W gorącym od wakacyjnych podróży sezonie, siódmego lipca, Wydawnictwo Skarpa Warszawska na rynek czytelniczy wprowadziło ciekawą powieść obyczajową. „Sekret bibliotekarki” Wioletty Piaseckiej to świetna propozycja dla pochłaniaczy wzruszających i krzepiących historii.
Fabuła powieści osadzona jest w Gdańsku i we Fromborku. Trzydziestoletnia bohaterka – Dagmara Brewka pochodzi z patologicznej rodziny. Wpada w nałóg alkoholowy i trafia na ulicę, jej dziesięcioletnia bezdomność kończy się niespodziewanie. Walka z uzależnieniem, szpital, terapia, nowe środowisko i pomocni ludzie sprawiają, że rozpoczyna pracę jako bibliotekarka. Demony z przeszłości często upominają się o nią. Jest poddawana wielu próbom, z których wychodzi z lepszym lub gorszym skutkiem.
Jak długo będzie skrywała swój sekret? Czy możliwe jest zbudowanie dobrych relacji i czy znajdzie spokój we Fromborku?
Przeczytajcie sami, to dobrze napisana powieść, która wciąga w swój świat, buduje obraz kobiety po przejściach i daje nadzieje, że zawsze jest możliwe lepsze jutro.
Oprac. do
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Podczas galowych koncertów 6, 7 i 8 września 2024 na operowej scenie zaprezentują się wszystkie zespoły teatru: soliści, chór, chór dziecięcy, balet i orkiestra – pod batutą Maestro Georgiosa Balatsinosa. Będzie to wieczór pełen muzycznych wrażeń, podczas którego odbędziemy wyjątkową podróż po niemalże 20 dziełach operowych: od najbardziej znanych jak Halka Moniuszki, Carmen Bizeta, Aida, Rigoletto, Trubadur czy Traviata Verdiego, poprzez Cyrulika sewilskiego Rossiniego oraz mozartowskie Wesele Figara i Don Giovanniego, aż do dzieł mniej znanych jak Adriana Lecouvreur Cilei. Nie zabraknie ujmujących arii, romantycznych duetów i podniosłych ustępów chórlanych – jak chociażby Va pensiero z Nabucca czy Chór Pielgrzymów z Tannhäusera.
Niech ten uroczysty wieczór zachęci Państwa do odwiedzania murów naszego teatru w trakcie całego nadchodzącego sezonu!
Program Gali Inauguracyjnej w Operze Wrocławskiej:
I CZĘŚĆ
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Uwertura do opery Halka
Orkiestra Opery Wrocławskiej
Dyrygent – Georgios Balatsinos
.
- Georges Bizet (1838-1875)
Habanera Carmen L’amour est un oiseau rebelle z I aktu opery Carmen
Aleksandra Opała
Chór Opery Wrocławskiej
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Aria Leonory Pace, pace mio Dio z IV aktu opery Moc Przeznaczenia
Katarzyna Mackiewicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Aria Manrico Di quella pira z III aktu opery Trubadur
Nazarii Kachala
Chór Opery Wrocławskiej
.
- Jacques Offenbach (1819-1880)
Barkarola Giulietty i Nicklausse Belle nuit, ô nuit d’amour
z III aktu opery Opowieści Hoffmanna
Eliza Kruszczyńska
Barbara Bagińska
.
- Wolfgang Amadeus Mozart (1756-1791)
Duet Zerliny i Don Giovanniego Là ci darem la mano I aktu opery Don Giovanni
Agnieszka Adamczak
Tomasz Łykowski
.
- Wolfgang Amadeus Mozart (1756-1791)
Aria Tamina Dies Bildnis ist bezaubernd schön z I aktu opery Czarodziejski flet
Paweł Żak
.
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Pieśń Prząśniczka
Słowa: Jan Czeczot
Chór Dziecięcy Opery Wrocławskiej
.
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Aria Janusza Skąd tu przybyła mimo mej woli? z I aktu opery Halka
Jacek Jaskuła
.
- Gioacchino Rossini (1792-1868)
Duet Rozyny i Figara Dunque io son… tu non m’inganni? z I aktu opery Cyrulik sewilski
Dorota Dutkowska
Łukasz Rosiak
.
- Amilcare Ponchielli (1834-1886)
Aria Laury Stella del marinar! z II aktu opery La Gioconda
Katarzyna Haras
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Aria Radamesa Celeste Aida z I aktu opery Aida
Nazarii Kachala
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Chór Niewolników Va, pensiero z III aktu opery Nabucco
Chór Opery Wrocławskiej
Chór Dziecięcy Opery Wrocławskiej
.
