Twórca takich przebojów jak: „Raz na walcu” z tekstem:
Raz na walcu, raz pod walcem
życie polega na walce
Na walce lub na wyścigu
raz pod dźwigiem, raz na dźwigu
Czy piosenki „Jak listy” z tekstem:
Kto nas rozesłał w świat jak listy
Na długą drogę los nieznany
Duszy kawałek kartki czysty
Dał nam by został zapisany
nie leni się tylko tworzy nowe utwory, które potem ku uciesze fanów, nagrywa na płyty. Jakiś czas temu łódzki Dalmafon wydał jego krążek z piosenką „Tylko misie”, czyli
O nie, nie, nie
Nie chce mi się,
nie chce mi się
W zimie wzorem są dla mnie misie
Nie chce mi się
i całe szczęści, że wydał, bo gdy internet szwankuje CD z wytłoczonymi na srebrnym krążku piosenkami okazuje się starą, dobrą i jakościowo lepszą metodą na odsłuchiwanie muzyki.
Płyta Marka Andrzejewskiego „Akustycznie” składa się z 13 piosenek zaśpiewanych i zagranych na żywo, z udziałem publiczności w studiu Radia Gdańsk w 2015 roku.
Utwory zaaranżowane, zagrane i zaśpiewane zostały przez trio w składzie: Katarzyna Wasilewska – skrzypaczka z pasją i wokalistka obdarzona ciepłym głosem, Jakub Niedoborek – wybitny instrumentalista grający tu na oud, bandżo, ukulele, bałałajce i gitarze klasycznej oraz Marek Andrzejewski – kompozytor wszystkich piosenek i autor prawie wszystkich tekstów (dwa utwory powstały do wierszy Adama Ziemianina i Kaliny Kowalskiej). Wśród publiczności słychać nawet donośny śmiech Olka Grotowskiego – jak zdradzają twórcy.
Poza tym „Akustycznie” to świetna dawka poezji ukrytej w niepozornej piosence i jej interpretacji. Wszystkim, którym brakuje piosenek z sensem, utworów, które są o czymś, niosą ze sobą treść lakonicznie zawiniętą w niepozorne opakowanie polecam twórczość Marka Andrzejewskiego z Lubelskiej Federacji Bardów i jego płytę „Akustycznie”. Jej wersja koncertowa stanowi dodatkowy walor publikacji i pobudza apetyt na więcej… w wykonaniu pieśniarza.
Oprac. do
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dalmafon.
Spis utworów:
- Zanim pożeglujesz kołyską
2. Tylko misie
3. A może jednak by się
4. Chory komp
5. Wieżowiec
6. 13 czarnych kotów
7. Z winnicy naszej
8. Połatane serca
9. Łopieńska ikona
10. Trolejbusowy batyskaf
11. Raz na walcu
12. Tautologie
bonus (2022)
13. Zanim wszystko się stanie (piosenka dodana w drugim wydaniu tej płyty w roku 2022).
Niżańska/Kondrak/Partyka, gościnnie Sambor Dudziński – „Zgoda na antypodach. Piosenki do słów Jana Kondraka” – taki, pełny tytuł, nosi płyta, którą można kupić przez stronę internetową Dalmafonu. Cieszę się, że trafiła ona w moje ręce, bo mogę je teraz zacierać z zadowolenia.
Wydawczynią muzycznego krążka jest Ewa Niżańska – aktorka związana ze środowiskiem piosenki poetyckiej i literackiej (laureatka m.in. olsztyńskich Spotkań Zamkowych Śpiewajmy Poezję). Na okładce znajduje się logo Dalmafonu, który towarzyszył projektowi od początku. To płyta dowcipna, poetycka, z elementami aktorskiej interpretacji, aranżacyjnie i muzycznie przynosząca dużo satysfakcji słuchaczowi.
„Ja jestem klamka,
własność tego chama – zamka!
Całowana tak jak żony-
z doskoku i rzadko, i z jednej strony
Wiem, że to na życie całe
tu utkwiłam samotnie.
Jest pan co miło dotyka
dość często, ale przelotnie.
