Przerażająca, tajemnicza, nudna… Jaka jest starość? Czy można się do niej przygotować? Czy w starości jest miejsce na marzenia? Co zabiera, a co daje? Międzypokoleniowe rozmowy, wnikliwe obserwacje – wszystko po to, by pokazać blaski i cienie starości. Linn Skåber ponownie łączy siły z Lisą Aisato i razem tworzą opowieść o miłości, witalności, smutku i lęku. Czytanie można rozpocząć w dowolnym miejscu. Historie zawarte w poszczególnych rozdziałach nie są ze sobą związane. Lektura „Starości” to ciekawa, zabawna i wzruszająca podróż u boku seniorów.
Linn Skåber rozpoczyna książkę pt. „Starość. O tym, co najważniejsze” od wyznania. Jako dziecko lgnęła do starych ludzi, chłonęła każdą chwilę. Jednakże z biegiem lat przestała dostrzegać międzypokoleniowe mosty, a zaczęła stawiać mury. Aż przyszedł czas, kiedy zrozumiała, że to nie różnice utrudniają porozumienie, a lęk. Lęk przed tym, że zarazi się starością.
Ludzkie lęki, nadzieje i marzenia zawarte w książce zilustrowała Lisa Aisato –norwesko-gambijska autorka i ilustratorka, jedna z najbardziej cenionych oraz kochanych artystek w Norwegii.
„Starość. O tym, co najważniejsze” to poetycka, metaforyczna, prozatorka i liryczna jednocześnie publikacja z pięknymi ilustracjami. Zbudowana jest z krótkich form literackich dających czytelnikowi możliwość wnikania w nie bez konieczności rezerwowania wielu lekturo-godzin.
Autorki proponują hybrydyczną formę składającą się z równoważnych opowieści, aforyzmów i obrazów. Wszystko to tworzy ciekawą całość, którą z przyjemnością się ogląda, czyta i przemyśliwuje.
oprac. do
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego.
Wszyscy znamy „Alka”, „Zośkę” i „Rudego” z „Kamieni na szaniec”, a kto pamięta Ewkę, Halinę, Wandzię i Natalię? Maria Paszyńska z największą starannością literacką kreśli obraz dziewcząt, które przeszły przez koszmar okupowanej Warszawy i Powstania Warszawskiego. Wydawałoby się, że już na ten temat napisano wszystko. Aleksander Kamiński i Miron Białoszewski wyznaczali lekturowe ścieżki prowadząc czytelników przez koszmar wojny językiem męskich narracji i męskich bohaterów. Teraz przyszła kolej na głęboki ukłon przed dziewczętami oddanymi służbie dla Ojczyzny. „Dziewczyny ze Słowaka” to opowieści o przemilczanych bohaterkach.
Maria Paszyńska w pełnej emocji i napięcia powieści opowiada mniej znaną – kobiecą historię okupowanej Warszawy i Powstania Warszawskiego. Na podstawie starannie zgromadzonych materiałów historycznych opisuje losy tych, których wkład w walkę o niepodległą Polskę wciąż pozostaje niedoceniony. Ujawnia ich zaciekłość, siłę, honor i moc wyrwania. Pisze zajmującą historię z – dotąd nieco zaniedbanej- perspektywy kobiecej, która długo czekała na opowiedzenie.
„Dziewczyny ze Słowaka” Marii Paszyńskiej czyta się z niesłabnącym zainteresowaniem i wzruszeniem. Autorka fabularyzuje opowieść o bohaterskich czynach uczennic z warszawskiego liceum im. Juliusza Słowackiego, czyniąc z lektury ważną i piękną lekcję historii.
Nie brakuje tu drastycznych scen wędrówki kanałami, wzruszających opisów koncertów dla mających za chwilę umrzeć w nalocie, oddawania krwi sanitariuszki dla rannego, dzielenia się wodą i wątróbką, cieszenia się z kawałka czekolady, torturowania podczas przesłuchań, malowania znaku Polski Walczącej. Akcja powieści nasycona jest dramatycznymi zdarzeniami, które autorka rozświetla pogodą ducha ich bohaterek. Losy Wandzi, Heleny, Ewki, Dziuni, Ady, Janki i Natalii usypują w pamięci czytelnika szaniec równie przejmujący jak ten usypany przez Kamińskiego w „Kamieniach na szaniec”.