- Wolfgang Amadeus Mozart (1756-1791)
Finał Gente, gente, all’armi, all’armi z IV aktu opery Wesele Figara
Wszyscy wykonawcy
.
II CZĘŚĆ
- Richard Wagner (1813-1883)
Uwertura do opery Rienzi
Orkiestra Opery Wrocławskiej
Dyrygent – Georgios Balatsinos
.
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Aria Halki z opery Halka
Jolanta Wagner
.
- Jules Massenet (1842-1912)
Medytacje z opery Thaïs
Balet Opery Wrocławskiej
.
- Francesco Cilea (1866-1950)
Aria Adriany Ecco: respiro appena… Io son l’umile ancella z I aktu opery Adriana Lecouvreur
Katarzyna Mackiewicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Duet Violetty i Alfreda Parigi, o cara, noi lasceremo z III aktu opery Traviata
Agnieszka Adamczak
Nazarii Kachala
.
- Richard Wagner (1813-1883)
Chór Pielgrzymów Heil! Heil! Der Gnade Wunder Heil! z III aktu opery Tannhäuser
Chór Opery Wrocławskiej
.
- Camille Saint-Saëns (1835-1921)
Aria Dalili Mon cœur s’ouvre à ta voix z II aktu opery Samson i Dalila
Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak
.
- Jacques Offenbach (1819-1880)
Aria Olimpii Les oiseaux dans la charmille z I aktu opery Opowieści Hoffmanna
Maria Rozynek
.
- Gioacchino Rossini (1792-1868)
Aria Figara Largo al factotum z I aktu opery Cyrulik Sewilski
Łukasz Motkowicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Duet Amneris i Radamesa Già i sacerdoti adunansi z IV aktu opery Aida
Jadwiga Postrożna
Nazarii Kachala
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Kwartet Gildy, Maddaleny, Księcia Mantui i Rigoletta Bella figlia dell amore z III aktu opery Rigoletto
Maria Rozynek
Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak
Tomasz Rudnicki
Aleksander Zuchowicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Brindisi – Libiamo, ne’lieti calici z I aktu opery Traviata wszyscy wykonawcy
Prowadzenie koncertu: Jacek Jaskuła i Aleksander Zuchowicz
Czas trwania: 90 min.
Właśnie ukazała się nowa płyta Ala Di Meoli – żywej legendy muzyki, gitarzysty i kompozytora. „Twentyfour”, pierwotnie pomyślany jako projekt akustyczny, przekształcił się w wielką produkcję z aranżacjami orkiestrowymi i gitarami elektrycznymi. Album stanowi odejście od stylu Ala Di Meoli, ukazując jego wszechstronność i muzyczną ewolucję. Początkowy zamiar Di Meoli, by stworzyć refleksyjny, akustyczny album poświęcony wyzwaniom czasów pandemii, rozrósł się, ponieważ artysta nie był w stanie oprzeć się urokowi bezgranicznych muzycznych poszukiwań. Kiedy piszę muzykę, wszystko wokół mnie znika – wyznaje Di Meola, opisując wciągający i głęboko osobisty charakter procesu pisania piosenek. To właśnie to intensywne skupienie i poświęcenie przenika każdy utwór na „Twentyfour”, wciągając słuchaczy w świat zawiłych melodii i dynamicznych rytmów.
Album charakteryzuje duża różnorodność rytmiczna i brzmieniowa. Muzyka świata, jazz, charakterystyczne dynamiczne rytmy z domieszką symfonicznych, klasycznych fraz, trochę nastrojowej melancholii i zaczepnych szarpnięć strun, uderzeń, szurów, szmerów, elektrycznych długich akordów, dialogu gitary z perkusją i przeszkadzajkami, czyli wszytko to, i jeszcze więcej, z czego znany i ceniony jest Al Di Meola.
Fandango, Esmeralda, Eden, Testament 24, Paradox of Puppets to tylko niektóre tytuły umieszczone na liście utworów albumu „Twentyfour”, które skutecznie rozbudzają wyobraźnię słuchaczy.
Zmiana tonacji i aranżacji, mantryczne powtarzanie frazy… to muzyka napędzająca umysł do działania lub uspakajająca gonitwę myśli, niepokojąca i żartobliwa. Sami posłuchajcie, bo warto.