Mnie każdy może tu szarpać,
nie ma co chyba się dziwić,
że czasem to aż zapiszczę,
tak pragnę się naoliwić” . (fragment słów piosenki „Klamka”)
Krążek obfituje w utwory, bo jest ich tam aż dwadzieścia dwa. Można by rzec, że za cenę dwóch płyt otrzymujemy ponad 75 minutową dawkę literackiej, muzycznej i interpretacyjnej przyjemności słuchania i nie jest to jednorazowe, powierzchowne słuchanie. Piosenki zyskują przy każdym odsłuchaniu. Odkrywa się ich drugą, trzecią i kolejną warstwę. Metafory, porównania, cały świat ukryty w tropach stylistycznych, ironicznie przetworzony przez autora i kompozytora bawi i pobudza do refleksji.
Cały program oparty jest na tekstach Jana Kondraka (znanego z Lubelskiej Federacji Bardów) i bogatej urozmaiconej aranżacji z udziałem wielu instrumentów akustycznych takich jak obój, fagot, trąbka, puzon, saksofon, skrzypce, wiolonczela. Oczywiście to tylko dodatek do gitar, perkusji i pianina. Na płycie śpiewają Ewa Niżańska i Jan Kondrak, zwykle osobno, czasem razem. W jednym utworze gościnnie występuje Sambor Dudziński.
Całość opracował Marcin Partyka – kompozytor i aranżer m.in. muzyki do spektakli teatralnych. „(…)Wraz ze swoim 12-osobowym zespołem instrumentalistów sprawił, że ładunek emocjonalny, który niosą w sobie teksty, przenika do warstwy muzyczno-brzmieniowej. Możemy zanurzyć się w różnorodności aranżacyjnej poszczególnych piosenek nie tracąc poczucia sensu, które niesie słowo (…)”– czytamy na okładce.
Muzykę do większości utworów skomponował Jan Kondrak, wśród kompozytorów znaleźli się także Bartłomiej Abramowicz, Marek Andrzejewski i Sambor Dudziński. Do jednej z piosenek słowa napisała Dana Parys-White.
Oprac.do
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dalmafon.
Spis utworów:
1. Chwila u wrót
2. Lot świetlistej ćmy
3. Zaproszenie do piosenki
4. Wyrośnięci z buka
5. Kochałem się z tobą
6. Jakiś Czesław
7. On ją i to było
8. Śliczna panienka z dobrego domu
9. Piosenka trzewna
10. Racja stanu
11. Mój nie mój
12. Mój drogi Dżejms
13. Dwie kobiety
14. Anioł u poduszki
15. Klamka
16. Człak zbuntowany
17. A poza tym…
18. Piosenka na klęczkach
19. Że ty – że ten
20. Kto cię będzie
21. Zgoda na antypodach
22. Piosenka na piechotę
Znakomite przedstawienie Wrocławskiego Teatru Pantomimy rusza w trasę. „Mikrokosmos” będzie grany w kilku miejscowościach na Dolnym Śląsku.
„Mikrokosmos” na podstawie „Calineczki” H. CH. Andersena w reżyserii Konrada Dworakowskiego został przearanżowany na scenę plenerową. Spektakl jest odważną interpretacją baśni H. Ch. Andersena. Tytułowa bohaterka nie jest bezbronna, czy zlękniona, ale zbuntowana, zadziorna i pewna siebie. Podróż po świecie zwierząt jest dla dziewczynki okazją do odnalezienia własnej tożsamości. Oryginalne kostiumy Marii Balcerek, muzyka Piotra Klimka oraz zaskakujące wykorzystanie rekwizytów, tworzą niezwykle plastyczną wizję świata w skali mikro. Przedstawienie adresowane jest do widzów od 5 roku życia.
Przedstawienie „Mikrokosmos” w sierpniu i we wrześniu zaprezentowane zostanie w pięciu miejscowościach na Dolnym Śląsku, w których nie ma teatrów instytucjonalnych.
