Niedawno wydana publikacja zgłębia tematy pogromów Żydów po 1941 roku i boleśnie kłuje, jak drzazga wbita w skórę domaga się wyciągnięcia, żeby nie doprowadzić do poważnej infekcji.

Mirosław Tryczyk „Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć”, Wydawnictwo Znak
„Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć” to swoisty reportaż o tym, jak przekazywana jest trudna do zaakceptowania pamięć w miejscowościach pogromowych. „…dopiero w dorosłym życiu zrozumiałem, jak wiele osób urodzonych i wychowanych na Podlasiu po drugiej wojnie światowej, w miastach pogromowych i wszędzie tam, gdzie zabijano Żydów w 1941 roku i później, nosiło w sobie takie same jak ja drzazgi: winy, wstydu i pohańbienia. Nosiło w sobie też drzazgi kłamstw o tym, co spotkało żydowskich sąsiadów dziadków, żydowskie koleżanki i kolegów rodziców – to one są przekleństwem współczesnych miasteczek i wsi pogromowych i jakimś sensie całej współczesnej Polski” – pisze autor.
Mirosław Tryczyk zabiera czytelnika w Polskę szlakiem osób, które odkryły grzechy przodków i szukają języka, by o nich opowiedzieć. Wstrząsające opowieści, fałszywe lojalności, rodzinne tajemnice, przemilczane fakty… – stajemy się świadkami trudnych i bolesnych, często przerywanych rozmów. Dajemy się prowadzić autorowi przez sieć wspomnień, licznej faktografii i tekstów źródłowych.
Nie jest to lektura łatwa. Kłuje jak drzazga. Zachęca do otwartości, ale raczej nie daje złudnych nadziei na szybkie zakończenie kwestii trudnych stosunków polsko- żydowskich.
oprac. i foto: Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.
Koncert galowy 40. Przeglądu Piosenki Aktorskiej został wydany na płycie DVD przez wrocławską Lunę. Tytuł ubiegłorocznej gali – „Koniec” w reżyserii Wojciecha Kościelniaka brzmi dziś profetycznie. 41. edycja PPA zostaje odwołana z powodu pandemii koronawirusa, cały świat zatrzymuje się w obliczu nieznanego i śmiercionośnego. Nie wiem, czy oglądanie w tej chwili koncertu pod tytułem „Koniec” jest objawem jakiejś dewiacji, ale wiem na pewno, że warto go sobie przypominać, bo to niezwykłe widowisko.
Reżyserem i scenarzystą „Końca” poświęconego pamięci Romana Kołakowskiego jest Wojciech Kościelniak. Koncert miał miejsce 30 i 31 marca 2019 roku w Teatrze Polskim we Wrocławiu.

Koncert galowy 40. Przeglądu Piosenki Aktorskiej został wydany na płycie DVD przez wrocławską Lunę.
Kilkanaście utworów z Kanonu Piosenki Aktorskiej prezentują aktorzy, tancerze i muzycy. Na scenie – olbrzymi drewniany stół przeistacza się w ulicę, dom, łąkę, kazamaty, grę komputerową…Znakomici aktorzy z olbrzymim zaangażowaniem – na miarę krańcowości wydarzeń, o których opowiadają – interpretują utwory m.in Waitsa, Gainsbourga, Kofty, Brela, Osieckiej, Ciechowskiego, Cave’a, Kaczmarskiego, Wysockiego, Nohavicy, Przybory, Cohena.
„Pejzaż bez ciebie” staje się widokiem z woreczkami foliowymi unoszącymi się w powietrzu jak meduzy w morzu. W „Sarajewie” jesteśmy świadkami ślubu trupa z młodą narzeczoną. Ludzie w kominiarkach szczują kobiety z tęczową flagą w utworze „Tłum”. To tylko kilka z fenomenalnych inscenizacyjnie i wykonawczo piosenek. Oglądnijcie wszystkie bezpiecznie w domu w oczekiwaniu na piątkową inicjatywę Teatru Muzycznego Capitol.
W dniu, którym planowaliśmy rozpocząć festiwal – 20 marca – zapraszamy na pierwszy odcinek Telewizji Festiwalowej.
Poprosimy artystów festiwalu, żeby zaśpiewali dla widzów. Przypomnimy najciekawsze materiały archiwalne. Będziemy oczywiście improwizować, a sternikami telewizyjnej łodzi będą – każdy z własnej kuchni – Cezary Studniak i Konrad Imiela.
Będziecie mogli nas oglądać na Facebooku i na naszej oficjalnej stronie.
Show must go on! Szczegóły w najbliższym czasie. (mat. organizatorów)
A tymczasem zostańmy w domu z płytą Przeglądu Piosenki Aktorskiej.
tekst i foto: Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Fonograficznego Luna.
Mądrości Tischnera okalają zdjęcia, a krótkie rozdziały można z powodzeniem czytać w różnych okolicznościach. Redaktorem „Rozmów z dziećmi. Kazań niecodziennych” jest Wojciech Bonowicz.

