocławiu podczas wystawy Letnia Rezydencja, inaugurującej działalność Pawilonu Czterech Kopuł.
Na tegorocznej prezentacji kolekcji w OP ENHEIM nie zabraknie takich nazwisk, jak Robert Rauschenberg, Anselm Kiefer, Wim Wenders czy Reiner Fetting. Z kolei polskie malarstwo reprezentowane jest przez Andrzeja Wróblewskiego, Romana Opałkę oraz Teresę Pągowską, a z młodszego pokolenia – Wilhelma Sasnala, Zbigniewa Rogalskiego czy ubiegłorocznego laureata nagrody im. Jana Cybisa – Rafała Bujnowskiego. I choć wymienieni twórcy należą do ścisłego grona współczesnych malarzy, to ostatecznie nie ich nazwiska mają przyciągać uwagę widza. Jak przyznaje kuratorka wystawy – Kama Wróbel – nazwiska nie są tu najważniejsze. Liczy się recepcja i kontemplacja czystego malarstwa. Na próżno będziemy więc szukać pod obrazami tabliczek z nazwiskami mistrzów, które zastąpione zostały nierzucającym się w oczy planem ekspozycji.
Wystawa, poprzez obrazy-symbole podejmuje próbę egzemplifikacji najważniejszych przełomów w sztuce, które dokonały się na gruncie malarstwa drugiej połowy XX w. A ponieważ medium malarskie jest swoistym katalizatorem wszelkich przemian społecznych, politycznych i gospodarczych – wystawa, a pośrednio też kolekcja, daje świadectwo o współczesnym świecie.
Ekspozycja w przejrzysty sposób pozwala prześledzić główne wątki tematyczne, ale i estetyczne, które zdominowały chronologię zjawisk artystycznych. Jej narracja prowadzona jest przez sekwencję pomieszczeń, a każde z nich niesie swoją opowieść naznaczoną historycznym zwrotem, od czasów wojny, w następstwie której światowe centrum sztuki wyemigrowało z ogarniętej wojną Europy do Ameryki, poprzez temat traumy wojennej dotykającej pokolenie twórców nachgeborenen, po ekspresjonistyczne poszukiwania artystów z kręgu Neue Wilde, aż do wątków całkiem współczesnych podejmowanych w duchu stylistyki polskiej grupy Ładnie oraz w ramach sztuki kobiecej.
Jednocześnie ekspozycja stanowi „punkt wyjścia do rozmowy o istocie kolekcjonowania, które we współczesnych czasach zaczęło nabierać społecznego wymiaru i wspólnotowego charakteru” – czytamy w tekście towarzyszącym wystawie. Za sprawą aktualnej wystawy jej organizatorzy stawiają otwarte pytanie o rolę mecenatu w sztuce, o wartość pozamaterialną tworzenia prywatnych kolekcji, na ile są one w stanie, jako alternatywne do muzealnych zbiorów, wywierać realny wpływ na historię, niezależność i rozwój kultury, a w konsekwencji też na naszą tożsamość. „Polacy wiedzą, że bez kultury nie przetrwaliby jako naród” – niech te słowa świeżo upieczonej polskiej Noblistki towarzyszą wszystkim odwiedzającym wystawę.
Artyści: Assig / Bujnowski / Fetting / Gerken / Gaskell / Hart / Kiefer / Koberling / Lafontaine / Opałka / Pągowska / Rauschenberg / Rogalski / Sasnal / Wenders / Wróblewski / Ziemski
Kuratorka: Kama Wróbel
Czas trwania wystawy: 12.10.- 31.12.2019
tekst i foto: Barbara Haręża