Objazdy z plenerowym spektaklem pantomimy zwiększają dostępność do wydarzeń kulturalnych dla mieszkańców Dolnego Śląska oraz niwelują bariery ekonomiczne w dostępie do teatru- zapewniają organizatorzy wydarzenia. Plan objazdów został przygotowany przy wsparciu finansowym Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Poniżej publikujemy harmonogram pokazów:
20.08 SOBÓTKA | godz. 17:00 | Miejsce: Park w Sobótce Górce, ul. Świdnicka 49, Ślężański Ośrodek Kultury
26.08 KARPACZ | godz. 17:00 | Miejsce: Park przy ul. Mickiewicza 2, Miejskie Muzeum Zabawek ze zbiorów Henryka Tomaszewskiego
30.08 GŁOGÓW | godz. 17:00 | Miejsce: Park Słowiański, Miejski Ośrodek Kultury w Głogowie
3.09 KŁODZKO | godz. 17:00 | Miejsce: Park przy Osiedlu Pileckiego, Kłodzki Ośrodek Kultury
6.09 MILICZ | godz. 17:00 | Miejsce: teren zielony za Ośrodkiem Kultury w Miliczu, ul. Piłsudskiego 14.
oprac. do.
„Światłość w sierpniu” Williama Faulknera w nowym przekładzie Piotra Tarczyńskiego właśnie wchodzi na rynek księgarski. Entuzjaści prozy amerykańskiego powieściopisarza mogą czuć szczególny rodzaj czytelniczego zaciekawienia nowym tłumaczeniem. Moje zainteresowanie książką w sposób naturalny przełożyło się na zadowolenie z jej otrzymania, wertowania, wąchania, dotykania i zaczytania. Ten swoisty entuzjazm potwierdzili także wytrawni bibliofile, twierdząc, że powieść wciąga, szokuje i nie daje o sobie zapomnieć.
Jeśli mija Wam właśnie wakacyjny sierpień, którego celem było leniwe wygrzewanie się w słońcu, wyczerpujące maszerowanie po górskich szlakach lub wytrwałe kiszenie ogórków to lektura „Światłości w sierpniu” Williama Faulknera może okazać się zbyt wymagająca i przygnębiająca. Co nie oznacza, że należy ją odrzucić, wręcz przeciwnie, zasługuje ona na to, żeby do niej wracać, we wrześniu, listopadzie i …w każdym innym miesiącu, kiedy światła będzie mało, dzień będzie krótszy, a temperatura za oknem i w pomieszczeniach nie będzie sięgała rekordowych wartości.
W dusznej i przytłaczającej atmosferze małego miasteczka rozgrywa się historia, w której losy mieszkańców i obcego łączą się ze sobą w nieoczywisty sposób.
Lena jest w dziewiątym miesiącu ciąży i od czterech tygodni wędruje w poszukiwaniu ojca swojego dziecka. Do Jefferson trafia akurat w momencie, kiedy płonie dom panny Burden. Po miasteczku krążą rozmaite opowieści o Joe Christmasie, który mieszkał na terenie tej posiadłości. Nikt nie zna szczegółów jego życia. Mężczyzna ma białą skórę, ale podejrzewa, że w jego żyłach płynie czarna krew. To podejrzenie determinuje całe jego życie.
Zatem, krótko pisząc, „Światłość w sierpniu” Williama Faulknera w przekładzie Piotra Tarczyńskiego warto przeczytać, bo to zacne tłumaczenie. Wato przeczytać, bo to dobrze skonstruowana uniwersalna historia o kondycji człowieka, jego pragnieniach, bólu i samotności. Czasem trzeba do niej podchodzić kilka razy, zanim doceni się styl Faulknera i zaakceptuje nurzanie się w mrocznej fabule.
Oprac. do
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.
Niedzielny koncert przy świecach w klubie Vertigo poświęcony królowej brazylijskich rytmów – bossa novie – uświetniła Weronika Sabatowska. Urocza wokalistka wraz z zespołem utalentowanych, młodych instrumentalistów- improwizatorów – Martyną Bieszczad, Pawłem Gwoździem, Filipem Hornikiem i Kacprem Kałużą z deszczowego ponurego, chłodnego niedzielnego poranka zrobili pogodny, przyjemnie rozbujany przedponiedziałkowy wieczór. Obfitował on w tradycyjne portugalskie klasyki gatunku, anglojęzyczne standardy, a także rodzime inspiracje utrzymane w klimacie bossa novy.
