Ostatnio przeczytałam książkę pt. „Tokio Ever After” autorstwa Emiko Jean. Jest to piękna opowieść o młodej Izumi, która zawsze czuła, że jest inna niż swoi rówieśnicy. Niełatwo jej było być Japonką w północnej Kalifornii. Jednak tworzyła ze swoją mamą zgraną drużynę, a przyjaciółki z klubu GDA stanowiły dla niej wielkie wsparcie.
Pewnego dnia Izzy odkrywa wskazówkę dotyczącą tożsamości nieznanego jej ojca, który okazał się być cesarskim następcą tronu Japonii! A to oznaczało, że Izumi jest prawdziwą księżniczką! Od tej chwili jej życie nabiera rozpędu. Wyjeżdża do Kraju Kwitnącej Wiśni, aby poznać swojego tatę, a także poznać kraj, o którym tak często śniła. Mimo szczęścia jakie odczuwa, dziewczyna musi wybrać między dwoma światami i dwoma wersjami siebie.
„Tokio Ever After” to opowieść o poszukiwaniu siebie. To długa wędrówka, mająca na celu odnalezienie przez bohaterkę swojego miejsca na ziemi.
W historii tej znaleźć można dużo ciekawostek dotyczących Kraju Kwitnącej Wiśni, m.in. kulinarnych czy językowych.
Książka ta to świetna opowieść dla wszystkich fanów romansów i klimatów królewskich.
„Tokio Ever After” było ciekawą pozycją, jednak nie przypadł mi do gustu sposób pisania autorki. Odnosiłam wrażenie, jakby Emiko Jean na siłę próbowała napisać tę książkę w młodzieżowy sposób. Ale mimo tego, uważam tę lekturę za historię lekką i zabawną, może ona przypaść do gustu nawet starszym czytelnikom.
Emiko Jean zanim poświęciła się pisaniu zajmowała się wyrobem świec, florystyką a całkiem niedawno pracowała także jako nauczycielka. Wraz z rodzeństwem i mężem mieszka w Waszyngtonie. W przerwach od pisania czyta.
tekst i foto.: Anna Jedlecka
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Słowne.