„Priscillę, Królową Pustyni. Musical” wyreżyserował Cezary Tomaszewski. Spektakl powstał na podstawie filmu opowiadającego historię dwóch drag queens i kobiety trans, przemierzających kraj starym busem – tytułową Priscillą. Wędrówka okazuje się dla nich podróżą w głąb własnych serc. Ta wybuchowa mieszanka kina drogi, wątków queer i musicalu jest opowieścią o tym, jak szukać i znaleźć siebie w świecie, który wcale nam tego nie ułatwia – czytamy w zapowiedzi. Spektakl grany jest w języku polskim, z napisami w języku angielskim, piosenki śpiewane są w języku angielskim, z napisami w języku polskim. „Priscilla” rekomendowana jest dla widzów powyżej 16 lat. Kto jeszcze nie dorósł może żałować.
Ścieżka dźwiękowa „Priscilli” to składanka hitów, m.in. „What’s Love Got to Do with It?” Tiny Turner, „Go West” Village People, „I Will Survive” Glorii Gaynor, „Girls Just Wanna Have” Fun Cyndi Lauper czy „Always on My Mind” Elvisa Presleya. Teatr Muzyczny Capitol uzyskał licencję non-replica, co oznacza, że musical wystawiany jest z własnymi kostiumami, dekoracjami i choreografią. Za pomysłową, falliczną makatę, która wisi w tle sceny, kostiumy i dekoracje odpowiada Aleksandra Wasilkowska, za zjawiskową choreografię – Barbara Olech. Widzowie oglądają przygody trójki bohaterów osadzone w polskich realiach – bohaterowie jadą do Wałbrzycha, wspominają o Oldze Tokarczuk, Sprawie dla reportera i Jasnej Górze. Musical jest dowcipny i szorstki językowo. Słynne piosenki, znane przeboje niosą akcję na wyżyny koloru, rytmu i tańca aż do finału, kiedy to chłopiec przejmuje scenę i prawdą dialogu, śpiewu i tańca uzasadnia siłę naturalnej miłości i czystych relacji, bez zbędnego nazywania, kwalifikowania i oceniania kogokolwiek i czegokolwiek.
Świetni aktorsko i wokalnie są Michał Zborowski, Rafał Derkacz i Justyna Szafran, znakomicie śpiewają – Justyna Woźniak i Emose Uhunmwangho.
To ważny musical, utrzymany w estetyce drag queen, który pod błyszczącą, mieniącą się plastikową tkanką, niesie całe pokłady ciepłej wrażliwości, naturalnego piękna i ekstatycznych uniesień. Jest barwnie, energetycznie, optymistycznie i fallicznie. Znakomici tancerze, rewelacyjny aktor Wrocławskiego Teatru Pantomima – Eloy Moreno Gallego- nie pozwalają oderwać od siebie oczu. Cezary Tomaszewski stworzył dzieło wyjątkowe opowiadające o akceptacji, o małej wielkiej dojrzałości, o naturalnej potrzebie kochania.
oprac. do
fot. jo