Turmion Kätilöt

Nazywają się Położne Potępienia i równie szalona jest ich muzyka. Potężne, deathmetalowe brzmienie koegzystuje w niej z zimną mechaniką industrialu i taneczną rytmiką, ale starcza miejsca również na porywające, hymniczne refreny, wykrzyczane przez dwóch opętanych wokalistów.

Niektórzy mówią, że Turmion Kätilöt to party metal – owszem, ale przy założeniu, że jest to impreza BDSM w schronie przeciwatomowym urządzona dla tych, co przetrwali nuklearną zagładę i jest im już wszystko jedno.

Bloodred Hourglass

Bloodred Hourglass dysponuje szeroką pulą wpływów, a ich podejście do metalu jest przede wszystkim nastawione na rozwój – od zadziornego groove przez ekstremę, aż po elektroniczne podjazdy. Jego świadectwem jest zarówno zeszłoroczny album “Your Highness”, jak i wydany przed dwoma miesiącami singiel “In Lieu of Flowers”.

Bloodred Hourglass rozumieją, że metal to przede wszystkim współczesność, a współczesność = eklektyzm. W związku z tym sekstet z Mikkeli nie ma w swoim słowniku takich haseł jak “limity” czy “ograniczenia”. Ich bazą pozostaje oczywiście death metal w wariancie melodyjnym, gdzie równie ważne co blasty i grób ważne są też hity oraz groove (tak, groove i grób się rymują, warto pamiętać). Na ubiegłorocznym “Your Highness” grupa osiągnęła swój szczyt, z dużą gracją mieszając ekstremę, odrobinę rozbujanego metalu na stadiony, elektroniczne pasaże i tyle wzniosłych melodii, że trudno wyjść z podziwu. Nie wiemy, czym oni oddychają w tej Skandynawii, ale też byśmy tak chcieli, bo ambicje Bloodred Hourglass robią wrażenie.