Ks. Józef Tischner „Rozmowy z dziećmi. Kazania niecodzienne”, Wydawnictwo Znak
W książce znajdziemy kilka kazań, które podczas mszy wygłosił ks. Józef oraz sześć opowiadań, które napisał dla dzieci. Charakterystyczny język metafor i bezpośredniości księdza i filozofa sprawia, że kazania brzmią jak codzienne rozmowy z dziećmi, a poetyckie frazy takie jak, „słońce przeniosło wodę z buta na chmurę” nadają literackich cech opowiadaniom.
O mszach, które prowadził ks. Tischner dla dzieci krążą legendy. Tischner był pierwszym księdzem, który zamiast przemawiać do dzieci, wychodził do nich z mikrofonem i zadawał pytania. W ten sposób powoli i z humorem wprowadzał je w świat wielkich tajemnic chrześcijaństwa.

Ks. Józef Tischner „Rozmowy z dziećmi. Kazania niecodzienne”, Wydawnictwo Znak
„Zasadą tych mszy było, że każde dziecko jest akceptowane takie, jakie jest. I chodzi o to, żeby poczuło się w kościele jak u siebie”. (ks. Józef Tischner)
oprac. i foto: Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.

,,Z moich kości” Marcin Dudziński, Wydawnictwo Czarna Owca
Po kolei poznajemy bohaterów opowieści, powiązania między nimi. Zaczynają się morderstwa i od razu można domyślić się, kto jest ich sprawcą. Nie musiałam się nawet specjalnie wysilać. Forma dziennika pozwala nam uporządkować wydarzenia (przeszłość miesza się z teraźniejszością). Przyznam szczerze, że od początku poczułam sympatię do komendanta Jerzego Waltera – na pozór zwykłego policjanta. W miarę rozwoju akcji zaczęłam się do niego przywiązywać, a nawet było mi go żal.
Książkę czyta się przyjemnie, ale nie z zapartym tchem. Fabuła jest ciekawa, dobrze przemyślana. Nie można odmówić autorowi plastycznego języka i ciekawej intrygi. Na uwagę na pewno zasługują opisy morderstw – bardzo szczegółowe i mocne. Wyzwalają emocje. To lubię! Podobało mi się to, że kluczowe znaczenie miała dramatyczna historia z przeszłości, którą poznajemy we fragmentach. Trzeba wykazać się cierpliwością, by ułożyć całą łamigłówkę.
W mojej ocenie brakuje tu napięcia, tak ważnego w dobrym kryminale. Rozczarowało mnie zakończenie – czekałam na wielkie WOW. Niestety, nie było go. Książka mnie nie pochłonęła, chociaż przyjemnie mi się ją czytało. Jednak od kryminału wymagam czegoś więcej.
tekst i foto: Edyta Sałasznik
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czarna Owca.
W jakim celu została stworzona sztuczna inteligencja, jak działa i jaki ma wpływ na nasze życie? Dr Aleksandra Przegalińska, najbardziej znana Polka w świecie nowych technologii, wyjaśnia czy nadeszło lato sztucznej inteligencji, czym jest bot i bias algorytmiczny. Na końcu umieszcza pomocny słowniczek terminów przydatnych. Premiera książki „Sztuczna inteligencja. Nieludzka, arcyludzka” już 11 marca.
Znajdziemy w niej rozmowy o chipowaniu człowieka i możliwości przejęcia organizmu, gdy ten zostanie zahakowany. Zastanawiająca jest wizja asystenta, który zastępuje nam kolegę, pomocnika, doradcę, szofera, pyta czy dobrze się dziś czujemy i czy nie potrzebujemy kupić ulubionego jogurtu, bo właśnie skończyły się jego zapasy w lodówce.
Głos na temat zaufania zabiera m.in. ekspert ze świata polityki, minister cyfryzacji, kierownik studiów o biznesie chińskim. Autorzy zanurzają czytelnika także w świat popkultury i cytują filmy, które snują fabułę na wątkach sztucznej inteligencji. Możliwe scenariusze przyszłości zdają się równie ciekawe co przerażające.
Autorami książki są Aleksandra Przegalińska i Paweł Oksanowicz.
Aleksandra Przegalińska doktoryzowała się w dziedzinie filozofii sztucznej inteligencji w Instytucie Filozofii UW, jest doktorem habilitowanym w katedrze Management in Digital and Networked Societies w Akademii Leona Koźmińskiego. Do niedawna prowadziła badania w Massachusetts Institute of Technology w Bostonie. Jest absolwentką The New School for Social Research w Nowym Jorku. Wiosną 2020 rozpoczyna badania nad automatyzacją pracy w Labour and Worklife Program na Harvardzie jako Senior Research Fellow.
Paweł Oksanowicz to autor książek, dziennikarz radiowy i telewizyjny. Ma ponaddwudziestoletnie doświadczenie pracy w mediach. Zajmuje się etyką biznesu, jego relacjami ze społeczeństwem, innowacjami i ludzką stroną technologii.
oprac. Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.
Nakładem wrocławskiego wydawnictwa fonograficznego Luna ukazała się płyta z musicalu „Mock. Czarna burleska”. Wszystkie piosenki zaśpiewane podczas spektaklu w reżyserii Konrada Imieli można teraz słuchać w domowym zaciszu, ale najlepiej niezbyt cicho. Niech sąsiedzi się dowiedzą, że „Mocka” warto kupić.

