Katarzyna Bonda zaprasza na przerażający i pełen napięcia kryminał napisany w iście mistrzowskim stylu. Krwawa zbrodnia owiana tajemnicą, mroczne sekrety sprzed lat oraz Hubert Meyer, zdeterminowany, by odkryć prawdę. „Klatka dla niewinnych”, piąta część uwielbianej przez czytelników serii o psychologu śledczym, dostępna jest w już księgarniach. Można rzucić się na nią łapczywie i nie przespać nocy. Nie watro mieć wyrzutów sumienia następnego dnia w pracy, bo wpadło się w szpony utalentowanej autorki, a nie pisarki dyletantki.

„Klatka dla niewinnych” Katarzyna Bonda, Wydawnictwo Muza
Czterdzieści trzy ciosy nożem. Tak pożegnała się z życiem Róża Englot. Obok otwartych ran na jej ciele sprawca pozostawił coś jeszcze – klucz. Gdy mąż kobiety, skazany za to brutalne zabójstwo, kończy odsiadywać wyrok, w warszawskiej kamienicy rozgrywa się kolejna tragedia. Z balkonu na siódmym piętrze, w niewyjaśnionych okolicznościach, wypada teściowa Englota. Kobieta ginie na miejscu. Szybko okazuje się, że do zdarzenia doszło podczas przepustki skazanego. Brakuje jednak twardych dowodów, które umożliwiłyby postawienie mu zarzutów.
Róża nie może już nic powiedzieć, a po tragicznej śmierci matki w milczeniu pogrąża się także jej syn, Jonasz. Trwa w bezgłosie osiem lat. Co widział i co wie milczący czternastolatek? Co otwiera, co zamyka pozostawiony na szyi zmarłej klucz? Czego miała nie ujawniać Róża Englot? Czy ktoś jeszcze zna sekret jej męża? A może pozostawiony na jej ciele przedmiot to przestroga dla innych?
Weronika Rudy prosi Huberta Meyera o przyjazd do Warszawy i ekspertyzę. Kiedy profiler zagłębia się w szczegóły, odkrywa, że sposobem na dotarcie do prawdy może być wyjaśnienie sprawy zaginięcia Anety Malinowskiej.

„Klatka dla niewinnych” Katarzyna Bonda, Wydawnictwo Muza
Choć dziewczyna przepadła bez śladu niemal dwie dekady temu, Meyer doskonale ją pamięta – twarzy ofiar, tak jak miejsc odnalezienia zwłok, nigdy się nie zapomina. Przed laty nie udało mu się wskazać winnego. Czy Meyer zdoła powstrzymać mordercę zanim zginie ktoś jeszcze?
Hubert działa po swojemu – niekonwencjonalnie, ale profesjonalnie. Szybko okaże się, że pytań jest więcej niż odpowiedzi, a przeszłość osób zamieszanych w zbrodnię pełna jest przemocy, bólu i zła. Kiedy Meyera dzieli już tylko krok od poznania prawdy, sprawa przybiera zaskakujący obrót. Do tej pory pomagał ofiarom, tropił przestępców. Teraz to on stał się głównym podejrzanym…
Katarzyna Bonda jest najpopularniejszą autorką powieści kryminalnych w Polsce. Autorka serii kryminalnej z Hubertem Meyerem („Sprawa Niny Frank” „Tylko martwi nie kłamią”, „Florystka”, „Nikt nie musi wiedzieć”), tetralogii z profilerką Saszą Załuską („Pochłaniacz”, „Okularnik”, „Lampiony” i „Czerwony Pająk”), a także powieści kryminalnych inspirowanych prawdziwymi zdarzeniami „Miłość leczy rany” i „Miłość czyni dobrym”. Pisarka ma w dorobku również dokumenty kryminalne: „Polskie morderczynie” oraz „Zbrodnia niedoskonała” i „Motyw ukryty” napisane wspólnie z Bogdanem Lachem. Do tej pory książki Katarzyny Bondy sprzedały się w Polsce w nakładzie przekraczającym dwa miliony egzemplarzy. Są wydawane w 15 krajach. Prawa do wydań zagranicznych zakupiły największe wydawnictwa na świecie, m.in. Hodder & Stoughton i Random House. W kwietniu 2021 roku stacja TVN wyemitowała serial „Żywioły Saszy” na podstawie „Lampionów”.
oprac. d.o.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza.
Trzy dni temu na rynek wydawniczy wskoczyła z przytupem nowa książka „Selekcje…”, której autorem jest Mikołaj Marcela. Jej wywrotowy charakter, kontrowersyjne opinie i przewrotne twierdzenia mogą oburzyć niejednego konserwatystę oświatowego.
Mikołaj Marcela jest bardzo płodnym pisarzem, którego znakomite pozycje „Jak nie spieprzyć życia swojej dziecku”, „Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem…”, czy wydane wespół z Anitą Janeczek-Romanowską „Jak zapewnić swojemu dziecku najlepszy start…” i Zytą Czechowską „Jak nie zgubić dziecka w sieci?” już samymi tytułami rozgrzewały emocje, a po wniknięciu w treść podkopywały chory system. Teraz autor poszedł na całość. Właśnie ukazała się jego najnowsza publikacja, o tym, jak szkoła niszczy ludzi, społeczeństwo i świat.

