Okładka przyciąga wzrok i prowokuje do kontemplacji. Dwie laleczki z gałązek, siana i patyczków zwiastują historię osadzoną w prowincjonalnej tradycji. Metryczka informacyjna: gatunek – thriller, data premiery – 28 lipca 2021 r. , Wydawnictwo – Czarna Owca, sięgasz po książkę i wpadłeś. Lektura okazuje się trzymającą w napięciu i powoli odkrywającą tajemnice angielskiej wioski przygodą.

„Płonące dziewczyny” C.J. Tudor, Wydawnictwo Czarna Owca
W Chapel Croft, angielskiej wiosce w XVI wieku na stosie spalono grupę wieśniaków, w tym dwie nastolatki. Trzydzieści lat temu zaginęły tam dwie dziewczyny, a przed dwoma miesiącami samobójstwo popełnił proboszcz miejscowej parafii.
Jack Brooks – pastorka Kościoła anglikańskiego oraz samotna matka piętnastoletniej córki – przybywa tam, aby objąć parafię po zmarłym poprzedniku. Wśród jego rzeczy znajduje między innymi zestaw do egzorcyzmów i notkę z cytatem z Pisma Świętego. „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajnego, co by się nie stało wiadome”.

„Płonące dziewczyny” C.J. Tudor, Wydawnictwo Czarna Owca
Im lepiej Jack i jej córka Flo poznają wieś i jej mieszkańców, tym głębiej zostają wciągnięte w podziały, tajemnice i podejrzenia. A kiedy Flo nawiedzają wizje w starej kaplicy, staje się jasne, że w Chapel Croft są duchy, które nie mogą znaleźć spokoju. Jednak odkrycie prawdy może być niezwykle trudne. W Chapel Croft każdy ma coś do ukrycia i nikt nie ufa obcym.
C.J. Tudor, autorka „Kredziarza” i „Inny ludzi”, kolejny raz udowadnia, że potrafi pisać thrillery kryminalne.
oprac. d.o.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarna Owca.