Sakura to w tłumaczeniu kwitnąca wiśnia. Kwiat niezwykle ważny w kulturze Japonii, to zwiastun nadchodzącej, długo wyczekiwanej wiosny i nadziei, że życie stanie się lżejsze.
W minioną sobotę w Instytucie Grotowskiego wrocławska publiczność miała niebywałą okazję uczestniczyć w dwóch spektaklach tańca butō. Pierwszy pod tytułem A Flower w wykonaniu Fumihiro Yoshino. Kolejny nosił tytuł Jajko a zagrały w nim Kei i Shiyu Ishikawa.
Taniec Butō to mało u nas znana japońska forma tańca nowoczesnego. Twórcy tańca butō zrezygnowali zarówno z tradycyjnych form tańca jak i wpływów kultury Zachodu. Inspirację zaczerpnęli natomiast z rodzimej mitologii. Tancerze po mistrzowsku wydobywają na światło dzienne ciemne aspekty ludzkiego życia; deformację, szaleństwo, ból i rozpacz. Artyści mają bezprecedensową wolność wyrażania artystycznej ekspresji. Odważnie i po mistrzowsku przekładają tajemnicze, tłumione, bolesne ludzkie doświadczenia na język teatru; ruch i gest.
Absolutnie minimalistyczna scenografia daje pole do popisu niczym nieskrępowanej wyobraźni. A skąpe, skoncentrowane na aktorze światło wydobywa, to co najistotniejsze w przekazie tancerza. Często jest to ból rozpacz, mozolne pokonywanie własnych słabości, wydobywanie się z otchłani na krótką chwilę spokoju i ukojenia. To od widza, od jego wyobraźni i bagażu doświadczeń zależy, co z gry aktorskiej najmocniej go poruszy i do niego przemówi. Spektakle tańca butō to naprawdę mocne i wielkie przeżycie.
Wykonawcy:
I „A Flower„ – Fumihiro Yoshino.
II „Jajko” – Kei i Shiyu Ishikawa.
Wrocław, 2024.05.11
Instytut Grotowskiego
Tekst i zdjęcia: Krystyna Kubacka-Góral