„Selekcje. Jak szkoła niszczy ludzi, społeczeństwa i świat” Mikołaj Marcela, Wydawnictwo Znak
Czego uczy nas szkoła? Czy poza tabliczką mnożenia nie wpaja w nas uległości, bierności, posłuszeństwa, rywalizacji i pracy pod przymusem? Wierzymy, że szkoła rozwija w dzieciach zaradność, niweluje nierówności społeczne i przyczynia się do postępu świata. To mit! Jest dokładnie na odwrót! – twierdzi autor.
Szkoła w dużym stopniu sprawia, że ludzie są nieszczęśliwi. To ona prowadzi społeczną selekcję, kilkulatków dzieląc na lepszych i słabszych. To ona czyni świat coraz gorszym miejscem do życia i to również przez nią najczęściej zapominamy, kim jesteśmy, przestajemy być sobą.

„Selekcje. Jak szkoła niszczy ludzi, społeczeństwa i świat” Mikołaj Marcela, Wydawnictwo Znak
Szkoła jest instytucją stworzoną w konkretnym czasie i dla realizowania określonych celów. Tyle tylko, że ten czas i cele dotyczą XIX wieku – wtedy narodził się system edukacji, w ramach którego funkcjonują nasze szkoły. Zwłaszcza dziś w dobie nauki zdalnej – bardziej niż kiedykolwiek wcześniej – potrzebujemy zupełnie innego myślenia o edukacji i jej roli w naszym życiu, zrozumienia, jak szkoła niszczy ludzi, społeczeństwa i świat. Potrzebujemy też konkretnej wiedzy, by uratować nasze dzieci – zróbmy wszystko, by szkoła nie zabiła w nich kreatywności, głodu poznawania świata i marzeń! – krzyczy do czytelników Mikołaj Marcela – bestsellerowy autor, specjalista w obszarze edukacji, pisarz, wykładowca, nauczyciel, specjalista w obszarze edukacji dzieci, a także autor tekstów piosenek. Mikołaj Marcela oprócz tego na Uniwersytecie Śląskim wykłada na kierunkach sztuka pisania, filologia polska oraz projektowanie gier i przestrzeni wirtualnej.
Z wieloma tezami, cytowanymi przez autora „Selekcji” możecie się nie zgodzić, dużo opinii okaże się nie trafiać do waszego przekonania i waszej wizji szkoły, ale z tym, co zgromadził i zapisał Mikołaj Marcela warto polemizować. Ciekawe porównania i metaforyczne zestawienia, z których korzysta autor pobudzają do uruchomienia kreatywnego myślenia.
We fragmencie nazwanym „Szkoła z azbestu” czytamy o tym, że edukacja negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne młodych ludzi. „Co więcej, fundamenty aktualnie funkcjonującego modelu szkolnictwa (od szkolnego przymusu i relacji opartych na autorytecie formalnym nauczyciela, przez lekcje od 8:00, podział na klasy ze względu na wiek, zafiksowanie na ocenach i podporządkowanie edukacji testom i egzaminom, do rosnącego czasu przeznaczonego na naukę zarówno w szkole , jak i poza nią) są właściwie w całości do zmiany, na co wskazują liczne badania, ale także zdrowy rozsądek”. To przypomina historię azbestu. Wiemy, że szkodzi i że jego działanie może ujawnić się po wielu latach.
Niepiśmienni XXI wieku to ci, którzy nie potrafią się uczyć, oduczać i uczyć ponownie.
Jak żyć w świecie, w którym absolutna niepewność to nie wada, lecz cecha? – zastanawiają się naukowcy, a Mikołaj, podrzuca nam te tematy do refleksji. Podaje też kilka możliwości zmiany tego stanu rzeczy, jednak ogromna większość treści może frustrować i budzić duże zaniepokojenie. Polskiej oświacie należy się takie wiadro zimnej wody, żeby opamiętała się i chociaż spróbowała wymienić azbest na dachu na ekologiczne dachówki, ewentualnie nietrującą blachę. Czytajcie i wymieniajcie, zanim będzie za późno. Polecam.
oprac. D.O.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.
Marta Zaborowska powraca z nową książką i daje nam kryminał pełen trudnych pytań i ujawnia prawdę o ciemnej stronie ludzkiej natury. „Bez powrotu” to kolejna cześć popularnej serii o detektyw Julii Krawiec. Dynamiczna akcja, wciągająca narracja i lekkie pióro to tylko niektóre zalety pisarstwa autorki sagi.

