Pochodzący z Kamerunu multiinstrumentalista od dziecka miał styczność z muzyką. Już w wieku 5 lat śpiewał w miejscowym kościele wraz z rodziną. Pierwszymi instrumentami, na których uczył się grać był flet prosty i różne oryginalne instrumenty perkusyjne. Nieco później sam skonstruował sobie 12-strunową gitarę akustyczną. W wieku 11 lat przeniósł się do Douala i zaczął tam zarabiać na życie, grając na gitarze elektrycznej. Odkrył wówczas swój niezwykły talent do nauki gry ze słuchu na dowolnym instrumencie. Trzynastoletniego Bonę usłyszał francuski właściciel klubu jazzowego w miejscowym hotelu i zaproponował mu stworzenie big bandu. To dzięki niemu Bona odkrył jazz i inspirowany twórczością Jaco Pastoriusa chwycił za elektryczny bas.
W 1989 Bona przeniósł się do Paryża i tam zaczął współpracować z czołowymi francuskimi i afrykańskimi jazzmanami – skrzypkiem Didierem Lockwoodem, Markiem Ducretem, Manu Dibango i Salifem Keitą. W Paryżu Bona spędził siedem lat, doskonaląc swe umiejętności i ucząc się od znakomitych muzyków, m.in. od legendarnego Joe Zawinula. Szybko zasłynął jako fantastyczny basista, co zaowocowało współpracą m.in. z Michaelem Breckerem, Paulem Simonem, Chaką Khan, Joni Mitchell, Harry’m Connickiem Jr., Herbie’m Hancockiem, Bobby’m Mc Ferrinem, Chickiem Coreą, Harry’mBelafonte i Georgem Bensonem. W 1999 roku Bona wydał swój debiutancki album „Scenes from My Life” a trzy lata później został członkiem Pat Metheny Group. Do dziś wydał osiem znakomitych albumów, z których „Bonafied” zyskał w Polsce status złotej płyty.
Richard Bona jest stałym gościem Ethno Jazz Festivalu – w 2013 i 2016 roku dał we Wrocławiu genialne i długo wspominane koncerty. 15 listopada w nowym muzycznym wcieleniu afrykański czarodziej znów zawładnął publicznością. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia.
Zdjęcia: Andrzej Olechnowski