Wydanie „Dziewczyn ze Słowaka” opatrzone jest archiwalnymi fotografiami, bibliografią i biogramami dziewcząt, bohaterek opowieści. To książka niezwykłej urody- wzruszająca i ważna.
Oprac. do
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Literanova.
W gorącym od wakacyjnych podróży sezonie, siódmego lipca, Wydawnictwo Skarpa Warszawska na rynek czytelniczy wprowadziło ciekawą powieść obyczajową. „Sekret bibliotekarki” Wioletty Piaseckiej to świetna propozycja dla pochłaniaczy wzruszających i krzepiących historii.
Fabuła powieści osadzona jest w Gdańsku i we Fromborku. Trzydziestoletnia bohaterka – Dagmara Brewka pochodzi z patologicznej rodziny. Wpada w nałóg alkoholowy i trafia na ulicę, jej dziesięcioletnia bezdomność kończy się niespodziewanie. Walka z uzależnieniem, szpital, terapia, nowe środowisko i pomocni ludzie sprawiają, że rozpoczyna pracę jako bibliotekarka. Demony z przeszłości często upominają się o nią. Jest poddawana wielu próbom, z których wychodzi z lepszym lub gorszym skutkiem.
Jak długo będzie skrywała swój sekret? Czy możliwe jest zbudowanie dobrych relacji i czy znajdzie spokój we Fromborku?
Przeczytajcie sami, to dobrze napisana powieść, która wciąga w swój świat, buduje obraz kobiety po przejściach i daje nadzieje, że zawsze jest możliwe lepsze jutro.
Oprac. do
Tekst powstał dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Podczas galowych koncertów 6, 7 i 8 września 2024 na operowej scenie zaprezentują się wszystkie zespoły teatru: soliści, chór, chór dziecięcy, balet i orkiestra – pod batutą Maestro Georgiosa Balatsinosa. Będzie to wieczór pełen muzycznych wrażeń, podczas którego odbędziemy wyjątkową podróż po niemalże 20 dziełach operowych: od najbardziej znanych jak Halka Moniuszki, Carmen Bizeta, Aida, Rigoletto, Trubadur czy Traviata Verdiego, poprzez Cyrulika sewilskiego Rossiniego oraz mozartowskie Wesele Figara i Don Giovanniego, aż do dzieł mniej znanych jak Adriana Lecouvreur Cilei. Nie zabraknie ujmujących arii, romantycznych duetów i podniosłych ustępów chórlanych – jak chociażby Va pensiero z Nabucca czy Chór Pielgrzymów z Tannhäusera.
Niech ten uroczysty wieczór zachęci Państwa do odwiedzania murów naszego teatru w trakcie całego nadchodzącego sezonu!
Program Gali Inauguracyjnej w Operze Wrocławskiej:
I CZĘŚĆ
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Uwertura do opery Halka
Orkiestra Opery Wrocławskiej
Dyrygent – Georgios Balatsinos
.
- Georges Bizet (1838-1875)
Habanera Carmen L’amour est un oiseau rebelle z I aktu opery Carmen
Aleksandra Opała
Chór Opery Wrocławskiej
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Aria Leonory Pace, pace mio Dio z IV aktu opery Moc Przeznaczenia
Katarzyna Mackiewicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Aria Manrico Di quella pira z III aktu opery Trubadur
Nazarii Kachala
Chór Opery Wrocławskiej
.
- Jacques Offenbach (1819-1880)
Barkarola Giulietty i Nicklausse Belle nuit, ô nuit d’amour
z III aktu opery Opowieści Hoffmanna
Eliza Kruszczyńska
Barbara Bagińska
.
- Wolfgang Amadeus Mozart (1756-1791)
Duet Zerliny i Don Giovanniego Là ci darem la mano I aktu opery Don Giovanni
Agnieszka Adamczak
Tomasz Łykowski
.
- Wolfgang Amadeus Mozart (1756-1791)
Aria Tamina Dies Bildnis ist bezaubernd schön z I aktu opery Czarodziejski flet
Paweł Żak
.
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Pieśń Prząśniczka
Słowa: Jan Czeczot
Chór Dziecięcy Opery Wrocławskiej
.