Album „Twentyfour” wszedł na rynek fonograficzny 19 lipca. Płyta ukazała nakładem Mystic Production.
Oprac. do.
Wykonawca: AL DI MEOLA
Tytuł: Twentyfour
Wytwórnia: EDEL
Lista utworów:
1. Fandango
2. Tears of Hope
3. Esmeralda
4. Capriccio Suite
5. Ava’s Dance in the Moonlight
6. Immeasurable Part 1
7. Immeasurable Part 2
8. Eden
9. Close Your Eyes
10. Immeasurable Part 3
11. Paradox of Puppets
12. For Only You
13. Genetik
14. Testament 24
15. Precocious
Blisko 90 młodych artystów wystartuje o godzinie 18:00 spod Kalambura na ulicy Kuźniczej. Następnie korowód przejdzie przez rynek i zakończy się przy Barbarze na ulicy Świdnickiej. Każda z uczestniczących grup wystąpi ze swoją kilkuminutową etiudą, prezentując publiczności różnorodne kultury i sztuki. Będzie kolorowo, artystycznie i muzycznie.
Tradycja parady jest dobrze znana wrocławianom z poprzednich edycji Lelenfant oraz Brave Kids. Tegoroczną odsłonę uświetnią występy grup z Indii, Tanzanii, Gambii, Maroka, Ukrainy, Iranu, Gruzji, Czech oraz oczywiście z Polski.
Wydarzenie jest bezpłatne i otwarte dla wszystkich. Organizatorzy zapraszają całe rodziny, grupy przyjaciół oraz wszystkich miłośników sztuki ulicznej do wspólnego świętowania. Warto zabrać ze sobą dobry humor i aparat fotograficzny – kolorowe widowisko będzie doskonałą okazją do uchwycenia wyjątkowych momentów.
Relacja z Parady w 2023 roku
Międzynarodowe grupy dzieci i młodzieży zaprezentowały kilkuminutowe etiudy charakterystyczne dla kultury kraju, z którego pochodzą.
24 sierpnia po wrocławskim Rynku i ul. Świdnickiej przemaszerował kolorowy korowód dzieci pochodzących z różnych zakątków świata. Uwagę przechodniów przyciągała różnorodność muzyczna, śpiew, taniec i bańki mydlane. Radość, z oglądania popisów dzieci i młodzieży pochodzących z najodleglejszych krańców świata, udzielała się wszystkim.
Parada pod hasłem „Wszyscy za mną” została wsparta przez bębniarzy, dzięki którym wydarzenie było głośne i wesołe. Międzynarodowe grupy (łącznie blisko 100 osób, które przyjechało do Polski w ramach projektu Lelenfant, aby razem z dziećmi polskimi wziąć udział w warsztatach artystycznych), zaprezentowały kilkuminutowe etiudy charakterystyczne dla kultury kraju, z którego pochodzą.
Wydarzenie związane jest ze zbliżającym się wielkimi krokami Wielkim Międzynarodowmy Finałem Lelenfant 2023, który planowany jest 30 sierpnia i odbędzie się w Teatrze Polskim przy ul. Gabrieli Zapolskiej 3. Dzień wcześniej będzie miała miejsce otwarta próba generalna.
Na scenie teatru zostanie zaprezentowany publiczności międzynarodowy spektakl, przygotowany przez blisko 70 młodych artystów z Białorusi, Czech, Indii, Iranu, Maroka, Palestyny, Polski, Tanzanii i Ukrainy, którzy pracowali nad nim metodą „dzieci uczą dzieci” wspólnie z instruktorami.
Oprac. i fot. Do
W piątkowe wieczory zielone patio budynku OVO Wrocław zaprasza wszystkich miłośników jazzu, improwizacji, muzyki instrumentalnej i wokalu na bezpłatne koncerty wakacyjne jazzOVO.
Program koncertów Jazzovo:
- 05 lipca 2024, godz. 19:00 – Natalia Szczypuła
- 12 lipca 2024, godz. 19:00 – Monika Wiśniowska-Basel & Freewolni
- 19 lipca 2024, godz. 19:00 – Pinuta
- 26 lipca 2024, godz. 19:00 – Paulina Gołębiowska
- 02 sierpnia 2024, godz. 19:00 – Pet Cafe
- 09 sierpnia 2024, godz. 19:00 – Michał Bober
- 16 sierpnia 2024, godz. 19:00 – Monika Wiśniowska-Basel
- 23 sierpnia 2024, godz. 19:00– Natalia Szczypuła
- 30 sierpnia 2024, godz. 19:00– Jakub Luboiński
Koncert może zostać odwołany z powodu złych warunków atmosferycznych.
