Zapraszamy melomanów, stałych widzów, a także wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji zawitać do Opery Wrocławskiej – na weekend pełen wrażeń. Pierwszego dnia astronomicznego lata – 21 czerwca o godzinie 21.00 – na ulicy Świdnickiej przed budynkiem Opery odbędzie się uroczysty koncert z okazji Święta Muzyki. Natomiast 22 i 23 czerwca na scenę powrócą Żywioły, kreatywna forma baletowa, w której zespół baletu zaprezentuje się w dwunastu znakomitych i nowatorskich choreografiach. A na zakończenie sezonu zaplanowano intrygujący i mroczny spektakl – Łucja z Lammermooru.
Koncert z okazji Święta Muzyki
Pierwszego dnia astronomicznego lata – 21 czerwca o godzinie 21.00 – na ulicy Świdnickiej przed budynkiem Opery odbędzie się uroczysty koncert z okazji Święta Muzyki. Święto Muzyki zostało zapoczątkowane we Francji w 1982 roku. Za sprawą swojej popularności skutecznie rozpowszechniło się w całej Europie, a w repertuarze naszej opery zapisał się już na stałe. Głównym założeniem wydarzenia jest wyjście z różnorodną i inspirującą muzyką w przestrzeń publiczną, dając tym samym każdemu okazję do wspólnego doświadczania tego niezwykłego manifestu piękna dźwięków i harmonii wszystkich gatunków muzycznych.
Podczas tegorocznych obchodów tego wyjątkowego święta, artyści zaprezentują się w wielu słynnych utworach najznakomitszych twórców muzyki operowej takich jak m.in. Una voce poco fa Rossiniego czy Nessun dorma Pucciniego. Ponadto zabrzmią również fragmenty z dzieł operetkowych – Księżniczki czardasza i uwielbianej Zemsty nietoperza. Z kolei za sprawą współczesnych dzieł A.L. Webbera na koncercie nie zabraknie klasyki amerykańskiego musicalu znanej chociażby z Upiora w Operze.
Soliści, Chór i Orkiestra zabrzmi pod batutą Rafała Karczmarczyka, a koncert poprowadzi Jacek Jaskuła oraz Aleksander Zuchowicz.
*Wstęp wolny, Opera nie zapewnia miejsc siedzących.
Żywioły 2
Pod koniec sezonu artystycznego 2023/2024 Opera Wrocławska zaprosiła malomanów na wieczór choreografów – Żywioły II. Podczas dwóch wieczorów – 22 i 23 czerwca 2024 – będzie można zobaczyć 12 oryginalnych kreacji w wykonaniu wyśmienitego zespołu Baletu Opery Wrocławskiej. Możemy spodziewać się nieokiełznanej kreatywności, obfitości stylistycznych pomysłów i prawdziwej pasji do tańca- zapowiadają organizatorzy wydarzenia.
Łucja z Lammermooru
Ostatnim spektaklem trwającego sezonu będzie Łucja z Lammermooru. Dzieło Donizettiego w reżyserii Anette Leistenschneider i pod batutą Aleksandra Grefa po raz kolejny zawita na deski Opery Wrocławskiej. 29 i 30 czerwca 2024 r. ujrzymy i usłyszymy: w roli tytułowej Marię Rozynek i Joannę Moskowicz, w postać Edgara wcieli się Szymon Rona i Adran Domarecki, w partii Enrica wystąpi Łukasz Motkowicz i Adam Woźniak, jako Raimondo – Grzegorz Szostak. Natomiast postać Normanna będzie kreował Valerii Zadorozhnyi, w roli Artura wystąpi Aleksander Zuchowicz i Jędrzej Tomczyk, a partię Alisy wykona Jadwiga Postrożna i Barbara Bagińska.
mat. pras.
Sobota na 7. Przeglądzie Nowego Teatru dla Dzieci – fotorelacja ze spektaklu „Co u diabła” Teatru Miniatura z Gdańska.
Więcej na stronie – https://pik.wroclaw.pl/sobota-na-7-przegladzie-nowego-teatru-dla-dzieci/
oprac. do i jo
„Frajda, Granda, Bzik” to spektakl, który gościł na 7. Przeglądzie Nowego Teatru dla Dzieci.