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Aria Janusza Skąd tu przybyła mimo mej woli? z I aktu opery Halka
Jacek Jaskuła
.
- Gioacchino Rossini (1792-1868)
Duet Rozyny i Figara Dunque io son… tu non m’inganni? z I aktu opery Cyrulik sewilski
Dorota Dutkowska
Łukasz Rosiak
.
- Amilcare Ponchielli (1834-1886)
Aria Laury Stella del marinar! z II aktu opery La Gioconda
Katarzyna Haras
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Aria Radamesa Celeste Aida z I aktu opery Aida
Nazarii Kachala
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Chór Niewolników Va, pensiero z III aktu opery Nabucco
Chór Opery Wrocławskiej
Chór Dziecięcy Opery Wrocławskiej
.
- Wolfgang Amadeus Mozart (1756-1791)
Finał Gente, gente, all’armi, all’armi z IV aktu opery Wesele Figara
Wszyscy wykonawcy
.
II CZĘŚĆ
- Richard Wagner (1813-1883)
Uwertura do opery Rienzi
Orkiestra Opery Wrocławskiej
Dyrygent – Georgios Balatsinos
.
- Stanisław Moniuszko (1819-1872)
Aria Halki z opery Halka
Jolanta Wagner
.
- Jules Massenet (1842-1912)
Medytacje z opery Thaïs
Balet Opery Wrocławskiej
.
- Francesco Cilea (1866-1950)
Aria Adriany Ecco: respiro appena… Io son l’umile ancella z I aktu opery Adriana Lecouvreur
Katarzyna Mackiewicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Duet Violetty i Alfreda Parigi, o cara, noi lasceremo z III aktu opery Traviata
Agnieszka Adamczak
Nazarii Kachala
.
- Richard Wagner (1813-1883)
Chór Pielgrzymów Heil! Heil! Der Gnade Wunder Heil! z III aktu opery Tannhäuser
Chór Opery Wrocławskiej
.
- Camille Saint-Saëns (1835-1921)
Aria Dalili Mon cœur s’ouvre à ta voix z II aktu opery Samson i Dalila
Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak
.
- Jacques Offenbach (1819-1880)
Aria Olimpii Les oiseaux dans la charmille z I aktu opery Opowieści Hoffmanna
Maria Rozynek
.
- Gioacchino Rossini (1792-1868)
Aria Figara Largo al factotum z I aktu opery Cyrulik Sewilski
Łukasz Motkowicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Duet Amneris i Radamesa Già i sacerdoti adunansi z IV aktu opery Aida
Jadwiga Postrożna
Nazarii Kachala
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Kwartet Gildy, Maddaleny, Księcia Mantui i Rigoletta Bella figlia dell amore z III aktu opery Rigoletto
Maria Rozynek
Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak
Tomasz Rudnicki
Aleksander Zuchowicz
.
- Giuseppe Verdi (1813-1901)
Brindisi – Libiamo, ne’lieti calici z I aktu opery Traviata wszyscy wykonawcy
Prowadzenie koncertu: Jacek Jaskuła i Aleksander Zuchowicz
Czas trwania: 90 min.
Właśnie ukazała się nowa płyta Ala Di Meoli – żywej legendy muzyki, gitarzysty i kompozytora. „Twentyfour”, pierwotnie pomyślany jako projekt akustyczny, przekształcił się w wielką produkcję z aranżacjami orkiestrowymi i gitarami elektrycznymi. Album stanowi odejście od stylu Ala Di Meoli, ukazując jego wszechstronność i muzyczną ewolucję. Początkowy zamiar Di Meoli, by stworzyć refleksyjny, akustyczny album poświęcony wyzwaniom czasów pandemii, rozrósł się, ponieważ artysta nie był w stanie oprzeć się urokowi bezgranicznych muzycznych poszukiwań. Kiedy piszę muzykę, wszystko wokół mnie znika – wyznaje Di Meola, opisując wciągający i głęboko osobisty charakter procesu pisania piosenek. To właśnie to intensywne skupienie i poświęcenie przenika każdy utwór na „Twentyfour”, wciągając słuchaczy w świat zawiłych melodii i dynamicznych rytmów.