Choć jesteśmy przyzwyczajeni, że w letnie miesiące program oferowany przez instytucje kultury nie jest szczególnie obfity, we Wrocławiu wakacji od koncertów nie robimy. W lipcu i w sierpniu Narodowe Forum Muzyki zaprasza na pokazy filmów z muzyką na żywo, występy najlepszych wiolonczelistów, muzykę chóralną Andrzeja Panufnika, a także bogaty w wyjątkowe wydarzenia festiwal muzyki dawnej, na którym nie zabraknie okazji nawet do wspólnego tańca.
Historia kina w muzycznym wydaniu
Piątkowe wieczory nie byłyby tym samym, gdyby nie wypady do kina. Gdy w latach 20. ubiegłego wieku seansom niemych filmów towarzyszyła często gra organisty, takie wyjścia były również znakomitą okazją do posłuchania muzyki na żywo. Do tych właśnie tradycji nawiązuje cykl Kina organowego NFM, na który składają się seanse filmowe czarno-białych hitów, wzbogacone improwizacjami na zbudowanych w NFM w 2020 roku organach. Serię pokazów otworzy jeden z pierwszych obrazów wojennych z prawdziwego zdarzenia – wyreżyserowana przez Kinga Vidora Wielka parada. Śledząc tę opowieść z 1925 roku, będziemy świadkami przemiany głównego bohatera, który zaciąga się do wojska i trafia na front, gdzie doświadcza horroru I wojny światowej. Obraz wywarł znaczący wpływ na światową kinematografię, w tym na przełomowy Na zachodzie bez zmian. Jeszcze istotniejsza dla dziejów tej dziedziny sztuki była postać Charliego Chaplina. W programie Kina organowego NFM znalazły się w tym roku aż trzy krótkometrażowe komedie mistrza pantomimy. Imigrant w krzywym zwierciadle przedstawia trudną dolę Europejczyków przypływających do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia. W Lichwiarzu zobaczymy Chaplina w roli sprytnego pracownika lombardu, w Charlie ucieka wciela się on w więziennego zbiega. Cały cykl zamknie Lokator wyreżyserowany w 1926 roku przez Alfreda Hitchcocka. Scenariusz brytyjskiego dreszczowca inspirowany był słynną historią Kuby Rozpruwacza. W jej wczesnej filmowej interpretacji rozpoznamy szereg elementów stylu angielskiego reżysera, znanych z jego późniejszych produkcji: charakterystyczny suspens, chrześcijańską ikonografię, krzyczące kobiety i całe pokłady pożywki dla amatorów psychoanalizy.
Pośród gwiazd
Cykl Kina organowego NFM jest znany też z tego, że gwiazdy podziwiać można nie tylko na ekranie – zasiadają one również za organowym manuałem. Podczas najbliższej edycji posłuchamy Tomasza Orlowa, który słynie z mistrzostwa improwizatorskiego i prowadzi prężną działalność koncertową w kraju oraz za granicą. Pokazom filmów Chaplina towarzyszyć będą improwizacje Anny Vavilkiny – artystki na co dzień grającej na organach berlińskiego kina Babylon – jedynych działających w Niemczech organach kinowych zamontowanych w miejscu, w którym zostały oryginalnie skonstruowane. Nie zabraknie także duetu kuratora organów NFM Tomasza Głuchowskiego i DJ-a Michała Macewicza po raz kolejny zachwycających publiczność swoimi improwizacjami.
Władza i muzyka
Sierpniowe weekendy warto zarezerwować na koncerty poświęconego muzyce dawnej festiwalu Forum Musicum. Wydarzenie to znane jest z prezentacji różnorodnego repertuaru, a także programu akcentującego związki muzyki z życiem codziennym dawnych epok. Tematem tegorocznej edycji będzie relacja muzyki i władzy. Pierwsze dwa koncerty wiąże wątek krucjat. Choć same w sobie były one przedsięwzięciami pełnymi przemocy, zainspirowały powstanie wspaniałej poezji i muzyki wykonywanej przez trubadurów, truwerów oraz minnesingerów. Forum Musicum zainauguruje zespół Murmur Mori, który sięgnie do twórczości czasów wypraw krzyżowych, a utwory zaczerpnięte z liczących setki lat źródeł uzupełni o własne kompozycje utrzymane w stylu sprzed wieków. Muzycy zwrócą uwagę na kompozycje przedstawiające punkt widzenia sceptyczny wobec wojen. Wśród dawnych tekstów nie brakuje świadectw osobistych tragedii bliskich rozdzielonych przez wezwanie do podjęcia pełnej niebezpieczeństw wyprawy.