„Bez powrotu” Marta Zaborowska, Wydawnictwo Czarna Owca
Detektyw Julia Krawiec ma wreszcie okazję, by poznać się ze swoją przyrodnią siostrą Lidią. Spotykają się podczas rodzinnej uroczystości, kiedy to dziewczyna próbuje dać Julii do zrozumienia, że w jej życiu dzieje się coś niepokojącego. Nim jednak zdąży wyjaśnić sprawę, odbiera tajemniczy telefon i wybiega wzburzona ze spotkania. Od tej chwili ginie po niej wszelki ślad. To jednak dopiero wstęp do tragicznych wydarzeń. Już wkrótce Julia wraz z komisarzem Górnym, przy okazji poszukiwań Lidii, natrafiają na ślady brutalnej zbrodni, która łączy się z serią morderstw. Ofiary nie są przypadkowe, a zabójca typuje je według sobie tylko znanej strategii.
W tym samym czasie pewien chłopiec prowadzi grę „Do trzech pań sztuka”. Zabawa wydaje się niewinna, jednak to tylko pozory. Wraz z każdym jej etapem ginie kolejna kobieta. Chłopiec nie zamierza jednak przerwać wyliczanki. Jego celem jest doprowadzenie swojej gry do upragnionego finału.

„Bez powrotu” Marta Zaborowska, Wydawnictwo Czarna Owca
Marta Zaborowska – z wykształcenia politolog. Autorka sagi kryminalnej z Julią Krawiec w roli głównej: Uśpienie, Rajskie ptaki, Gwiazdozbiór (nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru) oraz Czarne ziarno. Do jej dorobku zalicza się również powieść kryminalną Jej wszystkie śmierci, a także thriller psychologiczny Lęki podskórne.
oprac. d.o.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarna Owca.
Okładka przyciąga wzrok i prowokuje do kontemplacji. Dwie laleczki z gałązek, siana i patyczków zwiastują historię osadzoną w prowincjonalnej tradycji. Metryczka informacyjna: gatunek – thriller, data premiery – 28 lipca 2021 r. , Wydawnictwo – Czarna Owca, sięgasz po książkę i wpadłeś. Lektura okazuje się trzymającą w napięciu i powoli odkrywającą tajemnice angielskiej wioski przygodą.