Album charakteryzuje duża różnorodność rytmiczna i brzmieniowa. Muzyka świata, jazz, charakterystyczne dynamiczne rytmy z domieszką symfonicznych, klasycznych fraz, trochę nastrojowej melancholii i zaczepnych szarpnięć strun, uderzeń, szurów, szmerów, elektrycznych długich akordów, dialogu gitary z perkusją i przeszkadzajkami, czyli wszytko to, i jeszcze więcej, z czego znany i ceniony jest Al Di Meola.
Fandango, Esmeralda, Eden, Testament 24, Paradox of Puppets to tylko niektóre tytuły umieszczone na liście utworów albumu „Twentyfour”, które skutecznie rozbudzają wyobraźnię słuchaczy.
Zmiana tonacji i aranżacji, mantryczne powtarzanie frazy… to muzyka napędzająca umysł do działania lub uspakajająca gonitwę myśli, niepokojąca i żartobliwa. Sami posłuchajcie, bo warto.
Album „Twentyfour” wszedł na rynek fonograficzny 19 lipca. Płyta ukazała nakładem Mystic Production.
Oprac. do.
Wykonawca: AL DI MEOLA
Tytuł: Twentyfour
Wytwórnia: EDEL
Lista utworów:
1. Fandango
2. Tears of Hope
3. Esmeralda
4. Capriccio Suite
5. Ava’s Dance in the Moonlight
6. Immeasurable Part 1
7. Immeasurable Part 2
8. Eden
9. Close Your Eyes
10. Immeasurable Part 3
11. Paradox of Puppets
12. For Only You
13. Genetik
14. Testament 24
15. Precocious
Blisko 90 młodych artystów wystartuje o godzinie 18:00 spod Kalambura na ulicy Kuźniczej. Następnie korowód przejdzie przez rynek i zakończy się przy Barbarze na ulicy Świdnickiej. Każda z uczestniczących grup wystąpi ze swoją kilkuminutową etiudą, prezentując publiczności różnorodne kultury i sztuki. Będzie kolorowo, artystycznie i muzycznie.
Tradycja parady jest dobrze znana wrocławianom z poprzednich edycji Lelenfant oraz Brave Kids. Tegoroczną odsłonę uświetnią występy grup z Indii, Tanzanii, Gambii, Maroka, Ukrainy, Iranu, Gruzji, Czech oraz oczywiście z Polski.
Wydarzenie jest bezpłatne i otwarte dla wszystkich. Organizatorzy zapraszają całe rodziny, grupy przyjaciół oraz wszystkich miłośników sztuki ulicznej do wspólnego świętowania. Warto zabrać ze sobą dobry humor i aparat fotograficzny – kolorowe widowisko będzie doskonałą okazją do uchwycenia wyjątkowych momentów.
Relacja z Parady w 2023 roku
Międzynarodowe grupy dzieci i młodzieży zaprezentowały kilkuminutowe etiudy charakterystyczne dla kultury kraju, z którego pochodzą.
24 sierpnia po wrocławskim Rynku i ul. Świdnickiej przemaszerował kolorowy korowód dzieci pochodzących z różnych zakątków świata. Uwagę przechodniów przyciągała różnorodność muzyczna, śpiew, taniec i bańki mydlane. Radość, z oglądania popisów dzieci i młodzieży pochodzących z najodleglejszych krańców świata, udzielała się wszystkim.
Parada pod hasłem „Wszyscy za mną” została wsparta przez bębniarzy, dzięki którym wydarzenie było głośne i wesołe. Międzynarodowe grupy (łącznie blisko 100 osób, które przyjechało do Polski w ramach projektu Lelenfant, aby razem z dziećmi polskimi wziąć udział w warsztatach artystycznych), zaprezentowały kilkuminutowe etiudy charakterystyczne dla kultury kraju, z którego pochodzą.
Wydarzenie związane jest ze zbliżającym się wielkimi krokami Wielkim Międzynarodowmy Finałem Lelenfant 2023, który planowany jest 30 sierpnia i odbędzie się w Teatrze Polskim przy ul. Gabrieli Zapolskiej 3. Dzień wcześniej będzie miała miejsce otwarta próba generalna.
Na scenie teatru zostanie zaprezentowany publiczności międzynarodowy spektakl, przygotowany przez blisko 70 młodych artystów z Białorusi, Czech, Indii, Iranu, Maroka, Palestyny, Polski, Tanzanii i Ukrainy, którzy pracowali nad nim metodą „dzieci uczą dzieci” wspólnie z instruktorami.