„Mock” , dwupłytowy album wydawnictwa Luna
Grzegorz Rdzak – fenomenalny kompozytor stworzył różnorodne stylistycznie i nieprzewidywalne utwory z charakterystycznymi frazami muzycznymi, Konrad Imiela i Roman Kołakowski (zmarł podczas trwania przygotowań do spektaklu) napisali znakomite, ponadczasowe teksty. Wszystko to połączył interpretacyjnie i wokalnie zespół Teatru Muzycznego Capitol i powstał dwupłytowy album, który przypomina o wrocławskim „Mocku”.
Płyta została wydana na dwóch krążkach. Na pierwszym znajdujemy 11 piosenek z pierwszego aktu, na drugiej – 10 z drugiego. Łącznie – 21 utworów, w których słyszymy historie zbrodni, namiętności, władzy, malwersacji, patologicznych zachowań, uzależnień… Cytaty z songów często usadawiają się w głowie słuchacza i drążą mózg nośną frazą „życie to sztuka akrobacji, na linie bez asekuracji”. Różnorodne stylistycznie melodie i nieoczywiste aranżacje stanowią duży atutu płyt.

„Mock” , dwupłytowy album wydawnictwa Luna
Warto kupić i posłuchać, sąsiedzi powinni być wdzięczni.
tekst i foto: Dorota Olearczyk
Tekst powstał dzięki uprzejmość wydawnictwa fonograficznego Luna.
E.G. Scott to para pisarzy z Nowego Jorku: Elizabeth Keenan i Greg Wands. Spod ich pióra wyszło wiele opowiadań, sztuk teatralnych i scenariuszy filmowych. Tym razem prezentują czytelnikowi wspólnie napisaną powieść pt. „Nic o mnie nie wiesz”.
Bohaterami są Rebecca i Paul, szczęśliwe małżeństwo z wieloletnim stażem, jak każde inne. Ale to tylko pozory. Ona- uzależniona od leków, ukrywa przed mężem swoje bezrobocie, popada w paranoje i lęki. On- przedsiębiorca, któremu się nie wiedzie, sfrustrowany, szuka pocieszenia w ramionach kochanki. Ta pozamałżeńska przygoda, z której Paul chce wkrótce zrezygnować, przyniesie same kłopoty. Brzmi banalnie? Trochę tak, ale wnet pojawia się mroczny zwrot akcji, morderstwo, policja i intryga, której ciężko się domyślić.