Więcej na stronie: https://pik.wroclaw.pl/sobota-na-7-przegladzie-nowego-teatru-dla-dzieci/
oprac. do i jo
Sobota we Wrocławiu obfitowała w wiele wydarzeń, które przyciągnęły do centrum mieszkańców miasta i turystów. Parada Równości, otwarcie Bastionu Sakwowego- znanego pod nazwą Wzgórze Partyzantów… a po sąsiedzku- przy Ogrodzie Staromiejskim, na placu Teatralnym, w budynku Wrocławskiego Teatru Lalek na wszystkich jego scenach rozegrał się na dobre do granic kreatywnej możliwości i twórczej pojemności 7. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci.
Spektakle, warsztaty, spotkania … ujęte w słowotwórczo niejednoznacznej i dającej nadzieje formule WY-GRA-MY W TEATRZE gromadziły starszych i młodszych widzów w sobotnie przedpołudnie i popołudnie. Nam udało się przejść ścieżką prawie trzech spektakli (z jednego czmychnęliśmy cichutko, żeby zdążyć na kolejny).

„Frajda, Granda, Bzik”, Kolekttacz
„Frajda, Granda, Bzik” – była sensualną propozycją dla nanjajów. Dzieci w objęciach dorosłych siedziały na poduszkach i chłonęły świat form tworzonych z rozciągających się, pod wpływem ruchów trójki aktorów, materiałów. Spektakl przyjechał do Wrocławia z Poznania. Performerki z grupy Kolekttacz – Paulina Giwer- Kowalewska i Aniela Kokosza wraz z kolegą wykorzystały w spektaklu m.in. elementy tańca współczesnego i improwizacji. Otuliły, pobudziły, utuliły i zainteresowały. Fotorelacja na stronie – https://pik.wroclaw.pl/frajda-granda-bzik-kolekttacz-poznan-produkcja-art-fraction-foundation/
„Co u diabła” Teatru Miniatura z Gdańska był propozycją dla starych dzieci i czarował różnorodnością form lalkowych oraz niskim głosem lektora czytającego nienaganną dykcją baśń w

Co u diabła” Teatru Miniatura z Gdańska
drugiej części spektaklu. Gdański teatr niekonwencjonalnie rozpoczął spektakl po antrakcie. Młodzi widzowie z rozsadzającym fotele na widowni entuzjazmem łapały zawiniątka dzieci. Każdy chciał przytulić miękkie, lalkowe niemowlę w beciku. Przedstawienie, do którego scenografię i lalki stworzył Marek Zákostelecký było adaptacją kilku baśni braci Grimmów. Puenta wybrzmiała z całą dostojnością i wyrazistością: nie ważne, co się wam przytrafi, ważne, co z tym zrobicie.
Fotorelacja na stronie- https://pik.wroclaw.pl/co-u-diabla-teatru-miniatura-z-gdanska-fotorelacja/

„Drapando, czyli Atak Zamszałego Starucha”, aktorzy z wrocławskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych im. St. Wyspiańskiego w Krakowie
Tego samego dnia na Scenie Kameralnej aktorzy z wrocławskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych im. St. Wyspiańskiego w Krakowie wzruszyli – chyba wszystkich – spektaklem „DRAPANDO, czyli Atak Zamszałego Starucha”. Przedstawienie o dziewczynce chorującej na AZS (Atopowe Zapalenie Skóry) było mistrzowsko poprowadzonym teatralnym spotkaniem terapeutycznym o nadziei i pogodzeniu się z tym, że czasem jest źle. Autorem tekstu „Drapanda” są Szymon Jachimek i Jana Jachimek. Spektakl jest owocem współpracy autora i jego córki Jany, która od kilku lat walczy z Zamszałym Staruchem.
Fotorelacja na stronie – https://pik.wroclaw.pl/drapando-czyli-atak-zamszalego-starucha-fotorelacja-z-7-przegladu-nowego-teatru-dla-dzieci/
Festiwal trwa do 12 czerwca.
Oprac. do i jo
Wrocławski Teatr Lalek zainaugurował 7. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci premierą spektaklu w reżyserii Jakuba Krofty. Jak będzie klapa, to będzie wina po naszej stronie, a nie po stronie zaproszonych gości- mówił przed spektaklem dyrektor i reżyser. Klapy nie było, ale było kontrowersyjnie. Tacy twórcy jak Maria Wojtyszko- dramaturżka i Jakub Krofra- reżyser, czyli słynny tandem od „Sama, czyli przygotowania do życia w rodzinie” i „Piekła- Nieba” jak bierze na warsztat ważny i trudny temat, to musi wyjść z sensem, mądrze, niebanalnie i zabawnie.
Spektakl „Sprzedawcy bajek” utrzymany jest, w dużej mierze, w konwencji komedii dell’arte. Bohaterowie zakochują się, przebierają, flirtują, zamieniają się rolami społecznymi i tożsamościami płciowymi.