Oprac. i fot. Do
W piątkowe wieczory zielone patio budynku OVO Wrocław zaprasza wszystkich miłośników jazzu, improwizacji, muzyki instrumentalnej i wokalu na bezpłatne koncerty wakacyjne jazzOVO.
Program koncertów Jazzovo:
- 05 lipca 2024, godz. 19:00 – Natalia Szczypuła
- 12 lipca 2024, godz. 19:00 – Monika Wiśniowska-Basel & Freewolni
- 19 lipca 2024, godz. 19:00 – Pinuta
- 26 lipca 2024, godz. 19:00 – Paulina Gołębiowska
- 02 sierpnia 2024, godz. 19:00 – Pet Cafe
- 09 sierpnia 2024, godz. 19:00 – Michał Bober
- 16 sierpnia 2024, godz. 19:00 – Monika Wiśniowska-Basel
- 23 sierpnia 2024, godz. 19:00– Natalia Szczypuła
- 30 sierpnia 2024, godz. 19:00– Jakub Luboiński
Koncert może zostać odwołany z powodu złych warunków atmosferycznych.
Choć jesteśmy przyzwyczajeni, że w letnie miesiące program oferowany przez instytucje kultury nie jest szczególnie obfity, we Wrocławiu wakacji od koncertów nie robimy. W lipcu i w sierpniu Narodowe Forum Muzyki zaprasza na pokazy filmów z muzyką na żywo, występy najlepszych wiolonczelistów, muzykę chóralną Andrzeja Panufnika, a także bogaty w wyjątkowe wydarzenia festiwal muzyki dawnej, na którym nie zabraknie okazji nawet do wspólnego tańca.
Historia kina w muzycznym wydaniu
Piątkowe wieczory nie byłyby tym samym, gdyby nie wypady do kina. Gdy w latach 20. ubiegłego wieku seansom niemych filmów towarzyszyła często gra organisty, takie wyjścia były również znakomitą okazją do posłuchania muzyki na żywo. Do tych właśnie tradycji nawiązuje cykl Kina organowego NFM, na który składają się seanse filmowe czarno-białych hitów, wzbogacone improwizacjami na zbudowanych w NFM w 2020 roku organach. Serię pokazów otworzy jeden z pierwszych obrazów wojennych z prawdziwego zdarzenia – wyreżyserowana przez Kinga Vidora Wielka parada. Śledząc tę opowieść z 1925 roku, będziemy świadkami przemiany głównego bohatera, który zaciąga się do wojska i trafia na front, gdzie doświadcza horroru I wojny światowej. Obraz wywarł znaczący wpływ na światową kinematografię, w tym na przełomowy Na zachodzie bez zmian. Jeszcze istotniejsza dla dziejów tej dziedziny sztuki była postać Charliego Chaplina. W programie Kina organowego NFM znalazły się w tym roku aż trzy krótkometrażowe komedie mistrza pantomimy. Imigrant w krzywym zwierciadle przedstawia trudną dolę Europejczyków przypływających do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia. W Lichwiarzu zobaczymy Chaplina w roli sprytnego pracownika lombardu, w Charlie ucieka wciela się on w więziennego zbiega. Cały cykl zamknie Lokator wyreżyserowany w 1926 roku przez Alfreda Hitchcocka. Scenariusz brytyjskiego dreszczowca inspirowany był słynną historią Kuby Rozpruwacza. W jej wczesnej filmowej interpretacji rozpoznamy szereg elementów stylu angielskiego reżysera, znanych z jego późniejszych produkcji: charakterystyczny suspens, chrześcijańską ikonografię, krzyczące kobiety i całe pokłady pożywki dla amatorów psychoanalizy.
Pośród gwiazd
Cykl Kina organowego NFM jest znany też z tego, że gwiazdy podziwiać można nie tylko na ekranie – zasiadają one również za organowym manuałem. Podczas najbliższej edycji posłuchamy Tomasza Orlowa, który słynie z mistrzostwa improwizatorskiego i prowadzi prężną działalność koncertową w kraju oraz za granicą. Pokazom filmów Chaplina towarzyszyć będą improwizacje Anny Vavilkiny – artystki na co dzień grającej na organach berlińskiego kina Babylon – jedynych działających w Niemczech organach kinowych zamontowanych w miejscu, w którym zostały oryginalnie skonstruowane. Nie zabraknie także duetu kuratora organów NFM Tomasza Głuchowskiego i DJ-a Michała Macewicza po raz kolejny zachwycających publiczność swoimi improwizacjami.