„Płonące dziewczyny” C.J. Tudor, Wydawnictwo Czarna Owca
W Chapel Croft, angielskiej wiosce w XVI wieku na stosie spalono grupę wieśniaków, w tym dwie nastolatki. Trzydzieści lat temu zaginęły tam dwie dziewczyny, a przed dwoma miesiącami samobójstwo popełnił proboszcz miejscowej parafii.
Jack Brooks – pastorka Kościoła anglikańskiego oraz samotna matka piętnastoletniej córki – przybywa tam, aby objąć parafię po zmarłym poprzedniku. Wśród jego rzeczy znajduje między innymi zestaw do egzorcyzmów i notkę z cytatem z Pisma Świętego. „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajnego, co by się nie stało wiadome”.

„Płonące dziewczyny” C.J. Tudor, Wydawnictwo Czarna Owca
Im lepiej Jack i jej córka Flo poznają wieś i jej mieszkańców, tym głębiej zostają wciągnięte w podziały, tajemnice i podejrzenia. A kiedy Flo nawiedzają wizje w starej kaplicy, staje się jasne, że w Chapel Croft są duchy, które nie mogą znaleźć spokoju. Jednak odkrycie prawdy może być niezwykle trudne. W Chapel Croft każdy ma coś do ukrycia i nikt nie ufa obcym.
C.J. Tudor, autorka „Kredziarza” i „Inny ludzi”, kolejny raz udowadnia, że potrafi pisać thrillery kryminalne.
oprac. d.o.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarna Owca.
„Operacja Retea” to ostatnią część trylogii szpiegowskiej z elementami thrillera politycznego. Książka napisana przez Marcina Falińskiego (byłego oficer polskiego wywiadu) oraz dziennikarza Marka Kozubala (zajmującego się tropieniem zrabowanych dzieł sztuki) stawia duże wymagania wakacyjnemu czytelnikowi. Nie szukajcie tu prostej, dynamicznej historii, która toczy się wartkim strumieniem.

„Operacja Retea” Marcin Faliński, Marek Kozubal, Wydawnictwo Czarna Owca
Autorzy przyglądają się procesowi indoktrynacji osadzając bohaterów w historycznych kontekstach. Podejmują wątki m.in. relacji polsko-izraelskich i polsko-żydowskich, budowy Polskich Sił Zbrojnych na Bliskim Wschodzie, obozów dla gangsterów i prostytutek w Afryce i obozów polskich w Afryce. Piszą o trudnych wyborach, pozostawieniu przez sojuszników, o polskim wywiadzie w czasie II wojny światowej, emigracji, budowaniu opozycji w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, pielgrzymce papieża Jana Pawła II. Opisują podróże bohaterów po Brazylii, Wiedniu, Portugalii, Egipcie i Afryce.

„Operacja Retea” Marcin Faliński, Marek Kozubal, Wydawnictwo Czarna Owca
Warszawa, 2014. Jeden z wysoko postawionych oficerów Agencji Wywiadu trafia do szpitala tuż po tym, jak na jaw wychodzi, że współpracował z Rosjanami. Zanim zostaje przesłuchany, umiera. Pielęgniarka twierdzi, że przed śmiercią odwiedził go brat – problem polega na tym, że mężczyzna był jedynakiem.
Bukareszt, 1939. Major Sorin Dumitru razem z żoną i córeczką ucieka z Rumunii. Wojna pokrzyżowała mu szyki, ale teraz najważniejsze jest dotarcie do bezpiecznego schronienia. Po drodze otrzymuje od swojego kontaktu nową tożsamość oraz rozkazy. Kiedy znajdzie się poza zasięgiem konfliktu, Operacja Retea przejdzie do kolejnego etapu.
Wiedeń, 2016. Podpułkownik Marcin Łodyna zostaje wysłany do Austrii, by razem z Amerykanami rozpracować potencjalny punkt kontaktowy rosyjskiego wywiadu. Na miejscu odkrywa ślady tajnej operacji, której początki sięgają jeszcze drugiej wojny światowej. Czy to możliwe, żeby nieistniejące od ponad pół wieku NKWD wpływało na losy współczesnej polskiej polityki?
oprac. d.o.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarna Owca.
Na co dzień wydają się zwykłymi ludźmi, którzy prowadzą normalne życie. Choć są potworami, wcale nie zachowują się jak potwory. Nie dostrzegamy trawiącej ich obsesji polowania na bezbronnych. Dlatego są tacy groźni. Jeśli chcemy z nimi wygrać, musimy zagrać w ich grę.
Wydawnictwo Znak zaprasza na wyprawę autora „Mindhuntera” w mroczny świat drapieżców seksualnych. To propozycja dla czytelników o mocnych nerwach.

