Blisko 700 stron, potężna praca, rzetelne wspomnienia, szczegółowe przypisy, ciekawe cytaty, analiza listów, obszerne archiwum Noblistki…
Biografia Wisławy Szymborskiej opracowana przez Joannę Gromek- Illg zasługuje na najwyższe wyrazy uznania. „Szymborska. Znaki szczególne. Biografia wewnętrzna” to potężny tom, który nie przytłacza czytelnika ciężarem próżnych wywodów i bezbarwnych refleksji. Wręcz przeciwnie, interesująco prowadzona narracja jest wielkim atutem publikacji.
Autorka zaczyna od pogrzebu Noblistki i cytatu z wzruszającego, anegdotycznego, szarmanckiego i ironicznego przemówienia sekretarza – Michała Rusinka. Potem trzyma się tej konwencji i z ogromnym wyczuciem smaku dawkuje czytelnikom różne treści.
Z dużym zainteresowaniem czytamy o narodzinach Marii Wisławy Anny i różnicy wieku rodziców (19 lat). Jesteśmy zaproszeni do świata lat 20-tych XX wieku .Poruszamy się w świecie niań, kancelistów, apanaży, szkarlatyny i kokluszu. Z cytatu z listu Wincentego – męża Anny- przyszłej mamy Wisławy – dowiadujemy się, że Wisława miała być Wicusiem. Towarzyszymy rodzinie Szymborskich w przeprowadzce do Torunia i Krakowa. Obserwujemy jak żyje się na Radziwiłłowskiej.

„Szymborska. Znaki szczególne. Biografia wewnętrzna” Joanna Gromek- Illg, Wydawnictwo Znak
Jesteśmy przy pierwszych porywach serca Wisławy i poznajemy jej adoratorów, czytamy fragmenty korespondencji i uczestniczymy w cichym ślubie z Adamem Włodkiem. Czytamy o zaangażowaniu małżeństwa w socjalizm, o poczuciu humoru Wisławy i dystansie do siebie samej, o tym, że nie popadłaby w niewolę ideologii, gdyby żył jej ojciec.
Joanna Gromek- Illg cytuje także szczere wyznanie Wisławy dotyczące wiary w światopogląd nowego, powojennego świata. Potem harmonijnie wprowadza czytelnika w lata 50 i 60 XX wieku i wspomina rozstanie trzydziestoletniej Wisławy z Adamem Włodkiem. Zaznacza jednocześnie, że małżonkowie nadal się akceptują i kolegują.
O fascynacji mężczyznami czytamy w kolejnych rozdziałach.
Poznajemy wtedy Jana Pawła Gawlika (trudny związek, bo Gawlik jest żonaty). Czytamy o przyjaźni z Kornelem Filipowiczem, która przeradza się w wieloletnią miłość. Autorka wspomina także o zamiłowaniu Filipowicza do biwakowania i niechęci Szymborskiej do opowiadania o swoim życiu prywatnym, o zachwycie codziennością, która widoczna była w poezji Szymborskiej i w prozie Filipowicza. Anegdotą ilustruje poczucie humoru Kornela Filipowicza, który w obliczu pogarszającego się samopoczucia pytany, czy mówił o tym lekarce, odpowiedział, że nie chciał jej martwić. Szymborska bardzo mocno przeżywa śmierć Filipowicza, rozrachunku z rozpaczą dokonuje w wierszach.

„Szymborska. Znaki szczególne. Biografia wewnętrzna” Joanna Gromek- Illg, Wydawnictwo Znak
Fascynacja poetki kinem ujawniana jest przy wspomnieniach z Paryża. Tam zauroczył ją Chaplin. Na filmy z jego udziałem chodziła ze Sławomirem Mrożkiem jak tylko nachodził ją smutek. Mistrz kina niemego „był stworzony dla Szymborskiej – pozwalał na śmiech przez łzy i wzruszenie triumfem dobra.”
W biografii czytamy także o znajomości z Herbertem, o „Poczcie Literackiej” – rubryce prowadzonej przez poetkę na łamach „Życia”, dostajemy także opis urządzania „szuflady”, czyli małego mieszkanka, które w latach 60 – tych odbiera Szymborska z przydziału.
Po czterdziestce pojawiają się kłopoty zdrowotne. Poetka wyjeżdża do sanatorium na Ciągłówce, tam doświadcza „poczucia własnej inności w oczach otoczenia”.
Wymiana listów staje się dla Szymborskiej i jej przyjaciół „rodzajem literackiej zabawy, grą konwencjami, odtrutką na ponure realia”.
Dostajemy także opis życia towarzyskiego po Noblu i literackie, subtelne pożegnanie z poetką, w którym czytamy o sztuce zwycięskiego wychodzenia z trudności, kryzysów, nieszczęść, o tajemnicy osobowości, o życiu z humorem wbrew bólowi istnienia.
Na szczególną uwagę zasługuje zbiór korespondencji cytowany we fragmentach przez Joannę Gromek- Illg– niektóre listy są teatralizowane i bardzo zabawne (np. z Kornelem Filipowiczem) inne do Adama Włodka, pierwszego męża – bezpośrednie i szczere.
Całe rozdziały biografii ujawniają szczególny rodzaj przyjaźni, którą obdarza znajomych Szymborska. Jest w niej dużo akceptacji i pogodnego usposobienia.
We wstępie czytamy o trudnej relacji z matką (wydawałoby się, że nadopiekuńczej), krótszej z ojcem (wcześnie zmarł), siostrą, która przynosi Wisławie obiady w słoikach, bo sama poetka nie troszczy się o wyżywienie. Zafascynowana zupkami w torebkach częstuje nimi znajomych.
Rzeczy materialne są dla niej niezbyt ważne. W hotelu w Paryżu, żeby przeżyć za stypendium mieszka w pokoju bez okna, kupuje z Mrożkiem najtańsze pomarańcze i tym się żywi, cieszy się drobiazgami.
Autorka biografii „Szymborska. Znaki szczególne. Biografia wewnętrzna” Joanna Gromek- Illg z wyczuciem delikatności i dyskrecją szkicuje obraz Noblistki, nie przekracza granicy natrętnej dociekliwości, przez co lektura jest samą przyjemnością.
tekst i foto: Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.
Publicystyka:
Wisława Szymborska „Wybór poezji” w serii Ossolińskich „BN-ek”
Wisława Szymborska i Kornel Filipowicz „Najlepiej w życiu ma twój kot. Listy”
https://pik.wroclaw.pl/nic-zwyczajnego-o-wislawie-szymborskiej-ksiazka-michala-rusinka/