Władza i muzyka
Sierpniowe weekendy warto zarezerwować na koncerty poświęconego muzyce dawnej festiwalu Forum Musicum. Wydarzenie to znane jest z prezentacji różnorodnego repertuaru, a także programu akcentującego związki muzyki z życiem codziennym dawnych epok. Tematem tegorocznej edycji będzie relacja muzyki i władzy. Pierwsze dwa koncerty wiąże wątek krucjat. Choć same w sobie były one przedsięwzięciami pełnymi przemocy, zainspirowały powstanie wspaniałej poezji i muzyki wykonywanej przez trubadurów, truwerów oraz minnesingerów. Forum Musicum zainauguruje zespół Murmur Mori, który sięgnie do twórczości czasów wypraw krzyżowych, a utwory zaczerpnięte z liczących setki lat źródeł uzupełni o własne kompozycje utrzymane w stylu sprzed wieków. Muzycy zwrócą uwagę na kompozycje przedstawiające punkt widzenia sceptyczny wobec wojen. Wśród dawnych tekstów nie brakuje świadectw osobistych tragedii bliskich rozdzielonych przez wezwanie do podjęcia pełnej niebezpieczeństw wyprawy.
Polski bard
Fascynujące dzieje średniowiecznych konfliktów przybliży podczas festiwalu również współczesny bard, miłośnik i tłumacz starofrancuskiej poezji Jacek Kowalski. Opowie o zamierzchłych wydarzeniach, a także zaprezentuje powiązany z nimi repertuar. Muzyk ten cieszy się uznaniem i jest obecny na scenie już od trzydziestu sześciu lat, wykonując średniowieczne utwory w polskich tłumaczeniach. Zaletą jego przekładów jest żywy, zrozumiały język pozwalający współczesnym odbiorcom na utożsamienie się z bohaterami prezentowanych historii i legend. Artysta śpiewa po polsku, respektuje jednak oryginalne melodie i pierwotne formy literackie oraz muzyczne, a oprócz autentycznych dawnych pieśni wykonuje również dzieła własne.
Wersalski taniec władzy
Sobotnie wydarzenia drugiego festiwalowego weekendu poświęcone będą praktyce tańca – zarówno w jego elitarnej, jak i popularnej odsłonie. Do tej pierwszej zaliczał się bez wątpienia w XVII wieku francuski balet oraz opera, której taniec stanowił wówczas nad Loarą istotny element. Czołowym twórcą muzyki przynależącej do obu tych gatunków był wtedy we Francji Jean-Baptiste Lully. Pochodzący z włoskiej Florencji kompozytor i tancerz, niczym sam Król Słońce, tyle że w dziedzinie kultury muzycznej, sprawował rządy absolutne, niepodzielne „jak punkt w geometrii” – pisał Cardin Le Bret. Fragmenty dzieł Lully’ego przedstawią artyści Royal Baroque Ensemble oraz Baletu Dworskiego Cracovia Danza.
Muzyka ludowa in crudo
Tego samego wieczoru odbędzie się potańcówka z muzyką wiejską wykonywaną przez Orkiestrę Galicja. Kultura ludowa, jeszcze kilkanaście lat temu często lekceważona, powróciła w XXI wieku w postaci in crudo, a więc niepozbawionej autentycznej surowości. Obecnie znów przyciąga młodych ludzi i najzdolniejszych artystów, ponownie także pojawia się w najbardziej naturalnym dla siebie kontekście, jakim są wspólna zabawa i taniec. W wykonaniu prowadzonej przez członków Kapeli Niwińskich Orkiestry Galicja usłyszeć będzie można muzykę polsko-ukraińskiego pogranicza. Zespół składa się z wykonawców, którzy są uczniami autentycznych wiejskich muzykantów i tradycyjne brzmienia zgłębiają z pasją prawdziwych badaczy. Podczas występu nie zabraknie też cennej możliwości nauki wiejskiego tańca, a to dzięki Akademii Tańca Tradycyjnego Piotra Zgorzelskiego.