Polski bard
Fascynujące dzieje średniowiecznych konfliktów przybliży podczas festiwalu również współczesny bard, miłośnik i tłumacz starofrancuskiej poezji Jacek Kowalski. Opowie o zamierzchłych wydarzeniach, a także zaprezentuje powiązany z nimi repertuar. Muzyk ten cieszy się uznaniem i jest obecny na scenie już od trzydziestu sześciu lat, wykonując średniowieczne utwory w polskich tłumaczeniach. Zaletą jego przekładów jest żywy, zrozumiały język pozwalający współczesnym odbiorcom na utożsamienie się z bohaterami prezentowanych historii i legend. Artysta śpiewa po polsku, respektuje jednak oryginalne melodie i pierwotne formy literackie oraz muzyczne, a oprócz autentycznych dawnych pieśni wykonuje również dzieła własne.
Wersalski taniec władzy
Sobotnie wydarzenia drugiego festiwalowego weekendu poświęcone będą praktyce tańca – zarówno w jego elitarnej, jak i popularnej odsłonie. Do tej pierwszej zaliczał się bez wątpienia w XVII wieku francuski balet oraz opera, której taniec stanowił wówczas nad Loarą istotny element. Czołowym twórcą muzyki przynależącej do obu tych gatunków był wtedy we Francji Jean-Baptiste Lully. Pochodzący z włoskiej Florencji kompozytor i tancerz, niczym sam Król Słońce, tyle że w dziedzinie kultury muzycznej, sprawował rządy absolutne, niepodzielne „jak punkt w geometrii” – pisał Cardin Le Bret. Fragmenty dzieł Lully’ego przedstawią artyści Royal Baroque Ensemble oraz Baletu Dworskiego Cracovia Danza.
Muzyka ludowa in crudo
Tego samego wieczoru odbędzie się potańcówka z muzyką wiejską wykonywaną przez Orkiestrę Galicja. Kultura ludowa, jeszcze kilkanaście lat temu często lekceważona, powróciła w XXI wieku w postaci in crudo, a więc niepozbawionej autentycznej surowości. Obecnie znów przyciąga młodych ludzi i najzdolniejszych artystów, ponownie także pojawia się w najbardziej naturalnym dla siebie kontekście, jakim są wspólna zabawa i taniec. W wykonaniu prowadzonej przez członków Kapeli Niwińskich Orkiestry Galicja usłyszeć będzie można muzykę polsko-ukraińskiego pogranicza. Zespół składa się z wykonawców, którzy są uczniami autentycznych wiejskich muzykantów i tradycyjne brzmienia zgłębiają z pasją prawdziwych badaczy. Podczas występu nie zabraknie też cennej możliwości nauki wiejskiego tańca, a to dzięki Akademii Tańca Tradycyjnego Piotra Zgorzelskiego.
Opowieść o Ośle
Podczas wydarzeń zamykających Forum Musicum w wykonaniu prowadzonego przez dyrektora artystycznego festiwalu Tomasza Dobrzańskiego zespołu Ars Cantus usłyszymy muzykę z dwóch niesamowitych średniowiecznych dokumentów. W Sali Wielkiej wrocławskiego Ratusza grupa zaprezentuje kompozycje, które znalazły się w sporządzonym na początku XIV wieku rękopisie zawierającym poemat zatytułowany Roman de Fauvel. Przedstawia on osła (bądź konia), który opuszcza stajnię i awansuje, dostępując na monarszym dworze najwyższych godności. Ilustrowany manuskrypt przechowywany w paryskiej Bibliothèque nationale de France pod sygnaturą fr.146 wyróżnia to, że poza literacką treścią znajduje się w nim aż 169 powiązanych z nią utworów muzycznych. Są wśród nich także skomponowane specjalnie z myślą o historii zwierzęcia wspinającego się po szczeblach feudalnej drabiny. Dokument ów stanowi najcenniejszy zbiór dzieł polifonicznych tego okresu i unikatowe świadectwo narodzin we Francji sztuki muzycznej określanej jako ars nova.