„Obsesja” Johna Douglasa i Marka Olshakera, Wydawnictwo Znak
Legendarny profiler FBI John Douglas opowiada o śledztwach, których celem było powstrzymanie drapieżców seksualnych: stalkerów, gwałcicieli i morderców. Trzy kluczowe słowa dotyczące każdego z nich to manipulacja, dominacja i kontrola. To na tych aspektach skupiają się profilerzy, którzy próbują zajrzeć do umysłów zwyrodnialców i przewidzieć ich następny ruch. Bo przecież każda próba schwytania drapieżcy seksualnego staje się grą. A żeby wygrać z kimś owładniętym obsesją, samemu trzeba jej ulec. Dobrze wiedzą to też ofiary, które przeżyły, i ich najbliżsi, obsesyjnie walczący o sprawiedliwość i odzyskanie spokoju. To książka o prawdziwej obsesji – obsesji drapieżców polujących na swoje ofiary i obsesji tych, którzy poświęcili swoje życie, aby ich powstrzymać.
John Douglas to jeden z twórców metody profilowania kryminalnego i najwybitniejszych profilerów w dziejach FBI, gdzie dowodził specjalną jednostką do spraw ścigania seryjnych morderców. Jego prace zainspirowały Thomasa Harrisa do stworzenia postaci Hannibala Lectera. Na podstawie książek Johna Douglasa powstał serial Netflixa „Mindhunter”.
oprac. d.o.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.
Nowej seria książeczek dla dzieci „Baletowa Ekipa” miała swoją premierę 11 sierpnia. To książki o przyjaźni, pokonywaniu trudności i budowaniu dobrych relacji z rówieśnikami. To idealna propozycja dla małych fanek tańca i baletu – do czytania samodzielnego lub z rodzicami. Autorkami uroczej serii są Swapna Reddy i Binny Talib. Autorka tekstu znana również jako Swapna Haddow, mieszka w Nowej Zelandii z mężem, synem i psem o imieniu Archie. Zdobyła wiele nagród literackich. Gdyby nie pisała książek, to chciałaby prowadzić agencję detektywistyczną albo myć okna, ponieważ jest bardzo ciekawska. Binny Talib kocha ilustrować książki dla dzieci, artykuły w gazetach, projektować tapety, opakowania i wszystko, co nadaje się do narysowania.
„Baletowa Ekipa. Nowa uczennica”
Choć Millie od dawna marzyła o zapisaniu się na balet, pierwsza lekcja nie przebiegła tak, jak się spodziewała. Kroki były trudne, a grupa przyjęła ją chłodno. Na szczęście przypadkiem natknęła się na Baletową Ekipę, grupę uroczych króliczków mieszkających w szkole tańca. Czy dziewczynce uda się zostać prawdziwą baletnicą? Czy znajdzie przyjaciół w nowej grupie? I czy uda się utrzymać istnienie gadających króliczków w tajemnicy?
„Baletowa Ekipa. Zatańczmy!”
Millie to wesoła sześciolatka, która kocha balet. Gdy dowiedziała się, że weźmie udział w przedstawieniu tanecznym, od razu wzięła się do pracy. Ćwiczyła w każdej wolnej chwili. Niestety wkrótce zaczęła mieć wątpliwości. Nie była pewna, czy będzie miała odwagę wystąpić przed publicznością. Przyjaciele z Baletowej Ekipy, puchate króliczki, raczej nie mogły jej w tym pomóc – w końcu nikt nie może dowiedzieć się o ich istnieniu. Czy Millie uda się pokonać tremę?
oprac. d.o.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Słowne Młode.