Opowieść o Ośle
Podczas wydarzeń zamykających Forum Musicum w wykonaniu prowadzonego przez dyrektora artystycznego festiwalu Tomasza Dobrzańskiego zespołu Ars Cantus usłyszymy muzykę z dwóch niesamowitych średniowiecznych dokumentów. W Sali Wielkiej wrocławskiego Ratusza grupa zaprezentuje kompozycje, które znalazły się w sporządzonym na początku XIV wieku rękopisie zawierającym poemat zatytułowany Roman de Fauvel. Przedstawia on osła (bądź konia), który opuszcza stajnię i awansuje, dostępując na monarszym dworze najwyższych godności. Ilustrowany manuskrypt przechowywany w paryskiej Bibliothèque nationale de France pod sygnaturą fr.146 wyróżnia to, że poza literacką treścią znajduje się w nim aż 169 powiązanych z nią utworów muzycznych. Są wśród nich także skomponowane specjalnie z myślą o historii zwierzęcia wspinającego się po szczeblach feudalnej drabiny. Dokument ów stanowi najcenniejszy zbiór dzieł polifonicznych tego okresu i unikatowe świadectwo narodzin we Francji sztuki muzycznej określanej jako ars nova.
Bezcenna kontrafaktura
Na polskim gruncie zaś bezcennym dokumentem pochodzącym z wieków średnich jest rękopis znany pod jego dawną sygnaturą jako „Kras 52”, cudem ocalały z powstania warszawskiego. Zawiera on zapisany czarną notacją menzuralną panegiryk Hystorigraphi aciem upamiętniający narodziny jednego z synów Władysława Jagiełły. Wokalno-instrumentalne trzygłosowe dzieło z muzycznego kanonu polskiego średniowiecza na tle europejskiej muzyki I połowy XV wieku należy do najbardziej awangardowego nurtu. Autorstwo kompozycji przypisuje się najczęściej Mikołajowi z Radomia. Zachowana wersja z tekstem stworzonym przypuszczalnie przez biskupa Stanisława Ciołka jest jednak z całą pewnością kontrafakturą – oryginał napisany został do innych słów i być może podstawą zachowanej wersji nie jest wcale utwór polski, lecz nieznana bliżej ballada francuska. Wszystkie zawiłości dotyczące fascynującego muzycznego zabytku wyjaśnią artyści Ars Cantus podczas poświęconej mu prelekcji połączonej z koncertem.
Święto wiolonczeli
Forum Musicum to nie jedyny festiwal, w którym będziemy mogli wziąć udział tego lata. Odbywająca się w pierwszej połowie lipca Międzynarodowa Akademia Wiolonczelowa (MAW) jest co prawda przedsięwzięciem skierowanym przede wszystkim do chcących doskonalić swój warsztat muzyków, za każdym razem jednak towarzyszą jej koncerty będące prawdziwą ucztą dla melomanów. W tym roku w NFM usłyszeć będzie można festiwalową orkiestrę, a z nią czołowych europejskich wiolonczelistów. Nie zabraknie Juliusa Bergera, Tomáša Jamníka, a także członków Polish Cello Quartet, którzy stoją też za organizacją MAW oraz są jej artystycznymi kierownikami. W programie koncertu znajdą się dzieła powstałe od początku XIX wieku po współczesność.
Z humanistyczną wrażliwością
Miesiąc później bohaterem koncertu w Sali Głównej NFM będzie Andrzej Panufnik. Życiorys jednego z najciekawszych polskich kompozytorów XX wieku przedziela emigracyjna cezura. W 1954 roku artysta pętany założeniami socrealizmu uciekł z PRL, resztę życia spędzając w Anglii. Sierpniowy koncert Polskiego Narodowego Chóru Młodzieżowego poświęcony będzie pisanym już tam jego dziełom chóralnym, w których łączył religijne formy z humanistyczną wrażliwością. Z młodymi artystami zespołu prowadzonego przez Agnieszkę Franków-Żelazny wystąpi między innymi specjalizujący się w odkrywaniu zapomnianej muzyki dyrygent Łukasz Borowicz. W niedalekiej przyszłości będzie można spodziewać się premiery płyty z utworami prezentowanymi podczas wydarzenia. Będzie się działo tego lata!
mat. organizatora