Bezcenna kontrafaktura
Na polskim gruncie zaś bezcennym dokumentem pochodzącym z wieków średnich jest rękopis znany pod jego dawną sygnaturą jako „Kras 52”, cudem ocalały z powstania warszawskiego. Zawiera on zapisany czarną notacją menzuralną panegiryk Hystorigraphi aciem upamiętniający narodziny jednego z synów Władysława Jagiełły. Wokalno-instrumentalne trzygłosowe dzieło z muzycznego kanonu polskiego średniowiecza na tle europejskiej muzyki I połowy XV wieku należy do najbardziej awangardowego nurtu. Autorstwo kompozycji przypisuje się najczęściej Mikołajowi z Radomia. Zachowana wersja z tekstem stworzonym przypuszczalnie przez biskupa Stanisława Ciołka jest jednak z całą pewnością kontrafakturą – oryginał napisany został do innych słów i być może podstawą zachowanej wersji nie jest wcale utwór polski, lecz nieznana bliżej ballada francuska. Wszystkie zawiłości dotyczące fascynującego muzycznego zabytku wyjaśnią artyści Ars Cantus podczas poświęconej mu prelekcji połączonej z koncertem.
Święto wiolonczeli
Forum Musicum to nie jedyny festiwal, w którym będziemy mogli wziąć udział tego lata. Odbywająca się w pierwszej połowie lipca Międzynarodowa Akademia Wiolonczelowa (MAW) jest co prawda przedsięwzięciem skierowanym przede wszystkim do chcących doskonalić swój warsztat muzyków, za każdym razem jednak towarzyszą jej koncerty będące prawdziwą ucztą dla melomanów. W tym roku w NFM usłyszeć będzie można festiwalową orkiestrę, a z nią czołowych europejskich wiolonczelistów. Nie zabraknie Juliusa Bergera, Tomáša Jamníka, a także członków Polish Cello Quartet, którzy stoją też za organizacją MAW oraz są jej artystycznymi kierownikami. W programie koncertu znajdą się dzieła powstałe od początku XIX wieku po współczesność.
Z humanistyczną wrażliwością
Miesiąc później bohaterem koncertu w Sali Głównej NFM będzie Andrzej Panufnik. Życiorys jednego z najciekawszych polskich kompozytorów XX wieku przedziela emigracyjna cezura. W 1954 roku artysta pętany założeniami socrealizmu uciekł z PRL, resztę życia spędzając w Anglii. Sierpniowy koncert Polskiego Narodowego Chóru Młodzieżowego poświęcony będzie pisanym już tam jego dziełom chóralnym, w których łączył religijne formy z humanistyczną wrażliwością. Z młodymi artystami zespołu prowadzonego przez Agnieszkę Franków-Żelazny wystąpi między innymi specjalizujący się w odkrywaniu zapomnianej muzyki dyrygent Łukasz Borowicz. W niedalekiej przyszłości będzie można spodziewać się premiery płyty z utworami prezentowanymi podczas wydarzenia. Będzie się działo tego lata!
mat. organizatora
Opera Wrocławska zaprasza na cykl „Koncertów letnich”. W kameralnej atmosferze, w zabytkowych wnętrzach Opery melomani będą mogli, przez całe wakacje, zasmakować różnych form muzycznych. Cykl rozpocznie koncert pt. W krainie walca Straussa. Magiczne dźwięki kwartetu smyczkowego zabiorą słuchaczy w świat jednej z najpiękniejszych form muzycznych – wiedeńskiego walca.
– Jesteśmy w przerwie pomiędzy bardzo udanym sezonem i planowanym kolejnym. Nie chcemy jednak zostawić naszych widzów, miłośników muzyki klasycznej, bez możliwości obcowania z nią na żywo. Stąd pomysł na cykl koncertów małych form. Repertuar został tak dobrany, by zadowolić niemalże wszystkie gusta naszych drogich melomanów. W lipcu i sierpniu zapraszamy wszystkich spragnionych muzyki do wyjątkowych zabytkowych wnętrz naszego teatru. Gwarantujemy nie tylko schronienie przed letnimi upałami, ale przede wszystkim artystyczną ucztę z muzyką kameralną – mówi Tomasz Janczak, dyrektor Opery Wrocławskiej.
W okresie wakacyjnym we wszystkie weekendy – od 6 lipca do 31 sierpnia 2024 r. – w Operze Wrocławskiej królować będzie muzyka kameralna w wykonaniu artystów teatru. Nie zabraknie m.in. pereł kameralistyki – jak pieśni Claude’a Debussy’ego czy Maurice’a Ravela, dzieł fortepianowych Gustava Mahlera i Ludwiga van Beethovena, a także wiedeńskich walców Johanna Straussa i fragmentów ze znanych musicali – Skrzypka na dachu i May fair Lady. Oczywiście pojawią się również arie operowe, m.in. z Carmen czy z Opowieści Hoffmanna Offenbacha.