Sztuka napisana przez Marię Wojtyszko to pozornie klasyczna bajka. Wśród bohaterów pojawiają się smok, królewna, książę, król, sługa… a także rodzeństwo wędrownych komediantów, którzy za kilka bułek, ziemniaki, cebulę i czosnek sprytnie odgrywają improwizowane przedstawienie. Ich sprzeczka doprowadza do zmiany ról i strojów. Ariel i Aurelia (od tej pory- książę Zbigniew i księżniczka Zefiryna) zaczynają grać komedię w życiu, a nie na scenie. W tym samym czasie poznajemy księcia Dacjana i jego sługę, którzy wymieniają się koszulami, spodniami, butami oraz peruką. Od tej pory książę jest sługą, a sługa księciem. Aurelia – Zbigniewem, a Ariel – Zefiryną. Rozpoczyna się farsa na całego wzbogacona wieloma piosenkami skomponowanymi przez Grzegorza Mazonia i zaśpiewanymi w wielogłosie przez aktorów WTL-u.
Krzysztof Grębski jako Król Cecylian, Natalia Herman jako Królewna Cecylia oraz Grzegorz Mazoń jako Wielki Paolo i Anna Makowska-Kowalczyk jako Handlarka / Małgośka córka Młynarza –wzbudzają wielki entuzjazm u młodszych i starszych widzów.
„Sprzedawcy bajek” to znakomity spektakl dla dorosłych i dla dzieci (adresowany do grypy wiekowej 7+). Warto, pójść, zobaczyć, przeżyć i porozmawiać. Inspirujących wątków związanych z tym, kto komu sprzedaje bajki i kto jest kim lub kim się może stać jest sporo. Jak strój i nasze zachowanie zmienia nas i to, jak widzą nas inni? Twórcy z dużym talentem wpędzają dorosłych widzów w przestrzeń tematów do omówienia z dzieckiem.
Spektakl, na pewno, niedługo się uleży, aktorzy złapią popremierowy, spokojniejszy rytm, zaś realizatorzy nie będą stawiać widzom, z ostatnich rzędów, tak wysokich wymagań przy zrozumieniu słów piosenek i dostrzeżeniu w ciemności wszystkich szczegółów kostiumów. Czego Państwu i sobie życzę.
Takie bajki i takich sprzedawców nie tylko się akceptuje, ale także adoruje.
Oprac. do i jo
Zdjęcia z próby prasowej
Nie jest ważne, czy byłeś w Neapolu, czy dopiero zamierzać go odwiedzić. A może mafijna sława i wątpliwa czystość tego miasta nie zachęca cię do podróży w kierunku południowych Włoch? To nieistotne, ważne, żeby w kalendarzu swoich peregrynacji kulturalnych zapisać – „Napoli 1841” balet w Operze Wrocławskiej. Gwarantowane emocje i wrażenia na wysokim poziomie artystycznym.
Opera Wrocławska na zakończenie sezonu przygotowała spektakl dla miłośników tańca klasycznego. „Napoli 1841” choreografa Bournonville’a to pogodny, wielobarwny balet. Zachwyca równie silnie w warstwie dźwiękowej jak i wizualnej. Skoczne, szybkie układy taneczne wymagające od tancerzy niesamowitej kondycji i precyzji ruchów budzą podziw melomanów. Wersja spektaklu zaproponowana i zaktualizowana przez Johana Kobborga– duńskiego choreografa, zaproszonego do współpracy nad wrocławską prapremierą- urzeka czarującą, klasyczną inscenizacją.
Podczas wrocławskiej prapremiery z udziałem wielu gości specjalnych (siedzących na widowni, jak i nielicznych tańczących na scenie) wystąpił Marcin Kupiński – pierwszy tancerz Królewskiego Baletu Duńskiego w Kopenhadze. Artysta o nienagannej prezencji, nawet jak nie tańczył (bo trwały właśnie popisy taneczne kolegów i koleżanek z zespołu tancerzy występujących w „Napoli 1841”), to swoją postawą ciała, gestem i grymasem twarzy budował dramaturgię spektaklu. Zabawne sceny rodzajowe dopełniał muzycznie Rafał Karczmarczyk – kierownik muzyczny. Pod dyrekcją maestro orkiestra grała jak natchniona. Słychać było cytaty muzyczne z Rossiniego i inne malownicze frazy romantycznej frazy włoskiej. Projekt scenografii i kostiumów w wersji wrocławskiej wykonał Otto Bubeníček. I to on odpowiadał za zgrabne połączenie ze sobą warstwy wizualnej i muzycznej spektaklu, za rozświetlenie go południowych słońcem, wzgórzami nad zatoką, jachtowymi żaglami i pięknymi strojami tancerek i tancerzy.