Nuciliśmy nieśmiało z wokalistką „W moim magicznym domu/wszystko się zdarzyć może” i delikatnie posługiwaliśmy się sztućcami, żeby nie brzęknęły przypadkowo w trakcie zjawiskowych interpretacji znanych utworów. Przypominaliśmy sobie polskie tłumaczenia standardów jazzowych, m.in. „Samby na jednej nucie” śpiewanej przez Hannę Banaszak. Przerwa w koncercie była okazją do rozmów, przewietrzenia się, zamówienia drinka i wchłaniania niepowtarzalnej atmosfery miejsca. Potem Weronika Sabatowska zabrała nas do portugalskich źródeł bosa novy. Rozbujała słuchaczy w rytmie brazylijskiej samby. Przypomniała „Powrotną bossa novę”, kojarzoną z mistrzowskim wykonaniem Ewy Bem. Wieczór płynął spokojnym nurtem ciepłych interpretacji.
Weroniki Sabatowskiej słucha się z dużą przyjemnością. Dobrze, że koncertuje ona w Vertigo regularnie, można sycić się jej wykonaniami znanych utworów i traktować je jak remedium na deszczowe, ponure dni.
Fot. Julian Olearczyk
Oprac .do
Podczas tegorocznej edycji wystąpią artyści prezentujący bardzo charakterystyczną lwowską piosenkę w bardzo odmiennych od siebie interpretacjach od balladowych romansów w interpretacji popularnego aktora Stanisława Górki i ukraińskiego barda Juriya Tokara, przez nieodbiegające od oryginalnych aranżacji utworów w wykonaniu krakowskich aktorów i muzyków tworzących zespół Chawira, po bardzo nowoczesne, mocne brzmienia wrocławskiego zespołu Projekt Volodia. Warto dodać, że prowadzącym wydarzenie będzie znany i lubiany dziennikarz Radia Wrocław Marek Obszarny. Wydarzenie wzbogacone zostanie o stoisko kulinarne prezentujące potrawy lwowskie, ukraińskie i kresowe.
Wydarzeniu temu przyznaliśmy, w porozumieniu z rodziną, status imienia Staszka Wolskiego.
Stanisław Wolski – zmarły w 2021 r. aktor – symbol Wrocławia od wielu, wielu lat. Postać związana z wrocławskim Teatrem Kalambur, wrocławskimi happeningami i ulicznymi występami.
20.08.2023 godz. 16:00 Plac Solny
- godz. 16:00 -Otwarcie
- gpdz. 16:30 – Jurij Tokar
- godz. 17:15 – Chawira
- godz. 18:00 – gawęda przewodnika wrocławskiego o miejscach związanych ze Lwowem
- godz. 18:15 – Stanisław Górka i Projekt Volodia
- godz. 19:45 – zakończenie
Grzegorz Tomczak- dobrze znany w kręgach piosenki literackiej- poeta, pieśniarz, kompozytor, autor m.in. śpiewanej przez Marylę Rodowicz piosenki „Ja to mam szczęście” zaprosił do współpracy Iwonę Loranc. Zaproszenie okazało się efektywne i efektowne i przerodziło się w trójpłytową twórczą muzyczno- słowną przygodę.
Trzeci album będący wynikiem kooperacji duetu Tomczak i Loranc nosi tytuł „Tequila i sól” i wcale nie zachęca do picia meksykańskiego trunku, ale wpada w ucho nastrojowymi, poetyckimi i pogodnymi piosenkami.
„Tequila i sól” to album muzyczny z autorskimi piosenkami Grzegorza Tomczaka utrzymany w poetyce piosenki literackiej i jazzującej ballady. Utwory wykonuje sam autor wraz ze wspomnianą już Iwoną Loranc – wokalistką i aktorką (zdobywczynią Grand Prix na PPA we Wrocławiu w 2002 roku).
„Tequila i sól” jest śpiewanym remedium na wszelkie zaplątanie myśli, na samotność, na miłość, co odeszła… Ale i łagodnym sposobem na dogadanie się ze światem, który jest obok i w nas” – czytamy w zapowiedzi albumu. Gitary, fortepian, akordeon, organy to zestaw instrumentów, które w rękach świetnych muzyków tworzą znakomitą przestrzeń muzyczną do poetyckich, metaforycznych tekstów Grzegorza Tomczaka.