Podczas letnich spotkań z muzyką, oprócz solistów-wokalistów i solistów-instrumentalistów Opery, zaprezentują się również mniejsze zespoły instrumentalne: kwintet smyczkowy, kwintet instrumentalny, kwartet instrumentalny oraz kwintet dęty. Będzie to znakomita okazja, by doświadczyć kontaktu z muzykami, którzy na co dzień grają w orkiestronie i nie są widoczni dla publiczności. Dodatkowo przed i po koncercie będzie można zobaczyć przepiękną salę widowiskową.
Pod wspólną nazwą „Letnich koncertów” kryje się aż czternaście różnych propozycji repertuarowych:
- 6 lipca – W krainie walca Straussa
- 7 lipca – MezzoSopranowe brzmienia
- 13 lipca – Romantyczny duet
- 14 lipca – Przeboje muzyki salonowej
- 21 lipca – Kameralne brzmienie majestatu
- 28 lipca – Hiszpańskie popołudnie
- 3 sierpnia – Siedmiu wspaniałych
- 4 sierpnia – Droga Pieśni
- 10 sierpnia – MezzoSopranowe brzmienia
- 11 sierpnia – Eteryczny impresjonizm
- 17 sierpnia – Polskie struny
- 18 sierpnia – Francuskie wersy
- 24 sierpnia – Oblicza miłości
- 24 sierpnia – Złota piątka
- 25 sierpnia – Oblicza miłości
- 31 sierpnia – Śladami Skrzypka na dachu
Wszystkie koncerty odbywają się w foyer Opery o godz. 17.00. Jeśli zainteresowanie publiczności będzie duże, Opera nie wyklucza dodania koncertów również w innych godzinach. Dokładny repertuar wraz z obsadami oraz możliwość zakupienia biletów znajduje się na stronie Opery Wrocławskiej: https://www.opera.wroclaw.pl/1/koncertyletnie.php
W Pawilonie Czterech Kopuł od 7 lipca dostępna będzie dla zwiedzających wystawa Marii Pinińskiej-Bereś, słynnej artystki współczesnej, uznawanej za jedną z najbardziej wyjątkowych postaci polskiej sztuki XX w.
Jej twórczość eksploruje m.in. sferę różu, kobiecości, feminizmu, erotyzmu i ich społeczno-politycznych uwikłań. Nie obce są jej także relacje ze światem natury, autoironiczne i żartobliwe konteksty.
Na wystawie pokazany jest szeroki wybór prac powstałych od lat 50. do końca minionego stulecia, w tym najważniejsze rzeźby i performanse.
O artystce opowiadają kuratorzy wystawy retrospektywnej – Heike Munder, Jarosław Suchan, Małgorzata Micuła (MNWr) oraz Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu i Iwona Dorota Bigos, kierowniczka Pawilonu Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej:
Maria Pinińska-Bereś (1931–1999) studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie kształciła się w pracowni jednego z najważniejszych polskich rzeźbiarzy współczesnych – Xawerego Dunikowskiego. Artystka, przez lata pozostająca w cieniu swojego męża Jerzego Beresia, uznanego rzeźbiarza i performera, zaczyna obecnie zdobywać należne jej uznanie.
Wczesne prace Pinińskiej-Bereś z lat 50. XX w. to rzeźby reprezentujące popularny wówczas nurt figuralny. Tworząc je sięgała przede wszystkim po gips, cement i żelazo. Z czasem jej sztuka stała się bardziej abstrakcyjna pod względem formy, a artystka coraz odważniej sięgała po nietradycyjne materiały rzeźbiarskie. Począwszy od lat 60. najpierw zestawiała solidne tworzywa, a następnie zastępowała lżejszymi i „kobiecymi”, takimi jak kołdry, derki, tkaniny i papier mâché.
Widzowie zobaczą znaczące prace z tego okresu. Wśród nich cementową „Rotundę z wotami” (1961), której postument artystka okryła kołderką, czy kolejne masywne rzeźby z serii „Rotundy” (1960–1963), w których już całkowicie zrezygnowała z cokołu, zastępując go poduszkami lub pikowanymi kołdrami kładzionymi bezpośrednio na ziemi pod ciężkimi obiektami. Tymi zabiegami Maria Pinińska-Bereś dokonała celowego udomowienia rzeźbiarskiej bryły, która sprowadzona na ziemię i osadzona na miękkiej tkaninie stała się elementem bliskim widza. Ponadto serią „Rotundy” wykreowała dobitny obraz statusu kobiety w patriarchalnej kulturze, która z jednej strony wynosi kobiecość na ołtarze, jednocześnie wtłaczając ją w narzucone schematy płciowe.