Dwie godziny, z jedną przerwą, mijają błyskawicznie. Świat włoskiego romantyzmu baletowego w wersji duńskiej pozostaje w pamięci na dłużej.
oprac. do i jo
Premierą baletu „Napoli 1841” Opera Wrocławska zakończy tegoroczny sezon artystyczny. Spektakl będzie grany trzykrotnie, 8, 9 i 11 czerwca w dwóch obsadach.
Kierownik baletu – Małgorzata Dzierżon- zapowiada tradycyjny balet w nowym opracowaniu z dużą ilością szybkich, trudnych do wykonania kroków, wymagających dużej precyzji. Twórcą choreografii jest Johan Kobborg, a scenografię i kostiumy przygotował Otto Bubeníček. Kierownik muzyczny – Rafał Karczmarczyk podkreśla, że „Napli 1841” jest dziełem niezwykłym, pełnym kolorów i melodyki, stworzonym przez kilku kompozytorów. (Muzykę do „Napoli” skomponowało aż czterech duńskich kompozytorów: Holger Paulli, Eduard Helsted, Niels Wilhelm Gade i Hans Christian Lumbye). Akcja baletu rozgrywa się na miejskim placu, we wnętrzach teatru San Carlo w Neapolu i w kopenhaskim studiu Mistrza Augusta Bournonville’a. W 1841 roku Bournonville odbył podróż przez Włochy, a jego pobyt w Neapolu stał się inspiracją do stworzenia spektaklu baletowego.
Bogata obsada i obecność dzieci ze Studia Baletowego i Chóru Dziecięcego działającego przy Operze Wrocławskiej zapowiada wiele niezapomnianych wrażeń artystycznych.
oprac. do i jo
„Capitol od kuchni” po raz pierwszy odbył się w 2019 roku na zwieńczenie sezonu teatralnego 2018/2019. Na zielonym skwerku przy ulicy Bogusławskiego, na specjalnie na tę okazję wybudowanej scenie wystąpili artyści Teatru Muzycznego Capitol z największymi przebojami z repertuarowych spektakli. Publiczność zgromadziła się tłumnie i przyjęła koncert z ogromnym entuzjazmem.
W „pandemicznych” czasach organizacja tego typu koncertu była niemożliwa. Wydarzenie zostało powtórzone dopiero w czerwcu 2022 w ramach Święta Wrocławia. 3 edycja odbyła się w 2023 i została przyjęta przez widzów z jeszcze większym entuzjazmem niż poprzednie koncerty. To wydarzenie wyjątkowe, odbywa się w przestrzeni publicznej, dzięki czemu jest dostępne dla każdego. Tętniąca życiem ulica Bogusławskiego, tzw. nasyp, to bardzo popularne miejsce spotkań wrocławian, turystów, często odwiedzane przez widzów Capitolu przed i po spektaklach. Tam dochodzi do nieformalnych spotkań artystów z widzami, to swoiste „zaplecze” teatru.
W piątkowym koncercie wystąpią znakomici artyści Teatru Muzycznego Capitol, którzy zaśpiewają największe hity ze spektakli Dużej Sceny oraz Sceny Ciśnień, m.in. „A statek płynie”, „Złote płyty”, „Priscilla, Królowa Pustyni. Musical”, „Mock. Czarna burleska”. Natomiast część koncertu złożona z piosenek ze spektakli „Nasza mama czarodziejka” i „Trzy wesołe krasnoludki” adresowana będzie przede wszystkim do dzieci.
Artystom towarzyszyć będzie kilkunastoosobowy zespół muzyczny. Koncert poprowadzi dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego Capitol, Konrad Imiela.
Podczas koncertu „Capitol od kuchni” wystąpią: Emose Uhunmwangho, Albert Pyśk, Tomasz Leszczyński, Agnieszka Oryńska-Lesicka, Rafał Derkacz, Michał Zborowski, Michał J. Bajor, Rafał Kozok, Magdalena Szczerbowska, Katarzyna Pietruska, Helena Sujecka, Jan Kowalewski, Katarzyna Granecka, Małgorzata Walenda, Maja Lewicka, Ewa Szlempo-Kruszyńska, Klaudia Waszak, Justyna Szafran, Justyna Woźniak i Konrad Imiela.
Projekt zrealizowano w ramach Święta Wrocławia.
mat. pras.