E.G. Scott „Nic o mnie nie wiesz”, Wydawnictwo Muza
Przez powieść prowadzą nas kolejni bohaterowie. Wygłaszają swój monolog, pełen emocji i subiektywnego postrzegania świata. Czujemy się jak terapeuta i detektyw zarazem. Rebecca oszukuje męża, śledzi go, podejrzewa o zdefraudowanie wspólnych pieniędzy. Jest coraz bardziej oderwana od rzeczywistości, ma przewidzenia, zjada ją stres i lęk. Paul zaś chce naprawić wszystko, co wyrządził ich małżeństwu. W tajemnicy przygotowuje niespodziankę, która jest spełnieniem marzeń obojga. Kłamie w dobrej wierze, wypłaca pieniądze ze wspólnego konta i pracuje, bardzo dużo pracuje. Małżonkowie grają ze sobą w niebezpieczną grę, pełną niedomówień i podejrzeń. W ten sposób dojdzie do fatalnego nieporozumienia.
Jest jeszcze podwójne morderstwo, w którego arkana wprowadzają nas detektywi Silvestrii i Wolcott. Ale o tym pisać nie zamierzam, aby nie pozbawić Cię drogi czytelniku frajdy z lektury.
Powieść napisana została w stylu noir. Od samego początku trzyma w napięciu i zmusza do czytania, aż do rozwiązania zagadki. Identyfikujemy się z bohaterami, chcemy im doradzić, wysłuchać, pomóc, ale nie możemy. Są skazani na klęskę.
Potencjał powieści szybko dostrzegł Jason Blumhouse (znany z ekranizacji powieści Gillian Flynn „Ostre przedmioty”), który już wykupił do niej prawa telewizyjne. Tylko czekać, aż pojawi się serial oparty na tej intrydze.
Polecam zatem i życzę mrocznej lektury.
tekst i foto: Agnieszka Walczak
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza.
Wrocławski Teatr Lalek stworzył przedstawienie na miarę czasów. Łagodne, harmonijne połączenie multimediów z lalką budzi zachwyt i dowodzi, że połączenie starej formy z nowoczesną konwencją może skutkować mądrą opowieścią.
„Ile żab waży księżyc” to spektakl Wrocławskiego Teatru Lalek adresowany do widza w wieku 5+. Sztukę Maliny Prześlugi na warsztat reżyserski wzięła znakomita aktorka WTL-u Agata Kucińska. Kameralna opowieść o królu, który ma poukładane życie, wypełnione audiencjami i konferencjami oraz dociekliwym chłopcu, który zalewa gradem pytań zajętego władcę układa się w zgrabną historię o współczesnym świecie. Rodzic znajduje tu bolesne wołanie o czas i uwagę, którą powinien znaleźć dla dziecka, mali widzowie – dobrą zabawę i niebanalną, pouczającą opowieść.
Spektakl jest przeplatany zabawami interakcyjnymi, które doskonale wplątują widzów w akcję przestawienia. Stajemy się poddanymi króla i tańczymy, jak nam każe. Ale nie długo, bo za sprawą chłopca i strażników udaje nam się sprzeciwić.
Podróżujemy z bohaterami po układzie planetarnym, a radosne, kolorowe zawijasy i mazaje pojawiające się w tle sceny zaznaczają naszą drogę. Za tworzenie na żywo linii i rysunków, albo zmazywanie ich w razie potrzeby, odpowiada siedzący obok sceny przy laptopie mężczyzna. To przedstawiciel Teatru w Chmurze. Cloud Theater z dużym szacunkiem traktuje technologię informatyczną, subtelnie jej używa, przez co magia świata przedstawionego zyskuje dodatkowy atut.
Reakcje dzieci podczas spektaklu są bezcenne. Wychodzący z wanny król, animowany przez znakomitego w tej roli Radosława Kasiukiewicza, spotyka się z głośnym okrzykiem – on jest goły. Nagością króla zarządzają palce dłoni aktora, a głowa jest lalkowa. Iluzja okazuje się doskonała.
Niezależnie od tego czy znajdziemy odpowiedź na pytanie postawione w tytule spektaklu warto wybrać się do Wrocławskiego Teatru Lalek, bo tak mądrze, pedagogicznie i nowocześnie w teatrze dla dzieci jeszcze nie było.
„Ile żab waży księżyc”
TEKST Malina Prześluga
REŻYSERIA, SCENOGRAFIA Agata Kucińska
MUZYKA Łukasz Damrych
KONSTRUKCJA LALEK Rafał Budnik
ASYSTENKA REŻYSERKI Karolina Okurowska
ASYSTENT SCENOGRAFKI Sebastian Siepietowski
WSPÓŁPRACA Cloud Theater:
nowe technologie Teo Dumski
rysunek live Sebastian Siepietowski,
OBSADA
Agata Cejba / Alicja Czerniewicz [gościnnie], Patrycja Łacina-Miarka, Radosław Kasiukiewicz, Konrad Kujawski
tekst: Dorota Olearczyk
foto: Julian Olearczyk