„Wojny dorosłych – historie dzieci”, czytamy na grzbiecie książki i na pniu drzewa narysowanego przez Joannę Rusinek na okładce „Zaklęcia na «w»” napisanego przez Michała Rusinka. Potem wzrokiem obejmujemy chłopca ubranego w kraciastą marynarkę z kaszkietem na głowie. Jedzie na czerwonym rowerze. Spogląda na ptaka siedzącego na gałęzi. Przelatujemy okiem przez imię i nazwisko autora, w cieniu drzewa logo wydawnictwa Literatura, w tle zielone wzgórza i szare pagórki.

„Zaklęcie na «w»” Michał Rusinek i Joanna Rusinek
A w środku sielanka się kończy. Cień drzewa i zaniepokojony wyraz twarzy Władka zapowiada historię o pojawieniu się Czarnych Panów i o zniknięciu kolorów, o czarno- białym świecie, którym zaczynają rządzić prawa wojny. Michał Rusinek z niezwykłą wrażliwością opowiada o przewożeniu rozkazów, powstaniu Szarych Szeregów, o śmierci ojca bohatera książki, zachowaniu najbliższych, pseudonimach, tajnych kompletach, akcjach sabotażowych, czy uratowaniu siostry. Narrację prowadzi w pierwszej osobie. Kilkuletni Włodek próbuje zrozumieć świat, w którym przyszło mu m.in. rozwozić zaproszenia na ślub za każdym razem pod te same adresy.
„Zaklęcie na «w»” Michała Rusinka to takie „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego dla najmłodszych, opowiedziane poetycką metaforą z mistrzowskim wyczuciem i delikatnością. Czarni Panowie, Biali Panowie, czarno- biały świat, Bardzo Ważne Zadania- to terminy, które przybliżają wojenną, okrutną rzeczywistość nie pozostawiając młodego czytelnika bez mądrej, alegorycznej puenty.
To także historia Włodzimierza Dusiewicza, którego wojna zaskoczyła, gdy miał 8 lat. Dzięki wspomnieniom aktora, nauczyciela, dziennikarza, pilota, skoczka spadochronowego, który opowiedział o swojej okupacyjnej przeszłości, powstała pięknie ilustrowana książka „Zaklęcie na «w»” adresowana do dzieci w wieku 8+.
tekst: Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmości wydawnictwa Literatura.