Wchodząc w świat „Tequili i soli” robi się nastrojowo, poetycko i subtelnie. Co ważne, aura liryczności roztacza swój urok bez zbędnego zadęcia i wpadania w czarną dziurę, z której na ogół bardzo trudno się wychodzi, no może trochę łatwiej łykając znieczulającą tequilę.
Zdaje się, że słuchacz najnowszej płyty duetu Loranc i Tomczak, zastanowi się nad niejedną frazą i z przyjemnością ułoży się na sofie.
Cisza krąży wokół głowy,
nie wiem, jak to długo potrwa.
Ja nie wstaję z mojej sofy
od tygodnia.
I zanuci:
A ja ręce w podzięce w kieszenie włożę
i podskoczę do chmur,
krzycząc: ach, Boże mój,
lepiej być już nie może!
Lista utworów:
- Już od jutra
2. Byłem
3. Wierny szal
4. Noc i dzień
5. Tequila i sól
6. Każda ulica
7. Nie mów nic
8. Święty okienny
9. Moja sofa
10. Spacer
11. Niewinne noce
12. Jest w nas
13. Niezmienność
14. Przyjdzie taki dzień
15. (bonus track) Szukałem cię wśród jabłek
Oprac. do.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dalmafon.
Zespół U Studni to przyjaciele i znajomi, którzy reprezentują nurt tak zwanej Krainy Łagodności. Ich piosenki niosą nadzieję na lepsze jutro, brzmią ciepłym wokalem Dariusza Czarnego, otulają przejrzystą barwą głosu Oli Kiełb-Szawuły i delikatnością chórków Ryszarda Żarowskiego. Skojarzenie ze Starym Dobrym Małżeństwem nie jest przypadkowe. Wszak Ryszard Żarowski i Ola Kiełb wraz z Wojtkiem Czempikiem i Krzysztofem Mieszkowskim stworzyli największe przeboje grupy SDM. Tęskniącym za tamtymi czasami i tamtą stylistyką wykonawczą najnowsza płyta zespołu U Studni powinna przynieść dużo przyjemności i satysfakcji. Picie wody z tej studni prowokuje do reanimacji marzeń, w śmierci dostrzegania zmartwychwstania i podróży naprzeciw drugiego człowieka.
„Najpiękniejsza podróż” to tytuł piątej studyjnej płyty zespołu U Studni i jednocześnie drugiej z tekstami Krzysztofa Cezarego Buszmana. Oficjalna premiera albumy miała miejsce na koncercie w Lublinie, 4 marca 2023. Piosenki z upływem czasu nie tracą nic ze swej aktualności. Słowa utworów dobrze brzmią w otulinie gitarowych i skrzypcowych strun muzycznie zaaranżowanych przez Dariusza Czarnego. Refreny, powtarzane wielokrotnie, pozwalają słuchaczowi na szybkie nauczenie się piosenek i śpiewanie wraz z zespołem. Harmonia i naturalność zestawienia słów, muzyki i wykonania pulsują w bezpretensjonalnym rytmie. Album zdobi wirtuozeria gitarowa Ryszarda Żarowskiego i Darka Czarnego, skrzypcowa Joanny Radzik, basowa Roberta Jaskulskiego i wokale Darka Czarnego i Oli Kiełb-Szawuły.
Wakacyjna aura sprzyja pobytowi w bliskim sąsiedztwie U Studni. Motywuje do wyciągnięcia starej gitary z zakurzonego pokrowca.
Lista utworów:
- Najdłuższa podróż do najbliższego człowieka
2. Przewodnik po chmurach
3. Widzę
4. Zrozumieć to chciej
5. Bo ja wolę…
6. Zegary i zegarki
7. Należyte życie
8. Nie jest łatwo żyć lekko
9. Docierpieć swój żal
10. Moje cierpienie
11. Poniewierka uczuć
12. Wypijmy za…
13. Modlitwa domodlona
Oprac. do.
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dalmafon.