Na wystawie nie brakuje prac z najsłynniejszej serii „Gorsety” (1965–1967). Lekkie rzeźby artystka wykonywała z masy papierowej, drewna oraz tkanin ze sznureczkami i sprzączkami. Prace podwieszała pod sufitem lub ustawiała jak część umeblowania. Wykorzystując w „Gorsetach” papier mâché, delikatne materiały oraz domową technikę niewymagającą rzeźbiarskiego zaplecza, Pinińska-Bereś po raz kolejny skierowała skojarzenia widza na sferę codzienności.
W twórczości Marii Pinińskiej-Bereś charakterystyczne są również biomorficzne kształty przywołujące kobiecą, męską i androgeniczną seksualność. Miękkie struktury i zmysłowe formy wzmacniała kolorem różowym, który stał się znakiem rozpoznawczym artystki. Wątki kobiecej erotyki i poszukiwania dróg do jej wyzwolenia znacząco zdominowały sztukę Pinińskiej-Bereś na długie lata, co znajduje odbicie m.in. w pokazywanych na wystawie pracach z cyklu „Psychomebelki” (1969–1975). Widzowie zobaczą najważniejsze z nich, m.in. „Maszynkę miłości” i „Parawan”. Zapoczątkowana na przełomie lat 60. i 70. seria była pierwszą, w której artystka w brawurowy sposób przedstawiała nagie kobiece ciało oraz problematyzowała kobiecą seksualność i potrzebę doświadczania rozkoszy.
Maria Pinińska-Bereś przywiązywała wielką wagę do performansów, które stanowiły przestrzeń dla publicznej ekspresji unikatowej kobiecej wrażliwości. Z tego względu na wystawie nie mogło zabraknąć nagrań filmowych i dokumentacji zdjęciowych z jej najważniejszych działań performatywnych takich jak „Modlitwa o deszcz” (1977), „Sztandar autorski” (1979), „Pranie I” (1980) czy „Tylko miotła” (1984). Pokazane zostaną także pojawiające się w nich rekwizyty, w tym różowy sztandar wykorzystany w identyfikacji wizualnej ekspozycji, a będący swoistym symbolem jej twórczości.
W akcjach performatywnych i interwencjach artystycznych Pinińska-Bereś manifestowała też głębokie przywiązanie do natury, która była dla artystki – jak sama mówiła – źródłem najbardziej intymnych doznań, czasami nawet bardziej intymnych niż zbliżenie cielesne. Postawa Pinińskiej-Bereś wobec przyrody była w najgłębszym tego słowa rozumieniu ekologiczna, nawet jeśli artystka wprost w swoich wypowiedziach do ekologii się nie odwoływała. Jej interwencje, których dokumentacje i rekwizyty będą prezentowane na wystawie, sprowadzały się na ogół do krótkotrwałych, ulotnych gestów zawsze przepełnionych czułością i szacunkiem wobec natury.
Prezentowane prace pochodzą z rodzinnej kolekcji Fundacji im. Marii Pinińskiej-Bereś i Jerzego Beresia, z kolekcji muzealnych – Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego w Krakowie oraz Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Ziemi Chełmskiej w Chełmie, Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu oraz kolekcji prywatnych.
Wystawa zorganizowana we współpracy z Kunstmuseum den Haag w Hadze i Galerie für Zeitgenössische Kunst w Lipsku zaprezentowana zostanie też w innych muzeach europejskich. Ekspozycji towarzyszyć będzie katalog z tekstami wybitnych badaczek polskich i zagranicznych.
Wystawa „Maria Pinińska-Bereś” doskonale wpisuje się w dotychczasowy program wystawienniczy Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł. To już kolejna – po Magdalenie Abakanowicz, Ewie Kuryluk i Bożennie Biskupskiej – przekrojowa ekspozycja twórczości wybitnej polskiej artystki.
Miejsce wrocławskiej ekspozycji wystawy Marii Pinińskiej-Bereś: Pawilon Czterech Kopuł, Muzeum Sztuki Współczesnej, Oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu, termin: 7 lipca – 13 października 2024.
Oprac. do i jo