Robert Kasprzycki w Literatce zmieścił się znakomicie, wyglądał okazale i brzmiał wspaniale. Uzdolniona literatka mogłaby opisać jego walory wykonawcze, słuchacz mógłby wznieść toast jakimś zacnym trunkiem wlanym do literatki, a ja tymczasem podziękuję artyście – czyli Robertowi Kasprzyckiemu i organizatorom, czyli klubowi Literatka na wrocławskim Rynku za wzruszenia.
Na deskach Sceny pod Regałem w kawiarni Literatka w niedzielę, 28 listopada, wystąpił uznany poeta, pisarz, tekściarz i kompozytor. Robert Kasprzycki, twórca piosenki autorskiej i literackiej, który potrafi swoją twórczością zainteresować także odbiorców nie będących entuzjastami tego gatunku, w śnieżny wieczór umilił swoim recitalem przedgrudniowy czas. Śpiewał, grał, komentował, wspominał, żartował, parafrazował, parodiował, interpretował… Człowiek o wielu talentach rewelacyjnie zaprezentował swój repertuar jako wirtuozerski bard z gitarą – tym razem akustyczną, a nie klasyczną. Kameralne wnętrze zapełnione słuchaczami, regałami z książkami i …chyba młodym owczarkiem niemieckim słuchało tego wieczoru m.in. następujących utworów „Dzień, chwila, moment”, „Kaj i Gerda”, „Na krawędzi dnia”, „Miejsca, przedmioty, kształty drzwi”, „List, a właściwie dwa”, „Mam wszystko, jestem niczym”, „Brudny autobus do stacji Golgota”, „Trzymaj się wiatru kochana”, „Rozmarynowa”, „Niebo do wynajęcia”, „Zapiszę śniegiem w kominie”, „Jesieni się nie dać”, „Vis-a-vis”, „Zielone szkiełko” i „Winda 7”.
Artysta emanował charyzmą, energią, feelingiem i poczuciem humoru. „Melanż słownej woltyżerki, muzycznych żartów, inteligentnych prowokacji, zabaw z publicznością i solidnego grania, sprawiają, że jego koncerty stają się naprawdę niezapomnianym przeżyciem” – czytamy w zapowiedzi wydarzenia. I trudno znaleźć odpowiedniejsze słowa, żeby opisać atmosferę spotkań z Robertem Kasprzyckim. Zresztą po co szukać, skoro te stworzone przez samego artystę są najlepsze.
Roberta Kasprzyckiego z aktorskim drygiem supportowała Ewa Soszyńska z Michałem Hadasikiem – dyrektorem artystycznym Sceny pod Regałem.
Słów kilka o Robercie Kasprzyckim, podaję za organizatorem koncertu.
Zadebiutował na 28 Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie, gdzie zdobył I nagrodę oraz Stypendium im. Wojtka Bellona. Później wraz z Januszem Radkiem tworzył duet Radek – Kasprzycki, stanowiący zręby krakowskiego Kabaretu Zielone Szkiełko.
Piosenką „Niebo do wynajęcia”, dotarł do ogromnego grona słuchaczy, zaś cały debiutancki album (Pomaton EMI 1997) był skarbnicą piosenek, z których część trafiła do śpiewników, część zaś do dziś stanowi kanon polskiej piosenki poetyckiej.
Po długiej przerwie, będącej w istocie nieustającą trasą koncertową, jesienią 2006 ukazał się drugi album – „Światopodgląd” (FONOGRAFIKA 2006), którego premiera odbyła się na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia – tam zresztą, w Radiowej Trójce, usłyszeć można Roberta najczęściej.
Jesienią 2007 roku nakładem Polskiego Radia Kraków ukazały się „Piosenki i Nie”, wielopak wielofunkcyjny, będący zarazem tomikiem wierszy, śpiewnikiem oraz okładką płyty stanowiącej zapis koncertu zagranego w studio krakowskiego Radia.
Jesienią roku 2014 trafiło do słuchaczy „Cztery” (MAESTRADA 2014) – pełne świetnie zagranych i zaśpiewanych piosenek „dla dorosłych”. Po raz kolejny można było dostrzec, że Kasprzycki potrafi czytać wiersze i między wierszami, że potrafi pisać gęsto i ciemno, lekko i śpiewnie.
Jednak żeby złamać ów banalny obrazek krakowskiego poety, na jego styl składają się także nieczułostkowa wrażliwość, sarkastyczny ogląd świata oraz autoironiczne poczucie humoru. Dał się zatem poznać Kasprzycki także jako autor tekstów w wersji „dla Przyjaciół”: Janusza Radka, Michała Łanuszki, Marka Dyjaka, jak i dla Artystów Piwnicy Pod Baranami: Jacka Wójcickiego, Szymona Zychowicza, Doroty Ślęzak czy Ewy Wnuk.
W muzyce Kasprzyckiego odnaleźć można ślady wielu inspiracji: „Niebo do wynajęcia” było mieszanką flamenco, popu, jazzu, bossanowy i folka, „Światopogląd” – popisem rockowej energii, „Piosenki i Nie” – znakomitym nawiązaniem do tradycji klasycznej ballady, „Cztery” zaś połączeniem poetyckiej i rockowej wrażliwości – zresztą to właśnie wielojęzyczność i szerokie spektrum zainteresowań określają jego styl muzyczny i tworzą dla tekstów smakowitą oprawę.
Zagrał ponad 1500 koncertów: solo, konno i pieszo, z bandem, z big-bandem, na festiwalach piosenki autorskiej, poetyckiej, na festiwalach folkowych (Colours of Ostrava), rockowych (Węgorzewo Rock Festiwal, Woodstock) a nawet na festiwalach muzyki współczesnej (Sacrum Profanum).
DYSKOGRAFIA:
„Niebo do wynajęcia” (CD/ MC Pomaton EMI 1997): Niebo do wynajęcia/ Mam wszystko, jestem niczym/ Miejsca przedmioty kształty drzwi/ Santa Teresa de Avila/ Zielone szkiełko/ Zapiszę śniegiem w kominie/ Tylko ty i ja/ Na krawędzi dnia/ Ja nie śpię, ja śnię.
„Światopodgląd” (CD Fonografika 2006) Światopogląd/ Vis a vis/ Prorok nieśmiałych/ Kay i Gerda (Chłód)/ Z ruchu moich ust/ Jestem śniegiem/ Oko opaczności/ Dbaj o czystość/ Naprawdę kocham deszcz/ Winda 7/ Sen o nim
„Piosenki i Nie” ( Polskie Radio Kraków 2007) List od nieznanego poety/ Ballada o mieście (nocna zresztą)/ Sylogizm o poetach I/Bardzo ważne bzdury/ Koniec młodości/ Zadymka/ Oda do garnuszka/ List a właściwie dwa/ Brudny autobus do stacji Golgota/ Jego słońce/ Spadanie/ Jakbyt/ Kropla po kropli/ Na do widzenia/ Vis-a-vis/ Winda VII
„Cztery” (Maestrada 2014) Dzień Chwila Moment/ Trzymaj się wiatru Kochana/Tristessa/ Brudne czyny/Jak ocean/Dłużej już nie mogłem/Spadanie/ Kłaniam się Pani/ Martin Eden/Same zera/Upadam Żeby Wstać/Myślę o Tobie często/Rozmarynowa/Może Tak – bonus track
tekst i foto: Dorota Olearczyk
Ewa Soszyńska z Michałem Hadasikiem
Robert Kasprzycki