W Piekarni w niedzielny wieczór szmaragdowe pieśniarki wybudziły widzów z letargu szarej codzienności. Nie piekły słodkich drożdżówek i nie częstowały nimi, żeby wprowadzić widzów w stan cukrowego uniesienia. Robiły coś znacznie zdrowszego i lepszego. Uzdrawiały dusze.
Piekarnia to potoczna nazwa Centrum Sztuk Performatywnych mieszczącego się przy na ul. Księcia Witolda. Podczas 43. PPA przestrzeń ta była wykorzystywana przez twórców „Wybudzenia”, czyli koncertu – biesiady zespołu Dziwożony. Kobieca energia, wspólnota i radość w śpiewie i opowiadaniu – to wszystko tworzyło pozytywną aurę i było zgodnie z zapowiedziami programowymi. Emose Katarzyna Uhunmwangho, Anna Zubrzycki, Ditte Berkeley, Ewa Głowacka-Fierek, Larysa Fierek i Jan Skopowski zaprosili widzów do zielono- szmaragdowego ogrodu, zasiedliśmy z nimi metaforycznie przy jednym stole popijając ambrozję i jedząc winogrona. Dziwożony, czyli dzikie kobiety, kobiety nie bojące się być sobą, kobiety wolne od stereotypów, kobiety bez określonego wieku… nuciły pieśni, żartowały, obdarowywały siebie i nas ciepłymi uśmiechami, improwizowały.
Podczas kameralnego przedstawienia miałam ochotę zanucić Osieckowe „gadu, gadu, gadu nocą…” i „zielono mi…”, ale nie nuciłam z szacunku dla kobiet, które występowały w spektaklu i realizatorów oraz twórców, który cudnie go oświetlili i nagłośnili. Harmonia i współbrzmienie wyrażone w głosach, dźwiękach instrumentów (wiolonczeli, pianina i głosu ludzkiego) oraz obrazach (wizualizacjach naściennych autorstwa Emose Katarzyny Uhunmwangho) tworzyły magiczny klimat spotkania.
Energetyczny bis był zwieńczeniem cudownego spotkania z ekstatycznym nurzaniem się w zieleni.
43. PPA gra wszystkimi odcieniami radości, akceptacji i harmonii. Obserwacja tak wykreowanego świata przynosi dużo przyjemności i daje nadzieję, że jest on do urzeczywistnienia także poza sceną teatralną.
oprac. do
foto: jo i do
tekst: Emose Katarzyna Uhunmwangho,
kierownictwo muzyczne: Ewa Głowacka-Fierek,
muzyka: wokalna – Ewa Głowacka-Fierek,
utwory fortepianowe – Larysa Fierek,
wizualizacje: obrazy Emose Katarzyny Uhunmwangho