Zespół Szymona Klimy przedstawił nam jazzowe wariacje na temat polskiej muzyki ludowej.
Czyli raz na jazzowo raz na ludowo muzycy zagrali kompozycje ze swojego, nagranego w 2018 roku, albumu „Folwark”
Po dość jazgotliwym wstępie, bardzo przypominjącym głosy zwierząt na farmie, klarnet uspokoił sytuację pięknie intonując znaną melodię ludową. Odpowiedzią na nią było prawdziwie jazzowe i czasem wręcz freejazzowe granie. Trzeba przyznać, że te ludowe, melodyjne i żywiołowe frazy, pięknie zostały wkomponowane, w miejscami nawet awangardowe improwizacje jazzowe.
Warto dodać, że klarnet, na którym grał lider zespołu Szymon Klima, niezbyt często pojawia na jazzowej scenie. A fantastyczne brzmienie klarnetu basowego było świetnym dopełnieniem muzycznej konstelacji kwintetu. Nadmienić można tylko, że akustyka sali restauracyjnej niezbyt sprzyjała delektowaniu się walorami muzyki. Dlatego naprawdę warto sięgnąć po płytę kwintetu, po wysłuchaniu której na pewno docenimy wyjątkowość połączenia jazzu i świetnych fraz polskiej muzyki ludowej.
Wystąpił zespół w składzie:
- Szymon Klima –karnet, klarnet basowy,
- Dariusz Rubinowski – saksofon tenorowy
- Bartek Chojnacki –kontrabas,
- Paweł Kaczmarczyk instrumenty klawiszowe,
- Przemysław Jarosz- perkusja
Wrocław, 2021-11-03
Scena Polskiego Jazzu: Szymon Klima Quintet “Folwark”
Vertigo Jazz Club & Restaurant
tekst i zdjęcia: Krystyna Kubacka-Goral
